-
Kochane Reniu i Agatko
Oczywiście, że przetrwałam, i te słodycze, i tą 6 weidera, przecież mam Was - Wy mnie dopingujecie i dzięki Wam robię to co robię! Czekoladek nie jadam, żadnych słodyczy też, na basenie pływalam i tak będzie teraz już zawsze. A co do efektów, to ktoś gdzieś dobrze napisał (chyba niejaka Kasia Cz.
), że 6 weidera owszem wyrabia mięśnie brzucha, ale żeby były widoczne, musi być spalony tłuszczyk z brzucha
A ja mam go niestety sporo. Mam na pewno mniejszy obwód brzunia (widzę po spodniach, niektóre dosłownie ze mnie lecą, idę ulicą i co chwilę muszę podciągać, ludzie się gapią - koszmar!
), ale jeszcze nie kupuję mniejszych spodni, jeszcze nie! Tak więc próbuję spalać tłuszczyk z brzucha, ale nie jest łatwo spalić 4,5 -letni tłuszczyk, nagromadzony przecież nie jednego dnia
. Ćwiczenia same w sobie nie są trudne, ale ja i tak pocę się nieźle na plecach i zawsze potem muszę się przebrać, a najlepiej wykąpać. Robię te ćwiczenia więc wieczorem, przed kąpaniem właśnie.
Macie rację, nie chciało mi się wszystkim tłumaczyć, że się odchudzam, jestem tu w pracy i tak najmłodsza i najchudsza (a co?), ale i tak daleko mi do ideału. Im nie zależy na figurze, jak kupują świnię, to całą
i jedzą później pół roku aż do obrzydzenia. A fuj! Ale ja tak nie robię i nigdy nie robiłam, nie myślcie sobie. Wolę kurze cycki, można z nich też zrobić wiele ciekawych rzeczy, one mówią na to "shcabowe z kurczaka" - rany, gdzie ja pracuję???
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki