zakładam sobie pamiętniczek żeby mieć jakiś umotywowacz do odchudzania, może pomoże... zaczęłam kolejny raz, dwa tygodnie temu, staram się 1000 kalorii i codzień pół godziny orbiterek. Do tego normalna praca i spacerek z psem.....czy się uda, nie wiem.... cel jest tak odległy jak nieznana galaktyka 40 kg w bliżej nieokreślonej przyszłości, na razie muszę zejść poniżej setki do lata.O!!!