Mysza traci kilogramy

HEJ DZIEWCZYNKI. DZIEKI ZA ODWIEDZINY W TRAKCIE WEEKENDU. BYLAM TROSZKE ZAJETA, WIEC NIE WCHODZILAM NAWET NA FORUM. W SOBOTE ZAJMOWALAM SIE MILYM SPEDZENIEM CZASU Z MISKIEM. TERAZ KOLO NAS NA PLACU GRUNWALDZKIM OTWORZYLI WELKI PASAZ GRUNWALDZKI http://www.pasazgrunwaldzki.pl/ GDZIE SPEDZILISMY PRAWIE CALY DZIEN. SKLEPOW Z CIUCHAMI JEST MULTUM, WIEC PO WYPLACIE IDE TAM POSZALEC. BYLSIMY TEZ NA DESERKU NA LODACH ... ALE SORBETOWYCH Z KWIWI :oops: :oops: BYLY PRZEPYSZNE. W NIEDZIELE PISALAM PACE PODYPLOMOWA I LENIUCHOWALAM W DOMKU. TAK WIEC WEEKEND SPEDZILAM BARDZO POZYTYWANIE :P

OD DZIS ZABIERAM SIE NA OSTRA DIETKE I CWICZENIA, BO POSTANOWAILAM ZE DO KONCA MAJA ZEJDE W GRANICE 70 KG. W CZERWCU MAM DWA WESELA WIEC MUSZE DOBRZE WYGLDAC :P :P

MAM DZIS WIELE LATANIA, PO PRACY JADE OD RAZU NA UCZELNIE ZAWIESC MOJEMU PROMOTOROWI PRACE, BO OBRONA JUZ W CZERWCU A POTEM NA CWICZENIA, WIEC OBAIDEK ZJEM DOPIERO PO 20 :cry:

WRACAM DO PRACY, POTEM SIE JESZCZE ODEZWE :D :D

Hejka :):) Wpadłam życzyć miłego poniedziałku :D:D i owocnego dietkowania :)

PozDroWiOnKa :):*

Spokojnej pracki zyczę :D

WITAJCIE AGUS I ANGEL, FAJNIE ZE DO MNIE WPADLYSCIE :P :P

MENU NA DZIS-23.04.07
SNIADANIE: KAWA 60 KCAL
II SNIADANIE: DWIE KROMKI CHLEBA ZBOZOWEGO, ZUPKA KNORRA, LYZKA SERA KANAPKOWEGO DO SMAROWANIA 240 KCAL
OBIAD: 2 PLASTRY (MAŁE) Z PIECZENI SCHABOWEJ, MIZERIA I ZIEMNIACZKI SOS CIEMNY DO PEICZENI 450 KCAL
KOLACJA: SAŁATKA OWOCOWA 150 KCAL

900 KCAL :P :P

CWICZENIA FITNES 60 MIN

Czesc Mysza!
Patrze na Twoje menu i normalnie jestem pod wrazeniem:)
Oby tak dalej
To powiadasz ze juz otworzyli ten pasaz?!Kurcze musze podjechac ktoregos dnia(jak bede miała z czym).I zakupic sobie jakies nowe ciuszki.Ale najpierw przejde moj plan na 7(napisałam o nim u mnie:)
Jak go skoncze to sobie cos w nagrode kupie:)jakąś ładna bluzeczkę(bo spodni mam zapas w które nie wchodzę) :oops:

Witaj :) Z Twoim samozaparciem na pewno osiągniesz cel :) :) :) Uważaj tylko żeby nie wyglądać lepiej od panny młodej :) :) Pozdrawiam i trzymam kciuki mocnozaciśnięte :) :) :)

WYMYSLILAM NOWY PLAN, CIEKAWE CZY MI SIE UDA: 6 KG W 6 TYGODNI, CZYLI WYCHODZI 1 KG NA TYDZIEN...RELANE ALE ...

START OD 23.04.07
KONIEC 31.05.07

OD DZIS TEZ WSZYSTKO CO JEM BEDE WPROWADZAC PRZEZ TE 6 TYGODNI DO DZIENNICZKA I LICZYC KALORIE ORAZ CODZIENNIE BEDE CWICZYC, WLANCZAM W AEROBIC, TEZ CWICZENIA W DOMKU I BASEN.
TRZYMAJCIE KCIUKI!! A MOZE KTOS SIE PRZYLACZY?

rolini--> DZIEKI ZA POCHWALY. TWOJ PLAN 7 JEST TEZ DOBRY. NIE MA CO SIE MECZYC NA SILE I TRZEBA PROBOWAC SWOICH METOD. POWODZENIA!!

qqłka--> HEHE ZAPAŁ JEST ALE CZASEM CIĘZKO Z REALIZACJĄ. ALE JAK WIDZISZ WYZEJ ZABIERAM SIE OSTRO ZA SIEBIE. POZDRAWIAM

Zycze Ci Mysza zrealizowania planu, chociaz dla mnie 1 kg na tydzien to sporo. Jednak jak bedziesz intensywnie cwiczyc, to to jest realne i jak najbardziej mozliwe. Juz teraz zycze Ci udanego tygodnia, bo pewno wpadne zobaczyc co u Ciebie po czwartku.
Pamietaj, nie nadwyrez sie i uwazaj na siebie http://sirmi.ic.cz/smajl/506.gif.

Ja się przyłączę , bo po dzisiejszym braku samokontroli jakaś złość mnie ogarnęła :lol: :lol:

Będę zaglądać co u Ciebie i czerpać mobilizację :) :) :)
Ja zacznę od jutra :) Pozdrawiam serdecznie :) :) :)

melduje sie na ochotnika :D
przyda sie mobilizacja :D
w kupie razniej :lol:

Napewno Ci się uda.

wpadlam pozyczyc milego slonecznego i udanego dzionka;*

myszko! swietny plan!! każda z nas chyba uważa ten koniec czerwca za czas magiczny do kiedy musimy cos poprawić w swoim menu!! a tak w ogóle to mi przypomniałaś ze ja też mam w czerwcu wesele u kolezanki!! więc do dzieła:)
zmykam do pracy...pa :lol:

O SUPER, ZE MAM ZWOLENNIKOW I PRZYLACZYCIE SIE DO WSPOLNEJ WALKI Z KILOGRAMAMI. PLAN MOZE SIE NIE UDAC, ALE TO NIE WAZNE, WAZNE ZE BEDZIEMY SIE STRACI MOZE CHOCIAZ ZBLIZYMYN SIE DO TEGO ZALOZONEGO WYNIKU!!

qqłka, Martix--> NO TO ODLICZANIE CZAS ZACZAC. PROPONUJE ZEBY KAZDA Z WAS W MOIM PAMIETNICZNU SPISYWALA CO ZROBILA ANEGO DNIA ABY ZSRACIC ZBEDE KILOSY. NIE MUSIS TO BYC NIC SZCZEGOLOWEGO, TYLKO WYSTRCZY JAK PODACIE ILE KCAL ZJADLYSCIE I JAKIES CWICZONKA ROBILYSCIE.

Anise--> DZIEKI ZA WSPARCIE I MAM NADZIEJE ZE BEDZIESZ MNIE ODWIEDZEC I WSPIERAC!! WIEM ZE 1 KG NA TYDZIEN TO DUZO, MOZE SIE NIE UDAC, ALE NIE ZALAMUJE SIE...A NUZ SIE UDA :P :P MAM DUZY ZAPAL I CHECI I BARDZO DOBRE NASTAWIENIE. BEDE UWAZAC. DZIEKI ZA ZAINTERSOWANIE I TROSKE :P :P

renat1111--> DZIEKI ZA TWOJE KCIUKI. POZDRAWIAM

grubasek1992-->DZIEKI, DZIEN ZAPOWIADA SIE DOBRZE, MAM NADZIEJE ZE NIC MI HUMORU NIE POPSUJE.

fineska-->DZIEKI :oops: NO JAKOS WTEDYPRAWIE KAZDEMU COS WYPADA. NA CZERWIEC MUSZA Z NAS BYC SUPER LASKI :wink: :wink:

Dzien dobry :D


Ja na takie duże spadki nie liczę, bo znam już swój organizm, ale co szkodzi popróbowac :wink: Jak będzie połowa tego, to będę bardzo sie cieszyć, bo to oznacza 0,5 kg na tydzień - jak dla mnie tempo realne bardziej :D

