Kochanie, postanowiłam i tu napisać u Ciebie i tu wspierać Cię w boju o szczupłą sylwetkęZamieszczone przez bedemotylkiem
Kochana, ja zawsze mówiłam, ze mam kłopoty z wrzodami i lekarz zabronił mi jeść takich potraw. Dla niektórych niestety moich znajomych, a także rodizny, to był policzek w twarz, bo np. moja mama zawsze przy tym mówiła : "Ale moje potrawy nie są tłuste..." z miną zbitego dziecka....![]()
Ale twardo siętrzymałąm i wierze, że Ty też sobie poradzisz....
NIe ukrywałam że jestem na diecie, ale specjalnie sietym nie chwaliłam, bo jak raz to zrobiłąm, to usłyszałam: "Przecież ty nie musisz, ładnie wyglądasz..." tak... mysłałam... przy wadze 65 kg![]()
Teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że się opłaciło...
A skoro musisz jednak coś zjeść, lepiej, żebyś wybierała mniej tłuszczowe rzeczy... niz np. serniczek, czy fasolkę po bretońsku- które uwielbiam
![]()
NIemniej jednak, przepraszając, że sierozpisałam i pewnie uważasz, zę sie wymądrzam... życze Ci powodzenia i gorąco pozdrawiam![]()
Zakładki