Wersja do druku
no i po weekedzie...niestety..ale tak to juz jest ze co dobre szybko sie konczy.
od jutra znowu pracy, dietka i cwiczenia. jutro mam wazenie w klubie, zobaczymy jakie rezultaty po tym miesiacu... mam nadzieje ze bede miala sie czym pochwalic.
zmykam juz, jeszcze ogladne sobie cos i do lozeczka.
papa i milej nocki wszystkim, odezwe sie jutro z pracy :P :P
Witaj w poniedziałek :) :) :) Udanego tygodnia i spadku na wadze życzę :) :) :) Czekam na relację :) Pozdrawiam serdecznie :) :)
wpadlam zyczyc milego poczatku tygodnia;*
Pozdrowienia na nowy tydzień :D
UDANEGO DIETKOWEGO TYGODNIA ZYCZę :lol: :lol:
I CZEKAMY NA WYNIKI, TRZYMAM MOCNO KCIUKI, NA PEWNO BEDZIESZ ZADOWOLONA
TWU TWU TWU , ODPLUWAM :lol: żEBY NIE ZAPESZYć :wink: :wink:
Hej :D
Witam w poniedziałek i życzę miłego i pełnego sukcesów dnia :D
Buziaki
Dzis mam wazenie i mierzenie, ciekawe jakie beda rezultaty. Jak tylko wroce to od razu siadam do komputera i sie pochwale.
SaraP--> dzieki za odwiedzinki. Pozdrawiam
kuneka--> Nie ...dziekje za kciuki!!! Oby, oby byly wyniki, bo inacznej bedzie wstyd :oops:
Aga170, grubasek1992->Dziekuje, rowniez pozdrawiam.
qqłka-->Dziekuje bardzo. Wiem ze idzie mi teraz jakos powli, ale wazne ze w koncu zabralam sie za siebie. Wiele sie zmienilo w moim jedzeniu, zwracam uwage na rzeczy, które do tej pory nie wydawaly mi sie istotne.
fineska--> Jestem, jestem, mialam przerwe weekendowo, w sumie zawsze tak jest, ze mnie nie ma przez weekend.
Martix-->Mam nadzieje ,ze twoj weekend rowniez byl udany.
klajdusia-->Weekend sie udal, chociaz udalo nam sie poklocic raz. No coz jak zawsze o jakas glupote, akle tak to jest jak kobieta ma silniejszy charakter a facet jest spokojny....czy to nie jest irytujace :lol: :lol:
Udanego dzionka zycze i oczywiscie spadkow wagowo-centymetrowych.
Buzka.
Hehe Myszko ja mam jeszcze bardziej przerąbane bo oboje z moim M mamy bardzo mocne charaktey i uparciuchy jestesmy ;)
Więc dobrze rozumiem sprzeczki o głupoty, hehe :D
Czekam na wieści z ważenia :!:
:*
no to ja też wpadne zobaczyć,jak koleżance wyszło ważenie i mierzenie:) Mnie zawsze to stresuje i się przejmuję jak przed jakimś ważnym egzaminem:]
Czesc Mysza http://sirmi.ic.cz/smajl/409.gif.
Wiadomo ze weekend to jest dobry czas, ale znowu bedzie za piec dni wiec nie jest tak zle. Ja juz mysle o nastepnej sobocie i wedkowaniu. Przy poniedzialku bierzemy sie jednak do pracy nad soba i reszta swiata.
Mam nadzieje, ze waga bedzie dla Ciebie laskawa i przez to bedziesz wesola i naladowana nowa energia do walki z tluszczykiem.
No to czekam na Twoje dzisiejsze wymiary :P
Miłego popołudnia:*
No to trzymam kciuki za ważenie, choć jestem pewna że będzie piękny spadek :) co do swojej wagi nie mam tej pewnoście więc się na razie nie ważę, zrobię to pod koniec tygodnia.. pozdrawiam cieplutko i zapraszam do Ostrowa - zapowiada się interesujący festiwal ;)
Podsumowanie 1 miesiąca:
Waga aktualna 76 kg ( spadek o 3 kg)
Minus 2 cm w klatce piersiowej
Minus 5 cm w brzuszku
Minus 2 cm w bioderkach
minus 1 cm w udach.... i to mnie zaskoczylo, przeciez tyle mam ruchu, ten aerobic a z nog to nic nie zeszlo....
No nic w sumie jestem zadowolona, bo waga leci w dol i cm tez. Postarm sie dac z siebie wiecej w nastepnym miesiacu!!!
Myszko weź pod uwagę, że nogi nie mają takie powierzchni jak brzuch i nie spadnie ci z nich nagle dużo centymetrów. A centymetr stracony w udzie to dobry wynik :!:
W ogóle ładnie Ci poszło. Gratuluję.
Ale masz rację nie odpuszczaj - daj z siebie wszystko :!:
Postaram się wspierać Cię nadal :)
:* :* :*
Rewelacyjny spadek!! Gratuluję i zazdroszczę... ;)
Gratuluję - super wynik :) :) Tak trzymaj :) :) I nie łam się udami - one chudną najwolniej ,daj im czas- wiem po sobie bo mimo , ze dużo ćwiczę i wklepuję sto tysięcy kremów to uda się uparły .Ale na festivalu w Bielawie już pokażemy ładne uda - opalone , szczuplejsze i jędrne :) :) :)
Pozdrawiam i będę zaglądać żeby się motywować :) :)
nie stresuj sie nogami, z nimi zawsze jest problem...
wazne ze cm leca na leb na szyje :D
gratulacje :D
no podsumowonko meisiaca bardzo ladne;D tak trzymac;D
buziak na udany i sloneczny wtorek;*
myszko ślicznie podsumowałaś miesiąc...dla nas przecież każdy kilogram i każdy centymetr to kolejna motywacja do walki prawda?? a na pewno czujesz sie o niebo lepiej ze świadomością że coś ubyło i że twoja walka nie idzie na marne!! oby tak dalej w kolejnym miesiącu!!!
pozdrawiam wtorkowo i słonecznie:)
Dziekuje dziewczyny za te gratulacje i wsparcie. Ten miesiac musi byc lepszy od tego poprzedniego, musze pokazac na co mnie stac!!
Bedzie przedw wszystkim wicej ruchu :P
fineska--> Dziekuje kochanie. Masz racje, nie ma co sie zamartwiac. Te wynki sa ok jak na mnie, bo w koncu cos robie dla siebie co daje rezultaty. Pozdrawiam i caluje :P
grubasek1992--> Dzieki no bede sie strac zeby wynik w nastepnym miesiacu byl lepszy! Pozdrawiam.
Martix-->No walsnie... hmm dziwna sprawa z tymi nogami. Pozdrawiam.
qqłka--> HEHE mam nadzieje ze do tego czasu juz bedziemy super laski :P :P :P Pozdrawiam.
isssabella--> Dzieki :oops: :oops:
klajdusia--> No wiem, ale lepiej powoli niz wcale :P Dzieki, ale bede sie starcac, zeby nastepne mierzenie bylo lepsze!
NO TO CZAS WZIASC SIE ZA BARDZIEJ INTENSYWNE CWICZONKA I DO DZIELA!!!
MAM NADZIEJE ZE BEDZIECIE MNIE WSPIERAC DALEJ JAK DO TEJ PORY, BO TEN WYNIK TO TEZ DZIEKI WAM!!!
Hej myszko,
wpadłam z pozytywną energią ;) :D :D :D
Super się trzymasz są rezultaty i na pewno osiągniesz swoj cel , ja nie widzę innej możliwości . Tylko brać z Ciebei przykład :D
Buziaki i miłego dnia :***
Gratuluję serdecznie!!!
Bardzo ładnie Ci ten miesiąc sie podsumował :!: :lol:
Życzę, zeby następny był jeszcze lepszy :!: :!: :!: Ale, jak planujesz więcej aktywnosci, to nie może być inaczej :!: :D
pozdrawiam ciepło :)
Sarus, dzieki za odwiedziwni, od razu tak sie weselej zrobilo :D :D :D No zabieram sie za siebie, bo juz wakacje coraz blizej a ze mnie tluscioch dalej jest :lol: :lol: Ale zmieniam to i siebie przy okazji tez. Wiele sie przez dietke i dzieki Wam nauczylam, co na peno zostanie mi na cale zycie.
Agus Dziekuje :oops: :oops: :oops: O mam nadzieje ze bedzie lepszy i ze zejde do 70. Nawet mi to chudniecie idzie jakos. A to dzieki Waszemu wsparciu i ze nie jestem sama z tym problemem.
17.04.2007
Śniadanie: kawa, danio, oraz danmleko (czekoladowe) 231 kcal
IISniadanie: dwie kromki pieczywa zytniego, odrobinka masla, 1 plasterek sera zoltego 1 lisc salaty, herbatka zielona 221 kcal
Obiad: ryba (pieczona w piekarniku), kalafior, diw szklanki soku 280 kcal
Kolacja: Sałatka owocowa od ktorej sie ostatnio uzaleznilam ( 2 mandarynki, 1 jabłko, 1 kiwi, 3 lyzki jogurtu naturalnego bez cukru, 3 lyzki platkow Fitnes) 200 kcal
931 kcal
Cwiczenia 60 min.
wow jaki dokładny plan..mi ostatnio ćwiczenia idą coraz gorzej, ledwo 30min :?
A co do wakacji to ja też intensywnie biorę się za siebie, żeby chociaż jakoś na plaże wyjść :)
Ja moge tylko powiedziec WOW! Na miesiac to jest swietny wynik. Od razu sie czlowiekowi lzej robi ze przeciez mozna schudnac, ze to jest mozliwe i tylko praca na soba jest najwazniejsza. Trzymaj ten wynik i nie popuszczaj. Ojej, no super po prostu!
Walczymy dajej!http://sirmi.ic.cz/smajl/509.gif
Myszko,gratuluje. Pieknie chudneisz. Mam nadzieje ze kolejny miesiac rowniez bedzie udany. Trzymam kciuki. Dietkujemy dalej Myszko :lol: :lol:
Pewnie , że będę zaglądać i wspierać i czerpać przykład i motywację :) :) :)
Pięknie Ci poszło, tylko tak dalej :) :)
Już nas widzę w szortach na koncercie :) :) :)
Pozdrawiam i tak trzymaj :)
Ten wynik przedewszystkim dzięki swojej silnej woli osiagnęłaś :) tak trzymaj...
myszko ty to masz dobrze bo chociaż nie podjadasz między posiłkami...a u mnie tu leży kawałek jedzonka, tam czekoladka ( z racji córki ) i tak wędrują do mojego brzuszka nieplanowane jedzonka!!a u ciebie widzę stałe posiłki..i jest dobrze..a vędzie jeszcze lepiej!!
ściskam mocno!!!
hello
milej srody :D
oby sloneczko milo swiecilo :D
a ja wpadlam pozycyc udanej i milej srody:*
Milego dzionka Ci zycze Myszeczko :lol: :lol:
W Plocku zmienna pogoda,raz swieci sonko,raz pada deszcz...
Kochane!!
Wczoraj bylam bardzo grzeczna, dietka dobrze poszla, byly tez cwiczenia :P
Dzis zamierzam ten dzien powtorzyc.
18.04.2007
Śniadanie: kawa, danio 151 kcal
II Śniadanie: herbata mietowa, 4 kromki wasa posmaroane serem kanapkowym smietankowym Hochland 215 kcal
Obiad: 3 tortille z piersia kurczaka, warzywami 450 kcal
Kolacja: owoce
1016 kcal
Tusia-->No u nas we Wrocławiu pogoda w kratke, raz slonce raz pada deszcz. Pozdrawiam
grubasek1992, Martix--> Dzieki za odwiedzinki. Rowniesz pozdrawiam
fineska--> no straram sie tego nie robic (tzn.nie podjadac), bo podjadanie to tak jak posilek :P Pozdrawiam
isssabella-->Dziekuje :oops: Sciskam mocno :P
qqłka--> Dzieki, ale sie zawstydzilam :oops: same komplementy :oops: :oops:
A w bielawie to juz nawet bedziem mogle w bikini wyskoczyc :P :P
Anise-->No to do roboty. Raz, dwa brzuszki :D
dzyndzelek-->No musze miec taki plan, bo inaczej to bym zaczela podjadac i inne cuda. A tak to wiem co kidy jem i nie kysle o jedzieniu. Polecam Buzka
no bardzo ładnie:) Tak trzymaj :)
To ja wezmę z Ciebie przykład z tymi ćwiczeniami,bo wczoraj cwiczyłam tyle co nic:/
A przecież lato idzie,trzeba chudnąć:>
POzdrawiam
pięknie ... 1000kcal... ale czy to nie za mało... w sumie jest potrzebna energia żeby ćwiczyć .. ale podziwiam silną wolę, dla mnie 1300 to już niezły wyczyn ;) chyba jestem beznadziejnym przypadkiem ;) :P
No to dawaj te brzuszki. Oj! Ale byloby dobrze gdybys za mnie troche pocwiczyla.
no i wczoraj bylo naprwde pieknie:D
buziaczek na mily sloneczny i udany czwartek;*
Nie no menu extra :) Ja też wczoraj w końcu wzięłam się za ćwiczenia..
Życzę udanego czwartku:*
Dzień dobry :D
A ja ciekawa jestem ćwiczonek -co wczoraj było:?:
Milego dnia :D