Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: SASKAI - dziennik odchudzania...

  1. #1
    Saskai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    41

    Domyślnie SASKAI - dziennik odchudzania...

    No to zaczynamy.....

    Walke z nadwaga rozpoczelam ok 3 lat temu. Bylam kochanym grubaskiem, wazylam 90 kg przy wzroście 174 cm. Poznalam mojego ciucmoka i stwierdziałm ze dla niego chce byc piekna....schudlam do 74 kg. Niestety stalo sie tak, ze zamiast sie pilnowac podjadalam i waga pokazala 80 kg. 11.11.2006 moj bejbe oficjalnie mi sie oswiadczyl...(nieoficjalnie to juz w lutym 2006) dostalam piekny pierscionek. Powoli juz wczesniej zaczely sie przygotowania do slubu....termin wyznaczony 14.07.07 zostane jedna ze szczesliwych mezatek.....trzeba bylo sie pozbierac.....udalo sie w koncu........do lipca musze byc laska......cel minimum 68 kg...czy sie uda zobaczymy.

    19.02.2007

    Sniadanie:
    kanapka z szyneczka + herbatka

    II Sniadanie:
    jogurcik

    Obiadek:
    kanapeczka z szynka i ogoreczkiem

    17.00
    Silownia - 1h aeroby + 1h cwiczenia silowe

    posilek potreningowy - salatka z tunczykiem (zero majonezow )

    21.02.2007
    Sniadanie:
    kanapka zciemnego chlebka z szyneczka + kanapka z serkiem light + herbatka

    II Sniadanie:
    baban + actimel

    Obiadek:
    salatka (salata; szynka; ser zolty; 1/4 jajka; marchewka; cebulka) - 180g

    17.00
    Silownia - 1h aeroby + 1h cwiczenia silowe

    posilek potreningowy - sie zobaczy

  2. #2
    Saskai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    41

    Domyślnie

    Od dzisisj zaczelam zabiegi PROSLIM, podlaczyli moj brzuszek i serdelki (nogi) pod prad na 20 min...w sumie ciekawa sprawa, zobaczymy ile da.

    Silownia 1 h aeroby
    40 min cwiczenia silowe

    Po silowni TWISTER...tak tak wiem nie za dobrze, ale musialam cos zjesc a byla juz 19.40, na 20 mialam nauki przedmalzenskie

    duuuzo wody - jutro znowu silownia i dietka...ciekawe ile waze

  3. #3
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    po pierwsze gratuluję zaręczyn
    ja już jestem 10miesięczną mężatką

    do ślubu masz szansę schudnąć tyle ile chcesz, zwłaszcza że jesz mało a ćwiczysz dużo

    podziwiam cie za te ćwiczenia


    powodzenia

  4. #4
    Saskai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    41

    Domyślnie

    lipa jakas :/

    W poniedzielek jak mnie moje trener zmusil na wtoczenie sie na wage po 2 godzianch wysilku bylo 82 kg (w specjalnym mocno przepoconym pasie i ciuchach)

    Dzisiaj rano wtaczam sie na wage z mysla ze pewnie z 79 no 80 bedzie a tam 81,8 - sie nozmalnie podlamalam :/

    malo jem, duzo cwicze i co...???? No nic nic nic.......no ale nie poddaje sie w poniedzialek sie zwaze dopierio

    Sniadanie:
    jedna grachamka 1/2 serek light + papryka surowa , druga polowa serek z czosnkiem i ogorkiem surowym + herbatka

    II Sniadanie:
    banan - 168g (w tym sróra) ; godzinka pozniej Actimelek

  5. #5
    Saskai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    41

    Domyślnie

    uhhhh wykonczona jestem....30 min rowerek potem 1h Fatburning Dance - ciekawa sprawa....no ale kurde wymieklam no......kondycja do d**y

    Oniadek to talerz kapusniaczku

    potem trening - po treningu jablko

    wlasnie sie zastanawiam czy nie wciagnac jeszcze jednego....hmmm sama nie wiem

  6. #6
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Gratuluję bycia Narzeczoną

    Musisz nastawić się na długotrwały efekt, a nie na szybckie zrzucenie mnóstwa kilogramów! Wtedy na pewno się uda

    Będę do Ciebie zaglądać, trzymaj się

  7. #7
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam!.

    Gratuluje zareczyn i wesela. Z pewnoscia zdazysz schudnac.
    Proponuje tylko nie wazyc sie za czesto. Wystarczy 1 x w tygodniu.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  8. #8
    Saskai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    41

    Domyślnie

    No i sobie wczoraj nie pocwiczylam niestety, musialam dluzej zostac w pracy,a potem to juz umowiona bylam......

    Jedzeniowo troszke zawalilam.....

    Sniadaie: Grachamka z serkami light
    II Sniadanie: Banan
    Obiad: kaszka (cos ala kus kus) + miesko
    Kolacja(niestety byla): pol misieczki nozek w galarecie (no babcia robi takie ze nie idzie sie opanowac) i dwie kromki razowca

    No i zwazylam sie dzisisj rano - niestety....waga stoi, ale naszczescie widze roznice jesli chodzi o cialo - jest inne troszke......

    Sniadanie: 2 kromi razowca - jedna z pasztetem, gruga z serkiem
    II Sniadanie: Jablko
    Obiadek: kaszka + miesko

    17.00 - zabieg PROSLIM
    18.00 - silownia (nie wiem jak dlugo tam bede zobaczy sie, pewnie z 1,5)

    Mam taki koktail do pica, wiec po silowni tylko on....

    kurde niech ta waga zacznie spadac no!!

  9. #9
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Udanego dnia, dietkowo i nie tylko

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Saskai

    tak trzymac!! efekty na pewno sie niedlugo pokaze, ale nie mozesz tak deseradzko na niego czekac. cwicz, trenuj i jedz z glowa a bedzie dobrze.
    pozdrawiam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •