Ojej, ale się usmiałam z tego smsa i z jego laski Nie, no przepraszam, ale jakoś mnie to rozśmieszyło A jak go kochasz to.. może ją rzuci Ja dziś już mam dobry humorek, a waga pokaała równiutkie 68 kg Czyli straciłam łącznie też 7 kg Z tym, że zaczynałam z ok. 75 kg.. Ale coraz bliżej do sukcesu, i już dużo lepiej się czuję, brzuszek bardziej płaski.. Jeszcze tylko nóżki i będzie super W sumie sobie założyłam, że schudnę do 58 kg, ale tak naprawdę to nie wiem ile chcę ważyć, bo jak się okaże, że przy np. 62 kg będę zadowolona z siebie i z mojego ciałka, to zostanę przy 62 i zajmę sie ujędrnianiem A jak nie to zejdę do 58 i tyle