ja sie tak przyzwyczaiłam, że nawet mi do glowy nie przyjdzie nic jesć jak teraz o 22 przychodzę z pracy!
hehehe, oby tylko tak dalej!!!
Wersja do druku
ja sie tak przyzwyczaiłam, że nawet mi do glowy nie przyjdzie nic jesć jak teraz o 22 przychodzę z pracy!
hehehe, oby tylko tak dalej!!!
Miłego weekednu życzę :lol: :lol: :lol:
jak mija niedziela? :D :D :D :D :D :D
Miłego poniedziałku życzę :lol:
hej Aga170 i jola27!!
Juz jestem po weekendzie. Nie spisalam sie za dobrze, bo nie cwiczylam ani tez sie za bardzo nie ograniczalam z jedzeniem. Ale od dzis znowu cwiczenia i malo jedzenia:)
26.02.2007
Śniadanie: kawa
II Śniadanie: kormka chleba z pasztecikiem i zupka z torebki Knorra
Obiad: nalesniki
Cwiczenia 60 min!!
AHA i straciłam 1 kg. Ale w sumie sie nie dziwie ze tak malo, bo nie stosuje zadnej diety tylko jem mniej.Musze cwiczyc codziennie, bo w tym miesiacu zdazylo mi sie pare razy opuscic cwiczenia, a jednak to jest podstawa, zeby schudnac!
Nowe zasady od 27.02.2007 do 27.03.2007
-nic nie jem po godzinie 20:00
-nie jem pizzy, chipsów, orzeszkow, paluszow i tym podobnych
-nie jem lodow, czekoladek, wafelkow
-codziennie cwicze 60 min
-wiecej ruchu, sapcery itp.
Chce zobczyc ile potrafie schudnac w ciagu miesiaca nie jedzac tych rzeczy co wyzej i cwiczac codziennie. Mam nadzieje ze dam rade:)
Wydrukuje sobie te zasady i wywiesze w pokoju na drzwiach, bedzie mi to przypominac o moich zalozeniach i dopingowac do stracenia kg.
Podoba mi się twój eksperyment :lol:
Ja od dziś tez ostro do przodu :!: :lol:
powodzenia!na pewno sie uda,wydrukuj duzymi literkami i pieknie sie naucz na pamiec :D
Milego dnia Myszko :lol:
hej Aga i Jola
jak sobie pomysle ile mam do stracenie to sie troszke boje ze nie wytrztymam, ale mam nadzieje ze cwiczeniami i dieta pobije tych 12 kg,to bylby dla mnie prawdziwy sukces.
Mam nadzieje ze marzec okaze sie dla mnie bardziej udany i uda mni sie stracic pare a moze ..... wiecej kg.
27.02.2007
Śniadnie: kawa, jabłko
II Śniadanie: jedna kanapka z pasztecikiem i herbata
Obiad: miesko, pare kopytak i surówka, szklanka soku
Ćwiczenia 60 min
ładne postanowienia :lol:
tez jak sobie pomysle ze mam az tyle do zrzucenia to mam obawy ze nigdy to się nie uda...
ale no własnie trzeba stawiac sobie realne cele. np. najpier 5kg, potem 10kg, potem 15kg, to mniej frusttrujace...
miłego dnia :!:
wlasnie to samo mam na mysli, tzn malymi kroczkami do celu:)Cytat:
Zamieszczone przez cing
A tu pare porad jakie znalazlam w necie:
Jak jeść?
Licz kalorie, waż jedzenie; to, co wydaje się malutkim, stugramowym kotlecikiem, często okazuje się ćwierćkilogramowym stekiem; otyli często mają tendencję do niedoceniania wagi i objętości spożywanych potraw.
Jedz częściej (5-6 razy dziennie), ale w niewielkich porcjach; długie odstępy między posiłkami wzmagają głód i potem zjesz więcej niż zamierzałaś.
Na przekąskę wybieraj warzywo lub owoc zamiast ciastek czy chipsów.
Na początku posiłku jedz "wypełniacze" - niskokaloryczne potrawy bogate w niestrawialny błonnik (warzywa, zboża, płatki, owoce), to pomoże ci zaspokoić pierwszy głód, nie rujnując figury.
Ogranicz tłuszcze do maksimum 30 proc. dziennej dawki kalorii; zastępuj pełnotłuste mleko i sery ich odtłuszczonymi odpowiednikami; mięso jedz tylko chude; polub ryby, nawet jeśli mają sporo tłuszczu (np. łosoś czy wędzona makrela), to jest on zdrowszy - nienasycony.
Co jeść?
Produkty dozwolone bez ograniczeń (w posiłkach lub jako przekąski):
warzywa (świeże lub mrożone, niekonserwowane), gotowane lub jako sałatki bądź surówki: karczochy, szparagi, kapusta, kalafiory, marchew, selery, cykoria, rzeżucha, ogórki, fasola szparagowa, papryka, pory, sałata, dynia, grzyby, cebula, rzodkiew, szpinak, pomidory, rzepa;
świeże grejpfruty;
chude buliony i inne klarowne zupy;
kawa lub herbata z odtłuszczonym mlekiem, napoje bezalkoholowe, woda mineralna; do słodzenia - sztuczne słodziki.
Produkty dozwolone w kontrolowanych ilościach:
owoce: 4 porcje na dzień (1 porcja = 100 g);
strączkowe - szklanka 3-4 razy tygodniowo: gotowana soczewica, groch, fasola, bób;
produkty zbożowe i ziemniaki - 5 porcji dziennie, przykład jednej porcji: 1 kromka chleba z pełnego ziarna ukrojona z dużego bochenka lub 1 szklanka płatków śniadaniowych lub 1/2 szklanki gotowanego makaronu lub 1/2 szklanki gotowanego ryżu albo mały gotowany lub pieczony ziemniak;
ryby i drób bez skóry bardzo chude mięso - 100 g na dzień;
produkty nabiałowe - 2 porcje na dzień, przykład 1 porcji: 1 szklanka mleka odtłuszczonego lub 1/2 szklanki mleka o niskiej zawartości tłuszczu lub 1 szklanka jogurtu o bardzo niskiej zawartości tłuszczu, bez cukru, lub 30 g twarogu z mleka odtłuszczonego plus 1-2 jajka na tydzień;
oleje i tłuszcze - 10 g dziennie (2-3 łyżeczki od herbaty) oleju lub margaryny roślinnej plus 10 g margaryny o bardzo małej zawartości tłuszczu.
Pamiętaj!
Jedz tylko wtedy, kiedy jesteś głodna, nie spiesz się, kiedy jesz, skoncentruj się na tej czynności, nie podjadaj między posiłkami.
Nie tłumacz się przed sobą, że tusza jest uwarunkowana genetycznie i nie masz na nią wpływu - to nieprawda!!!
Nakładaj małe porcje na talerz, najlepiej zmień talerz na mniejszy.
Głównymi posiłkami powinny być śniadanie i obiad, kolacja musi być niewielka; podziel dzienną porcję na kilka małych posiłków, wtedy możesz oczekiwać lepszych efektów.
No no no! Mysza
Świetne założenia i równie dobre postanowienia! Rzeczywiście dobrze jest przykleić sobie kartkę z tymi zalożeniami zwłaszcza na lodówce! No ale chipsów nie trzymasz w lodówce. Fajne założenia, ale ja i tak nigdy nie lubiałam chipsów i paluszków, więc spokojnie przeszłam bez nich do porządku dziennego. Widzisz - nie jadałam tego, a i tak byłam (jestem) gruba! Mnie gubiły słodycze: ciastka delicje, wafelki, herbatniki pół na pół z czekoladą.. Bez nich też żyję i żyję zdrowiej! I Ty też tak możesz!
Powodzenia i buziaki!!! :P
Same mądrości :wink: :lol:
Miłego popołudnia :lol:
Całkiem ciekawe porady :)
Dzień dobry :D
I jak tam się dietuje :?: :lol:
Miłego dnia :D
No hej myszulku:) jak tam dietkowanie, w Łodzi pogoda nie zachęca do żadnej aktywności wręcz przeciwnie ja chętnie zaszyłabym się dzisiaj w domku pod kocykiem z dobrą książką i aromatyczną herbatką:)
Ale nie wolno :cry:
Pozdrawiam i miłego dietkowania :D
Tak na prawdę to nawet jak stracimy te znienawidzone kilosy , to potem i tak trzeba się trzymać tych samych zasad, żeby nie wróciły :!: Więc to nie ma takiego znaczenia ,ile która ma stracić,jeśli wiesz, co chcę przez to powiedzieć. Musisz się trzymać zasad zdrowego jedzenia, to waga sama będzie spadać i wszystko bedzie oki. Dasz radę, najważniejsze to wierzyć w swój sukces!!! :P będziemy cię wspierać i na 100% ci się uda, nawet więcej niż te 12 kg :P :P :P obiecuję :D
mam to samo, taka pogoda ze tylko siasc i plakac... nie nie przesadzam, po prostu taka pogoda nie zacheca ani nie pobudza. ale musze sie zmobilizowac i wziasc sie za siebie, bo przeciez juz idzie marzec, wiec coraz blizej do wakacji a ja musze przynajmiej schudnac 10 kg do czerwca. mysle ze to nie jest nierealne, duzo cwiczen- na pewno dam rade!!Cytat:
Zamieszczone przez klodia
dziewczyny co robicie zeby sie zmobilizowac?
plan na dzis 28.02.2007
Śniadanie: kawa, pomarancz
II Śniadanie: salatka 140 kcal
Obiad: jeszcze nie wiem, ale nic ciezkostrawnego czy zapychajacego, jakies lekkie danie
moze znacie jakies fajne przepisy na potrawy light?
Ćwiczenia!!!
Jola27 dzieki :) takiego wlasnie wsparacia potrzebuje, zeby sie nie poddac i wytrwac.Cytat:
Zamieszczone przez jola27
jesli chodzi o zdrowe zywienie, to juz coraz bardziej swiadomie wybieram potrawy i mam ochote to utrzymac.
Dzieki za Twoje odwiedzinki i zawsze dobra rade!!!
hehe, ale mi sie miło zrobiło :D :D :D
nie jestem pewna , czy gotuje dla siebie ,czy całej rodzinki,ale polecam zawsze pieczone w folii kurze cycki albo rybę, bo tym się najadam na długo i ma naprawdę mało kalorii, a z rarytasków, to polecam roladki szpinakowo-łososiowe naszej koleżanki:
jumaknapisala:
jest dużo potraw, mozesz sobie wymyslać różne kombinacje, to co lubisz tylko odchudzone ,miesko i warzywka( i nie mówię tu o ziemniakach :!: ).polecam też rzut okiem na moje zasady-strona 7 :PCytat:
Dla 6 osób Porcja: 172 kcal
skladniki: 150g wedzonego lososia, 450g mrozonego szpinaki, sol, pieprz, galka muszkatolowa, 4 lyzki koperku (może byc mrozony), 200 g twarogu, 2-4 lyzki jogurtu naturalnego, lyzka skorki z cytryny, sok z cytryny, 2 lyzki masla
szpinak poddusic na masle, odsaczyc, wymieszac z zoltkami i piana z bialek doprawic galka, pieprzem i sola, rozsmarowac na blasze wylozonej papierem do pieczenia. piec 15 min w temp. 200 st C. lekko wystudzic
ser wymieszac z jogurtem, skorka i koperkiem, doprawic sola i sokiem z cytryny. rozsmarowac na szpinakowym ciescie, na wierzch polozyc lososia. zrolowac. zawinac w przezroczysta folie i wstawic na dwie godziny do lodowki.
potem ladnie pokroic w koreczki i jesc. pyyycha. a wyglada jak sushi Smile smacznego dziewczynki!
Witaj.
jestem u Ciebie pierwszy raz i juz mi sie podoba.Napewno będę zaglądała częściej.
Hej !
Ja też polecam rybkę pieczoną w folii, ja niedawno zaserwowałam moim chłopakom (i sobie) pieczonego łososia pyyyyyyycha :P Nie jest tani, ale raz na jakiś czas.. wiesz. Do tego cytrynka i surówka z włoskiej kapustki z tartą marchewką i niezbyt dietetyczną kukurydzą..
:roll:
jola27 :D :D :D dziekuje za przepis, podoba mi sie bardzo bo lubie szpinak i rybki, wiec na pewno skorzystam.Bedzie jutro na obaidek :P :P :P Jeszcze tylko musze przekonac mojego chlopaka, ze szpinak jest dobry, a moze lepiej bedzie mu nie mowic, wierze ze danie jest pyszne, wiec i tak zje :P :P ehhh te chlopy:)
renat1111 zapraszam czesciej!!
bedemotylkiem To moze podasz jak przygotowalas tego lososia :)
Nie lubie szpinaku.Ale mam nadzieję że chłopaka uda Ci sie przekonac do niego.
hej :)
ja lubie szpinak , a szczególnielubie, a nawet kocham takie kuleczki szpinakowo-serowe<zoltyser> zapiekane w piecyku z sosikiem. niebo w gębie. hehe. ale to juz nie dietetyczne :wink:
Waga leci. Wlasnie sie zwazylam i jest 81 :) :) :) :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
SUPER SUPER :lol: :lol: :lol: :lol:
GRATULACJE :!: :!: :!: :!: :!: :!:
oby tak dalej :D :D :D :D
cing
Dziekuje i od razu humor mi sie polepszyl :P :P i wstapily we mnie nowe sily hahaha
SERDECZNE DZIEKI ZA ODWIEDZINKI
Będę częściej wpadać !!!
ps. STRASZNIE SIE CIESZę żE KORZYSTASZ Z DIETKI "NIEłąCZENIA" to świetna sprawa, bo z niczego nie musisz rezygnować, to nie tylko dieta na schudnięcie ale przede wszystkim na drowe odżywianie, i można ją stosować CAłE żYCIE !!!
Nie ma nic wspólnego z dietą cud, po której jest efekt JO-JO !!!
JA KORZYSTAM Z TEJ KSIążECZKI http://www.kdc.pl/pub/img/large/112417.jpg
ale na rynku jest wiele propozycji
powodzenia zyczę
81 kg - no to ślicznie!! zobaczysz ,ani się obejrzysz będziesz mieć 7 z przodu :P :P :P :P :P
trzymam za ciebie kciuki :P
wygląda na to, ze zaczynamy podobnie. i ja tez do 70 chce schudnac.
Jak pocz tek marca?
Witam serdecznie i z wielkim usmiechem na ustach :P :P :P :P
jola27 no mam taka nadzieje, ze ta 7 bedzie juz w tym miesiacu.
kuneka dzieki za odwiedziny, jesli chodzi o dietke nielaczenia to staram sie ale nie zawsze wychodzi. ksiazeczka napewno sie jakas przyda, zeby wiecej sie dowiedziec jak "dobrze" jesc, tak wiec dzieki i za to :D
julcyk to mozemy sie wspierac i dopingowac wzajemnie :)
renatko poczatek marca bardzo dobry, nowy miesiac-nowe wyzwania. takie jest moje motto na ten miesiac:)
I teraz musi być dobrze.Będzie coraz cieplej, coraz więcej słonecznej pogody to i odchudzanie może będzie lepiej szło.
Dzień dobry :D
Gratuluję serdecznie :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:
To siódemeczka będzie lada moment :lol: :lol: :lol: Marcowo-siódemkowo :!: :wink: :lol:
1000 uśmiechów na ten dobry dzień :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
tak mi sie wlasnie marzy, zeby ten miesiac byl pod znakiem 7-meczek :P :P :PCytat:
Zamieszczone przez Aga170
Menu 01.03.2007
Śniadanie: kawa, jogurt
II Śniadanie: 2 kanapki z serem topionym :oops:, herbatka zielona
Obiad: Kotlet z piersi kurczaka, 2 lyzki kaszy i pomidorki, 2 szklanki soku grejfrutowego
Chyba bedzie jeszcze budyn, bo chodzi za mna juz pare dni:)
Ćwiczenia: 60 min
dawno mnie nie bylo ;)
ale mi sie podoba to co jesz... taka kasza... heh... chyba jutro sie do polskiego sklepu wybiore sprawdzic czy maja gryczana..
widzie ze zalozenie cwiczeniowe masz jak ja, a co konkretnie robisz?
chrupkowata witaj
ja bym najchetniej jadla jakies mniej miesne jedzonko, ale mieszkam razem z chlopakiem i nie chce mi sie oddzielnie robic dla niego i dla mnie, a jak on robi to tez nie bedzie robil dwoch obiadow, bo na to ani ja ani on nie mamy czasu. wiec jem to co w danej chwili jestw domku, teraz przywiezlismy od jego rodzicow pelono jedzonka wiec nie musimy sie martwic o zakupy i tylko wystaczy dokupic warzywaka i jest obiadek:)
a kaszke bardzo lubie, ta gryczana najbardziej... <mniam>
jesli chodzi o cwiczenia to do 13.02 z pewnymi przerwami cwicze z Cindy Crawford, plyta "Nowe Wyzwanie". sa to cwiczenia na kazda czesc ciala, nic sie nie pomija. trzeba sie troszke namachac i pot sie leje ale warto, bo sa efekty:D
OTO OPIS:
Kariera modelki wymaga, by Cindy Crawford dbała o swoje ciało. Tak więc od wielu lat ćwiczy pod okiem swego osobistego trenera RADU. Program jego ćwiczeń wymaga trochę wysiłku, ale jest bardzo skuteczny.
Utrwal swoje umiejętności. Popraw kondycję całego organizmu treningiem wzmacniającym. Przedstawiam, "Nowe wyzwanie" - drugą płytę z serii fitness, kompleksowy program ćwiczeń łączący elementy wielu sportów, rozwijający szybkość, zwinność, wytrzymałość, równowagę i giętkość twego ciała, a przede wszystkim zapewniający doskonałą zabawę i gwarantujący widoczny efekt twoich wysiłków.
Zestaw 1
Rzeźba bioder, pośladków i nóg poprzez wypady, kopnięcia i przysiady
Zestaw 2
Ćwiczenia na barki, ramiona i plecy
Zestaw 3
Rozwinięcie mięśni brzucha (trzy różne kombinacje ćwiczeń)
Zestaw 4
Rozciąganie mięśni nadające im sprężystość i giętkość[/color]