Tak, czy siak możesz mnie dopisać do listy :lol:

miłego dnia :D

AGUS, WIEM ZE 1 KG TO DUZO, ALE POMARZYC I POPROBOWAC KAZDY MOZE. CIESZE SIE ZE SIE DOPISUJESZ, NIE CHODZI O TO ZEBY AKURAT TYLE SCHUDNAC, TYLKO O WSPARCIE GRUPOWE I DAZENIE DO TEGO SAMEGO CELU. TAKI MALY EKSPRESYMENT, ILE POTRAFIMY Z WSPARCIEM NASZYCH PRZYCJACIOL SRACIC :P :P

Witaj myszko,
wpadłam przede wszystkim żeby podziekowac za wsparcie :*
Widze że jesteś pełna zapału i pomysłów na realizację planów i bardzo mi sie to podoba :D
Widać z tą pogodą spływa na nas motywacja :D
Miłego dnia :D

No Myszko, to gospodyni zaczyna :wink: Prosimy podsumowanko za wczoraj :D

Hejka Myszka :)
Ja tez sie przylaczam :D
W czerwcu mam dwa wesela i pasuje jakos wygladać.. zwłaszcza że jedno to mojej koleżanki ze szkoły średniej z która kontaktuje się tylko przez gg albo tel .. więc pasuje jakoś wyglądac bo już sporo czasu się nie widziałyśmy :)

Więc prosze mnie do listy dopisać :D:D

Miłego dzionka :*

OK TO JEST W SUMIE JAK NARAZIE 5 DZIEWUSZEK :

STAN Z 23.04.2007:

qqłka --> STARTUJE Z WAGA 77 KG
Martix --> STARTUJE Z WAGA 67 KG
Aga170 --> STARTUJE W WAGA 62,3 KG
LadyAngel --> STARTUJE Z WAGA 63 KG
mysza81--> STARTUJE Z WAGA 76 KG

NASTEPNE POMIARY WAGOWE 30.04.07

No to teraz nie ma bata :roll: Zbyt poważnie to wygląda i wstyd bedzie "odstawać" :wink: :D
Pomysł miałaś znakomity :!: - tego mi trzeba :!: :lol:

NO TO ZACZYNAM:

DATA: 23.04.2007
ZJEDZONE: 980 KCAL
ĆWICZENIA/RUCH: 60 MIN AEROBIC

TERAZ CZAS NA WAS.
POD KONIEC TYGODNIA ZBIORE TO W TABELKE I ZROBIE STATYSTYKI. MOZECIE TE DANE WPISYWAC TURAJ LUB WYSYLAC MI NA MAILA: rechotka@buziaczek.pl

Teraz ja :wink:

23.04.2007
zjedzone: 1300 kcal
ruch: 60 min: bieg +ćwiczenia

Trzymam za Was kciuki Kobietki.
Mam nadzieje ze za m-c bedziecie lzejsze o kilka kilogramow.
Buzka.
Tusiaczek.

Bym sie przyłączyła ale nie liczę kompletnie kalorii i nie mam pojecia ile to wychodzi dziennie.Nienawidzę liczenia, szukania ile co ma kalorii.

To teraz ja :) :)
24.04. - bo ja zaczęłam dziś :-)
Zjedzone : 1100 kalorii
Ruch : 45 min pływanie , 35 min rower stacjonarny,40 min marsz z psem i zaraz będą ćwiczenia niby odchudzające z pańciami - około 45-50 minut

Bardzo dobrze Myszko , że wpadłaś na ten pomysł :) :) Będę się wpisywać codziennie i będzie łatwiej w grupie ten 6-cio tygodniowy plan zrealizować :) :)

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za możliwość przyłączenia się :) :) :)

proszę natychmiast wciągnąć mnie na listę z wagą 66kg:) i to już!!! jak można o mnie zapomnieć??
dziś kalorycznie wyszło ok 1200, a ćwiczeniowo zero:(,...leniuszka mam i tyle!!!

pa 8)

heh, kalorii nie licze... ale licze swe grzeszki: wafel prince polo i 2 lyzki cukru...
cwiczen:zero
usprawiedliwienie:przeziebienie... a to pech! :?

wpadlam zyczyc milej sloeczej i pogodnej srody;*

Ja ranny ptaszek jestem to wrzucam podsumowanko za wczoraj :wink:

24.04.2007
zjedzone: 1180kcal
ruch: 40 min (ręce +brzuch)


miłego dnia Myszko :D

Miłego dnia :lol:

UAKTUALANIONA LISTA:

qqłka --> STARTUJE Z WAGA 77 KG
Martix --> STARTUJE Z WAGA 67 KG
Aga170 --> STARTUJE W WAGA 62,3 KG
LadyAngel --> STARTUJE Z WAGA 63 KG
mysza81--> STARTUJE Z WAGA 76 KG
fineska --> STARTUJE W WAGA 66 KG

NASTEPNE POMIARY WAGOWE 30.04.07

DATA: 24.04.2007
ZJEDZONE: 1250 KCLA
CWICZENIA: 0.30 MIN BRZUSZKI I NOGI

JESZCZE BRAKUJE LADY ANGEL ... MAM NADZIEJE ZE NIE ZREZYGNOWALAS :shock:

ALE MI SIE NIE CHCE SIEDZIEC W PRACY I NIE CHODZI O TO ZE MI SIE NIE CHCE PRACOWAC, TYLKO O SAMO SIEDZENIE ... NA TYLKU 8H PRZEZ KOMPEM. OCZYWISCIE ROBIE SOBIE PRZERWY, ALE TO NIE JEST TO. DLATEGO WLASNIE SZUKAM INNEJ PRACY, ZEBY COS ROBIC A NIE SIEDZIEC CALY DZIEN.

A WY JAKA MACIE PRACE?

DZIS MUSZE WIECEJ POCWICZYC, BO WCZORAJ COS MI SIE NIE CHCIALO. POZATYM WSZYSTKO PO STAREMU.

POZDRAWIAM I CZKEKAM NA WASZE ODWIEDZINKI!!

No i pięknie wczorajszy dzień poszedł :!: :D

A co do pracy - ja też przed komputerkiem 8h :? Ale już wszyscy wiedzą, że jak coś trzeba pobiec załatwic na zewnątrz, to do mnie jak w dym :wink: Nikomu się nie chce wychodzić, a ja jestem pierwsza, żeby choć na parę minut się oderwać i rozruszać :wink:
Ale innej pracy zanleźć sie nie spodziewam, tzn takiej, w której więcej ruchu by było :roll:
Dobrze, że chociaż net mamy :wink: :lol: :lol: :lol:

wiem, wiem, ze narzekam, ale taka to natura Polaka :lol: :lol: :lol:

ZNALAZLAM FAJNEGO LINKA Z WIELOMA CWICZENIAMI:

http://agk.20a.w.interia.pl/CWICZENIA%20glowna.htm

Już sie poprawiam :)
Wieczorami zazwyczaj nie siedze juz na kompie wiec zaleglości bede nadrabiać do godz 12-ej nastepnego dnia :) .. mam nadzieje ze mi wybaczycie ;)

Wczoraj raczej się nie popisałam ;/
Śniadanko - 260kcal
Obiad- 450kcal
Kolacja- 140kcal
Razem - 850kcal ;/;/

Choc jeszcze zjadłam 2 landrynki wiec pewnie doszło do 1000 :)

Jesli chodzi o ciwiczenia to wczoraj nie bylo NIC ;/;/;/ Bylam tak padnieta jak wrocilam do domu ze już nie mialam sily.
Mialam tylko 20min spacer z pracy do domu ;)

Ale dzis sie poprawie :D:D
Buźki :*:)

Jak jest konkurs to powinny byc nagrody :lol: :lol:
Milego dnia myszeczko :lol:

Witaj myszko,
ja tak jak Ty siedzę w biurze 8 h przed kompem i wiem jak to potrafi utrudniać odchudzanie i radość życia ;) Ale najważniejsze że mamy prace :lol:
Mam koleżankę która pracuje w systemie trzyzmianowym przy wtryskarce na hali w hałasie i na stojąco. Jak o niej pomyślę to odrazu bardziej doceniam swoją parce ;)
Buziaki środowe :*

Lepiej jak komputery nie byly powszechne? Wtedy sie nie siedzialo przed monitorem tylko z papierami i maszyna do pisania (konieczny byl korektor oczywiscie).
http://www.millan.net/minimations/smileys/rainbowf.gif