Wątek: Byc lzejsza o 18kg moje marzenie.

Dzieki Gatita za odwiedziny i rady wiem o tym jojo duzo juz o niej czytalam i mam zamier zastosowac Sout Beach po niej bo czytalam o dziewczynie ktora tak zrobila i jeszcze schudla na SB wiec sadze ze to bedzie dobre rozwiazanie. No i oczywiscie sprawdze swoja silna wole czy wytrwam. Tylko mam pewnein problem bo nie mam wagi i nie wiem ile bede wazyc.

Z wagą nie powinnaś mieć problemów, jeśli troszkę się rozglądniesz. Zdarza się, że mają w aptece. Możez też udać się do szkolnej higienistki, o ile to jakaś normalna osoba lub pogadać z koleżankami czy nie mają .

Z waga nie wiem jak bedzie bo jak wspomnialam jestemna takim programi i mieszkam z amerykanska rodzina wiec czesciowo nie chce byc niegrzeczna i wymyslac ze jestem na dziecie i waga wczesniej byla w lazience a teraz gdzies zniknela. No coz i tak mysle sie zwazyc po 2 tygodzniach znaczy sie po 13 dniach, to w tedy ich zapytam gdzie waga. Dzisiaj 1 dzien mina nie bylo jakos strasznie zle nawet bardzo dobrze myslalam ze bedzie gorzej. Przed obiadem bylam strasznie glodna. I teraz ide cwiczyc areobic i Weidera.

Pogodnego i udanego weekendu życzę

Dobry pomysł z tym ważeniem, po 13 dniach, bo wtedy będą już widoczne efekty, ale wagi też na pewno są w centrach handlowych itp
Życzę powodzenia, dieta sb nie jest trudna, bo moja siostra na niej jest i nie narzeka, a też się martwiła,że nie ma silnej woli

Z racji tego iż nie będzie mnie na forum przez święta chciałabym Ci życzyć już teraz
radosnych i miłych Świąt Wielkanocnych, smacznego Święconego oraz mokrego Dyngusa - nitunia17

Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!

Witaj eva88

Przejżałam właśnie twój wątek i widzeże mamy podobny cel, będę cię wieć wspierac.

Życzę powodzenia z kopenhaską, mnie się niestety nie udało, choć rygorystycznie stosowałam się do zaleceń diety, waga spadła tylko o 2 kilo i szybko wróciła do normy tj.78 kg. Teraz jestem na 1000-1200 kcal i juz powoli widać efekty, co mnie bardzo cieszy i motywuje.

Życzę powodzenia i wytrwałości w dietkowaniu, oraz Wesołych Świąt Wielkanocnych.

Wstyd sie przyznac ale kopenhaskiej nie wytrzymalam i odchudzanie zaprzestalam. Czyli waga bez zmian. Czemu mi brak silnej woli. Chyba powinnam zrezygnowac z diet i zaczac rozsadnie jesc w mniejszych ilosciach i zaczac cwiczyc bo ostatnio nic nie robie. Czasem juz mysle ze jestem do niczego bo bardzo chce schudnac a nie umiem o to powalczyc ze soba sama. Moze od srody sie przelamie. Wszystko idzie dobrze jak jestem w szkole i pozniej jak wroce do domu kolo 3 sie lamie i zjem kanapke a mialam nie jest weglowodnow bo tak obiecalam sobie przez 2 tyg i pozniej juz mysle ze skoro zjadlam kromke zjem jeszcze cos bo w koncu od jutra zaczne jak dzis sie mi juz nie udalo. Wiem ze to bledne myslenie ale jakos nie potrafie sobie z tym poradzic

Eva88

Nie martw się Ja jestem na South Beach i jestem bardzo zadowolona...przeczytaj mój pamiętnik tam wszystko opisałam.

Kiedyś byłam na kopenhskiej i też nie dała rady a teraz już 11 dzień na SB a ja ani razu nie zgrzeszyłam

Buziaczki !!!!!!!!
Głowa do góry!!!!!