Wątek: czas się pożegnać z 18 kg nadwagi...!!!

Miłej Wielkiej Soboty życzę :P :P :P

Marisalku kochany zycze Ci zdrowych i pogodnych swiat Wielkiej Nocy, aby smutki odeszly w dal I nie zalujmy sobie jedzonka, w koncu swieta sa tylko 2 razy do roku buziaczki

Bardzo dziękuję wszystkim za życzenia Świąteczne!!!

Mam trochę mało czasu na forum, bo wiecie jak to w święta. Jak nie w gościach, to goście w domu!!
Wczoraj byłam z dwiema moimi siostrami na cmentarzu u rodziców. Potem u jednej z nich na obiadku. Mąż wyjechał do swojej siostry, a ja postanowiłam zostać w Warszawie, bo mam jutro gości na obiedzie u siebie i chciałam się należycie przygotować kulinarnie i nie tylko.
Śniadanko zaliczyłam u drugiej siostrzyczki, po południu śpieszyłam już do domku, bo mąż wrócił.
Jutro obiad na 14 osób
Ale dam radę, już wszytko przygotowane, poza drobiazgami.


Ściskam was kochane bardzo serdecznie.
Życzę udanego, miłego i nie bardzo mokrego Poniedziałku Wielkanocnego!!

Uff, jak to dobrze, że nie gniewasz się za Czesława

Obiad na 14 osób to rzeczywiście poważne wyzwanie :P ale na pewno będzie to miły i udany dzień w rodzinnym gronie

Ja jutro w domku z moimi mężczyznami, nigdzie się nie wybieramy, bo na spacerze mogą oblać więc będziemy się byczyć w domku, obejrzymy jakiś film, w coś zagramy, taki rodzinny dzień, ale w wąskim gronie :P

Kolorowych snów

MARISALKO BARDZO SERDECZNIE CHCIAŁAM PODZIĘKOWAĆ TOBIE I SIOSTRZE ZA TĄ PACZKĘ KTÓRĄ WYSŁALIŚCIE ROKSANCE.
ROKSANKA OSOBIŚCIE PROSIŁAA BYM PODZIĘKOWAŁA I POWIEDZIAŁA ŻE ONA JEST BARDZO SZCZĘŚLIWA Z JEJ OTRZYMANIA.
DALIŚCIE Z SIOSTRĄ JEJ DUŻO RADOŚCI. DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA.
BUZIACZKI.

Marisal ja nawet nie złożyłam świątecznych życzeń, przepraszam, ale nie miałam internetu co za kraj trzymajcie mnie ludzie!!!

Święta, święta i po świętach ja oczywiście nie jadłam z umiarem tylko wrzucałam w siebie co się dało przede wszystkim słodkie, jutro sprawdzanie wagi i od jutra pełna kontrola jedzonka, oczywiście i ćwiczenia poszły w kąt, jedynie tylko długie spacery stanowiły ruch, dobre i to bo była piękna pogoda

Czytam że świętowałyście w rodzinnym gronie, zazdroszczę, my tylko we trójkę, ale też było bardzo miło. Ja dzisiaj miałam normalny dzień bo pilnowałam dzieciaczka, rodzice musieli iść do pracy wiec dzisiaj nie odczułam ze są święta.
Byłam na spacerze i facet w ogródku kosił trawę kosiarką, co za kraj

Hej marisial,
jak po świętach
Pozdrawiam

JA TYDZIEN TEMU MIALAM IMIENINY MARISAL WITAM WIDZE ZE MILO I WESOLO SPEDZILAS SWIETA W KONCU PO TO SA ZEBY SIE W RODZINIE ODWIEDZAC WIDZE ZE MUSIALAS SIE NABIEGAC KOCHANIE ZEBY NA 14 OSOB USZYKOWAC OBIADEK :evilJA TYDZIEN TEMU MIALAM IMIENINY W SOBOTE SZYKOWALAM DLA CORKI RODZINY A W NIEDZIELE DLA SYNA RODZINY I JUZ MIALAM DOSYC NIE TO ZDROWIE I NIE TE LATA .WIEC CIESZE SIE ZE DALAS RADE.POZDRAWIAM I CALUJE

Witam Marisalku napisz jak tam po swietach , zyjesz Biedactwo sie nameczylas pewnie przy tych swietach, ale co tam pomysl ile kalorii spalilas Buziaczkuje

Pozdrawiam poświątecznie Marisalku i życzę miłego popołudnia