-
czas się pożegnać z 18 kg nadwagi...!!!
Witajcie kochane forumowiczki!!
Tak naprawdę wcale nie jest mi do śmiechu, naprawdę . Kolejny raz rozpoczynam walkę z kilogramami, przez co z samą sobą. Jakiś czas temu to było 5 kg, potem 10kg, aż "nie wiadomo" skąd wzięło się 18 za dużo.....
Mam 35 lat, niby jeszcze nie stara, ale już nie młoda Patrzę na moje koleżanki i zastanawiam się, kiedy się tak zapuściłam.
Ważę 78 kg przy wzroście 168 cm.
Od jakiegoś czasu czytałam jako gość wątki na tym forum i przyznam, że niektóre z Was są po prostu WIELKIE ( myślę o Waszych osiągnięciach)
Wspieracie się, poganiacie kiedy trzeba, radzicie, wiele z Was ma ogromne doświadczenie.
Zapraszam serdecznie na mój wątek, jeśli znajdziecie chwilę wolną
-
-
kiniucha - witaj!! dzięki za słowa otuchy, widzę, ze Ty też masz podobną wagę.....
Damy radę.
Ja dziś mam takie nastawienie, jakbym miała schudnąć za dwa dni!!
Wiem, że czeka mnie ciężka praca. Zajrzę na Twój wątek jaką dietę stosujesz.
Pozdrawiam serdecznie
Aha..... ja też mam urodziny 2 maja!!!
Tylko, że 35 już..
-
Właśnie zlazłam z rowerku stacjonarnego ( wreszcie się przyda)
Przejechałam 10 km na najmniejszym obciążeniu, ale i tak ledwo sie poruszam, matko! nie wiedziałam, ze w niektórych miejscach mam w ogóle mięśnie!
Mam plan jeździć co dziennie, żebym na wiosnę mogła wsiąść na rower normalny i sie nie zasapać po godzinie jazdy!
Chociaż jak sie patrzy za okno to ta wiosna jakoś tak nie prędko do nas się pcha
Pozdrawiam
-
Tu jesteś :P
Znalazłam Cię
Dziękuję za odwiedzinki w moim wątku!
Jak już się pewnie zorientowałaś, ja mam prawie 38 lat (w lipcu będę miała), więc jesteśmy prawie rówieśniczkami
Czuję się jednak tak, jakbym miała ze 20
Trzymam kciuki za spadające kilogramki :P
I oczywiście służę radą odnośnie rowerka :P
A w jakiej dzielnicy mieszkasz? (ja na Mokotowie).
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki
-
Jest już późno, ale chciałabym spisać raporcik.
Dzień minął nawet spokojnie, choć na ulicach koszmar kierowcy. Zjadłam dziś:
- 2 kromki chrupkiego z pasztetem sojowym, kawa bez mleka
- jabłko
- zupę pomidorową bez śmietany
- serek wiejski lekki z 1 łyżeczką miodu ( miałam straszne parcie na słodycze)
- dużo wody, chyba ze 2,5 l
Pojeździłam na rowerku, żeby tylko co dzień tak było......
Póki co pierwsze koty za płoty.
dobranocka
-
Witam Cię Kasiu Cz w moich skromnych progach
Właśnie spisywałam swoje poczynania jedzeniowe.
Wróciłam niedawno do domku, mieszkam za okęciem w kierunku Janek....
Ale cieszę się, ze mieszkamy w tym samym mieście, zawsze to jakaś nadzieja na spotkanie w realu
Do 21 miałam zajęcia z języka angielskiego, dopiero o tej godzinie można się przebić al. Krakowską...
Jak patrzę na Twoje osiągi, to mam chęć na tą dietę, rower itd itd
Po prostu mam chęć postarać się zrobić coś wreszcie dla siebie
Duża buźka
Dbranocka
-
Marisal a Ty przypadkiem nie za mało jesz ? Tym bardziej że jeździsz na rowerku ? Bo cos mi sie wydaje ze tych Twoch kalorii wiecej jak 500 to chyba nie było a to źle, baaardzo źle ;>
-
Za mało jedzonka, za mało jedzonka!!!
Nie można tak mało jeść to nie jest metoda na schudnięcie, paradoksalnie można nawet przytyć na takiej głodowej diecie, bo organizm wystraszony brakiem pożywienia zacznie magazynować i wcale nie schudniesz!!!!
Przemyśl swoją dietkę, przede wszystkim za mało białka!!!
Białko to podstawa w każdej diecie, a zwłaszcza jak się dużo ćwiczy, powinnaś koniecznie włączyć do diety pierś kurczaka, w 100 g ma aż 21 g białka, tylko 1 % tłuszczu i ZERO węgli a Ty powinnaś zjadać przynajmniej 1 g białka na każdy kilogram ciała.
Buziak, jakby co służę radą
-
Witajcie
Kasiu Cz - dziękuję z troskę i podpowiedzi na temat jedzenia, kochana jesteś.
BaByGirl83 - witaj, już się śpieszę z wyjaśnieniami na temat mojego wczorajszego menu!!
Faktycznie zjadłam trochę mało, ale nie chciało mi się za bardzo jeść, wiem, że to nie ma tak, że sie nie chce....
Trochę bolał mnie brzuch, dziś sie pojawił @.
Ale obiecuję, ze od dziś bedzie racjonalnie i dietetycznie.
Zjadłam 2 kromki "dykty", serek biały chudy, pół papryki czerwonej, kawa bez mleka.
Obiad będzie skromny : szpinak i kawałek piersi kurczaka
Dalej nie wiem co, bo muszę zrobić zakupy
Muszę zakupić wafle ryżowe z czekoladzie gorzkiej. podobno dobre.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki