-
A ja lubie jak jest upał... najchętniej położyłabymsię plackiemna kocyku i leżała... Ale nieeee, ale nieee... przesiedzę pół dnia w pracy, jak wrócę do domu, zjem obiad, coś tamjeszcze porobię i już nie ma słoneczka do opalania... Co za niesprawiedliwość.
Buziaczki Myszko.
-
witam :) jak dietka idzie? widze ze kilogramow coraz mniej, a to sie liczy najbardziej :D powodzenia :)
-
gryjta1 :arrow: To chyba jestes wyjatkiem. ja lubie ciepelko, ale nie az takie mocne i nie wtedy kiedy jestem w mieszkaniu, bo wtedy nie da sie wytrzymac. Lubie upaly jak jestem nad morzem, w gorach, na lace, w lesie, nad jeziorkiem, ogolnie na siwerzym powietrzu :lol: :lol:
koczkodan :arrow: Miło we wpadłas. Juz lece z rewizyka :D
Ale ten czas powoli dzis leci. Juz sie nie moge doczekac az ebdzie 16:30, koniec pracy i poczatek weekendu :D :D
-
MYSZULKO WPADAM W ODWIEDZINKI I SłODZIUTKIE BUZIACZKI PRZESYłAM CMOK CMOK CMOK
-
myszko,no to ostatnie chwile w pracy teraz!?!?:-)
Ale Ci dobrze:)
Ale zasługujesz na odpoczynek,wiec relaksuj się ile wlezie:)
-
Mysza, niebo cafe to taki pub we wro, gdzie leci muza właśnie tych wykonawców, którzy będą na koncercie :wink:
Ja też nie lubie takich upałów :roll: znaczy, nad morzem to i owszem, choc nie potrafię leżeći się opalac dłuzej niż jakieś 10 minut :lol:
-
Miłego weekendu, zmykam na egzamin
-
-
e jak dla mnie to jescze 2 tyg mogloby popadac (poki sesja sie nie skonczy), a potem niech slonko grzeje ile wlezie ;)
-
witaj Myszko :))
teraz sobie pewnie juz odpoczywasz ..:) mam nadzieje ze dietkowo bylo :D
i milego weekendu :)