Jak zdrówko?Mam nadzieję że byłaś u lekarza i już jest lepiej.
Wersja do druku
Jak zdrówko?Mam nadzieję że byłaś u lekarza i już jest lepiej.
Jak się czujesz :?: :?: :?:
Miłego dnia :D
Dzięki dziewczyny: aga, jola, renatko, cing i qqtka!
Juz dzis jest dobrze, w koncu nie poszlam wczoraj do lekarza, bo po poludniu w sumie juz mi wszystko przeszlo.A dzis czuje sie juz bardzo dobrze, wiec mysle ze to juz za mnal :D
Od dzis ruszam dalej z dieta:
06.03.2007
Śniadanie: kawa, jogurt
II Śniadanie: kanapka z serem plesniowym i herbatka bez cukru
Obiad: talerz zupy warzywnej (bez zabielania) do tego 8 pierozkow z miesem.
Cwiczenia 60 min ( po przerwie weekenowo-chorobowej)
Znalazłam ciekawe artykuły na temat odchudznia. Na pewno warto przejzec:
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56373,3955650.html
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/8,56682,2951660.html
Oraz róże kalkuratory do obliczeń:
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/0,51205,1833728.html
POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO I SłONECZNEGO DZIONKA żYCZęhttp://www.svt.pl/slonce3d.gif
Cieszę się że ze zdrowiem wszystko ok.
to dobrze ,że juz się lepiej czujesz i nawet już ćwiczysz, to super
ja ostatnio ćwiczyłam w niedziele i teraz jutro się wybieram, bo dziś już nie chcę się przed pracą tak forsować, byłam za to na spacerku, bo sliczna pogoda :D
Witaj!!.
Pozwolilam sobie Ciebie odwiedzic,a co :D .
Ciesze sie ze zdrowko dopisuje. Musisz o siebie dbac...
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Buziakuje.
Tusiaczek.
To dobrze, że zdrowie powraca do Ciebie a Ty do ćwiczeń i diety.Trzymam kciuki :)
A jak woja dietka dziś idzie :?:
Pozdrawiam serdecznie :D
milego dnia, dzieki za odwiedzinki :P
Hello jola27, Aga170, qqłka, TUSSSIACZEK, renat1111, kuneka :)
Dzis jest piekny dzien. Slonko cudnie swieci, a ja siedze w pracy i marnuje te cudne godziny. Trudno takie zycie, chociaz moge sobie na slonko przez okno popatrzec. Poszlabym sobie na dlugi spacer, ale jak juz bede z pracy wychodzic takiej ladnej pogody na pewno nie bedzie.
Ciesze sie, bo wiosna idzie, mam wiecej energii i checi do dzialania, mam nadzieje ze ich wystraczy do cwiczen :oops: :oops:
Dzisiejsze menu 07.03.2007
Śniadanie: kawa
II Śniadanie: herbata bez cukru i dwie kanapki z serem zoltym z maslem :oops:
Obiad:jeden kotlet z piersi kurczaka, 2 lyzki kaszy i troche mizerii ( na jogurcie light)
Cwiczenia 60 min
Chyba większość z nas ma więcej energii do odchudzania jak zrobiła się ładna pogodna
Myszko, ja dzisiaj mialam podobne mysli. Taka pogoda, a ja musze siedziec w pracy. Dobrze ze moglam sobie troszke wyjsc na dwor i pochodzic jak nie bylo klientow.
Pozdrawiam.
Buzka.
Tusiaczek.
Ja tam się cieszę pogodą nawet jak w pracy jestem :D od razu lepiej i więcej ruchu i więcej na świeżym powietrzu! moje dietkowanie na razie w zastoju, nie mogę się utrzymać na 1200 i koniec, trudno, poczekam aż mój organizm się uspokoi :!: i przestanie sie domagać masy jedzenia! na 1600 jest idealnie, ale czasem wpadka typu imprezka , czy ciastko i już koniec 2000, więc to trochę za dużo...trudno, najwyżej poczekam sobie na te 59 kg, ale nie chcę się dać zwariować tej diecie, najwazniejsze dla mnie czuć się dobrze i dobrze się bawić :P
Wiem co czujesz...też większosć dnia przesiedziałam w pracy... wiosna idzie widziałam dziś motylka - cytrynka :) teoretycznie pownno się mieć duzo energii choć ja chwilowo mam mały kryzys w odchudzaniu :(
I jak minęła środa?
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2006-0150.JPG
WZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Witajcie !!
kuneka--> dziekuje za pieknego tulipanka :)
renat1111--> sroda minela nawet dobrze, byly cwiczenia, byla dietka, wiesz teraz jak patrze na slodycze to nie robia one na mnie zadnego wrazenia, nawet nie mysle o ich zjedzeniu, bo wiem ze mialabym wyrzuty sumienia. W ogole mnie do nich nie ciagnie. Bardzo sie z tego ciesze.
jola27-->
CIESZE SIE ZE ZMIENILAS NASTAWIENIE DO DIETY, PEWNIE 59 POCZEKA, NIE MA CO SIE STRESOWAC NALEZY CIESZYC SIE ZYCIEM :)Cytat:
trudno, najwyżej poczekam sobie na te 59 kg, ale nie chcę się dać zwariować tej diecie, najwazniejsze dla mnie czuć się dobrze i dobrze się bawić
isssabella-->nie przejmuj sie chwilowym kryzysem, to na pewno szybko minie, zobacz jaki piekny jest w okol nas swiat :)
TUSSSIACZEK--> dzis juz nie jest tak ladnie, ale przynajmniej cieplo.
ZYCZE WSZYSTKIM WAM Z OKAZJI NASZEGO SWIETA SAMYCH SLONECZNYCH DNI!!!
http://images22.fotosik.pl/34/6005578e2eae49c6.jpeg
Mnie też nie ciągnie do słodyczy a dzisiaj je dostałam może to przez chrom?
hejka ;)
dziękuje za odwiedziny! :)
no jakoś nasze szlaki nie miały okazji się skrzyżować ;)
życzę powodzenia i wytrwałości w walce ;)
Menu na Dzien Kobiet
Śniadanie: kawa, jogurt
II Śniadanie:bułka z serem żółtym, cherbatka
Obiad: salatka z piersia kurczaka, pokrojona na kosteczki
Ćwiczenia 60 min
P.S. Pewnie jeszcze jakies % beda (winko czerwone).
Ja też życzę powodzenia w odchudzaniu i wielu zgubionych kilogramów.
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet.
Witaj!!.
Jak Ci mija dzionek?. Ten wyjatkowy zreszta dla nas :lol: . Mam nadzieje ze ladnie sie trzymasz pod wzgledem dietkowym...
Buziakuje.
Tusia.
tak Tusia narazie sie trzymam, bo jestem w pracy, wiec zjadlam niewiele, na obiad tez nie planuje jakis rewelacji, ale obawiam sie wieczora, bo moga wpasc kalorie z %.
Ale cwiczenia beda na pewno, tego nie moge odpuscic. Wiec czym predzej po zakupach i obiadku pocwicze sobie, zeby miec wieczor wolny dla mojego Miska :D
Mysza, dzisiaj nasze Swieto. Trzeba to uczcic.
Zdrowka :lol:
Witaj Myszko! Procenty spalisz w miłosnych uściskach :) Miłego wieczoru w dniu kobiet :) Pozdrawiam serdecznie :) .
Ja dzisiaj odpuściłam sobie ćwiczenia.Ale raz można.
wszystkie dziewczynki takie grzeczne w ten dzień kobiet, żadnych grzeszków, tak trzymać!
O rany strasznie mało jesz.
HURRA, dzis sie wazylam jest 80 kg :) :)
renat1111--> pewnie kazdy moze miec dzien wolny od cwiczen, nic sie nie stalo, wazne ze dietkowanie dalej idzie super :) A jesli chodzi o to ze malo jem...hmmm wiesz w pracy jem tyle ile sobie wezme z domu, sniadan prawie nigdy nie jem ,tylko kawa i jogurt, czasem bez jogurtu, na drugie sniadanie jem zawsze 1 lub 2 kromki ( jak sobie zrobie, bo nie zawsze chce mi sie robic II sniadanie, np. dzis nie mialam nawet swierzego pieczywa w domku wiec na II sniadanie bedzie tez jogurt i jablko), za to obiad zawsze jem syty, tzn jakies miecho, salatka i czasem kasza, ryz. Ostatnio nawet nie mam ochoty na jedzenie, a kolacji nie jem, bo obiad jem bardzo pozno kolo 18.
jola27--> tak bo dziewczynki z reguly sa grzeczne :D
qqłka--> hehe, a jak Tobie minal Dzien Kobiet?
TUSSSIACZEK-->I jak bylo, jak spedzilas Dzien Kobiet?
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I MIŁEGO DZIONKA ZYCZĘ
Menu na dzis: 09.03.207
Śniadanie: kawa, jogurt owocowy Bakoma
II Śniadanie: jogurt owocowy Bakoma, jabłko
Obiad: kaputsa gotowana 2/3 łyżki, mieso w sosie grzybowym (sosu malo wezme, tak dla smaczku) i pare kopytek :oops: :oops: :oops:
Ćwiczeń dzis nie bedzie, ale za to poszaleje na koncercie dzis i jutro, bo we Wrocku dzis zaczyna sie WIOSNA REEGAE (http://www.wrockfest.pl/regge.html) ojjj bedzie sie działo :P :P :P :P
Tak wiec spale duzzzzzzo kalorii, juz sie nie moge doczekac, jak ja tesknie za wakacjami, za tymi wzystkimi wyjazdami na festiwale ehhh
Wita Myszo :)
Widzę, że dieta idzie super - tylo zazdrościc :)
A jak minął wieczór z Twoim wybrankiem?
Pozdrawiam ciepło
Ja jednak nie odpuściłam sobie wczoraj ćwiczeń.
Miłego koncertu, szampańskiej zabawy.
klajdusia--> Wczorajszy dzien strasznie mi szybko zlecial. Po pracy pojechalismy na zakupy, postanowilam sobie zafundowac cos w Ten dzien. Kupilam sobie spodnie rozmiar 42 :P oraz bluzke, ktora fantasycznie na manie lezy ;D Potem bylimsy na lodach :oops: :oops: :oops: to byl jedyny grzech w ten dzien. Potem pojechalimsy do domku, niestety nie bylo romantycznego wieczoru, bo moj Miś miał duzo projektow do zrobienia na studia i jeszcze klienci go ciagle mecza, czemu strona jeszcze nie gotowa ( Miś jest informatykiem) potem gdy sie uporal z paroma rzeczami ogladnelismy film i poszlam spac po 24.
Dzien byl udany, a dzis bede sie dobrze bawic :D
BUZIAKI DLA WSZYSTKICH MNIE WSPIERAJACYCH I ODWIEDZAJACYCH
http://images20.fotosik.pl/112/f070fb3b11ae8d18.jpeg
Widze z e zakupy sie udaly. Jak ja bym chciala wchodzic znowu w spodnie w rozmiarze 42 :) . Mam nadzieje ze niedlugo bede nosic swoje biodroweczki :D .
POzdrawiam cieplo.
Baw sie dobrze na festiwalu.
Tusia.
hej Tusia tak zakupy byly jak najbardziej udane. Tez sie zdziwilam ze weszlam w taki rozmiar :P :P . Juz na pewno w te wakacje bedziemy paradowac w naszych ulubionych ciuchach, czego Tobie i wszystkim girls zycze.
Rownie cieplo pozdrawiam i caluje :D
Dzieki myszko!. Poki co wczoraj odlozylam kolejne, nowo zakupione spodnei na polke. Nio ale nie na dlugo.
Buzka.
Tusia.
hejka :)
spodniomaniaczki :D
maega zabawy życzę ;)
Myszoo - te ćwiczonka znalazłam tu :
http://juuusti.w.interia.pl/dieta/index.htm
ja robię je x 2 :)
może nie jest to coś specjalnego ale hmm... prostują plecy ;) a i coś się zaczyna dziać z przodu... ;)