-
Wiecie, co ja to jestem niemożliwa!!!
Kilka dni na diecie, a ja mam problem, bo nie mam pomysłu na dietetyczny obiadek
Na śniadanko zjadłam jajeczko na miękko, kromkę razowca.
A na II śniadanko 2 mandarynki, a teraz czas na obiadek i wielki
Im bardziej się zastanawiam co mam zjeść, tym bardziej głupieje, ale chyba trzeba ugotować troche kalafiorka i troche mięska (oczywiscie też gotowanego)
Kolacyjkę już wymyśliłam: marcheweczke z jabłuszkiem i 2 kromki pieczywa żytniego z twarozkiem ibszczypiorkiem.
Wydrukowałam sobie opis ćwiczeń 6 Weidera i wiecie co, nic nie wiem.
Przeczytałam, położyłam się na podłodzę i koniec i nie wiem o co chodzi w tych ćwiczeniach i jak je wykonywać.
Aż mi się wierzyć nie chce, że ich nie zrozumiałam, ktos bedzie musiał mi pomóc i dokładnie wytłumaczyć jak je wykonywać
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki