Wątek: Moja droga do wymarzonego celu :) Zapraszam!

miłego dzionka życze :*

czekam z niecierpliwoscią na relacje

Najważniejsze, to dobry humor i dobra zabawa
Czekam na relację z szaleństw

buziaczek na udana sloenczna sobote;*

Witajcie kochane
no i jestem spowrotem :P wyjazd udany total lenistwo trochę nauki i wieczornych spacerów wieś to ma swoje uroki
szczerze to az wstyd mi tu cokolwiek pisać co do diety dałam ciała na calej linii. Nie chce zganiać na babcie i te jej nadopiekuncze wpychanie jedzenia po prostu dalam sobie upust i te pare ostatnich dni było jakie było.
Na szczęscie w porę się przebudziłam i powiedziałam sobie stanowcze dość. Zrobiłam zakupy no i biorę się za siebie co tu więcej mówić Dziś to w sumie wyszła mi ładna pokuta, bo jakos wyjatkowo mało zjadłam Efekt bycia ciągle w ruchu nie wiem ile kalorii się nazbierało ale napewno nie przebiło tysiaka. Jutro niedziela a potem zaczynamy nowy tydzień
swoją drogą to sąsiad z góry nas zalał i cały remont pal licho wszyscy w domu się po prostu wściekli ;/ tyle pracy na marne bo jakiemus idiocie zachcialo się akwarium w ścianie ! cóż, dobrze ze przynajmniej przyszedł, przeprosił i zaoferował rekompensatę , choć nie wiem czy przezyje kolejny miesiąc remontu

Zamelduję sie jutro wieczorkiem
buziaki :*

dobrze że się opamiętałaś za to należy się pochwała
ale kapa z tym remontem nie dziwie sie że wszyscy się wq

buziaki na miły dzionek :*

O w morde Mój ojcec to by tego faceta zatłukł. Może dlatego, że moi sąsiedzi zalali mnie już z 4 razy

Ja też lubię być u babci na wiosce, bo tam czuję się na prawdę dobrze.
A od jutra wracamy do rzeczywistości! Dietkowej też

Czekoladka trzymam za Ciebie kciuki

wpadlam zyczyc milego poczatku tygodnia;*

słonecznego dzionka życze :*

ja tez sobie troche popuscilam hie hie, nio a fakt z tym remontem to nie ladnie :/ znam ten bol 3mam kciuki