Strona 4 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 128

Wątek: Eyka walczy konsekwentnie!!!!!

  1. #31
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Surówka a czosnkiem dla mnie odpada,uczulona na czosnek jestem prawie ,ze -taki wapir ze mnie .Moja ulubiona salatka jest taka z marchwewki i selera z dodatkami ,ktora robi moja mama i z czerwonej kapusty tez lubie.Ale jak jestem na diecie rzadko jem surowki,zwykle surowe marchewki bo jakos zal mi kcal na tluszcze choc to pewnie bląd.
    Przydaloby sie kupic tez jakas oliwe z oliwek moze...
    Pozdrawiam i spalone 1000 a nawet 800kcal dziennie wzbudza moj podziw...Ja nie jestem w stanie tyle cwiczyc-duzo cwicze,wiecej spalam kcal,wiecej spalam jestem glodna i mam mniej energii po prostu a to sie konczy atakiem na jedzenie niestety albo zniechęceniem do cwiczeń.

  2. #32
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Savciu, ale te 800-1000 jest tylko na siłowni, bo przy domowych ćwiczeniach jestem w stanie spalić tylko 250 kcal w ciągu godziny. Nie mam w domu żadnego pożeracza kalorii typu rower czy steper , więc chodzę na siłownię. Masz rację, ze przy dużym wysiłku jest większe zapotrzebowanie na energię, ale jakoś trzeba walczyć z pokusami, natomiast Savciu powinnaś jeść trochę tłuszczu. Optymalnie 2 łyżeczki oliwy w ciągu dnia. Organizm pozbawiony tego źle funkcjonuje, po drugie tłuszcz zawarty w oliwie jest zdrowy. Nikt nie każe jeść pół butelki oleju czy oliwy, wystarczą 2 łyzeczki lub nawet jedna. Spójrz na Francuzki, one codziennie jedzą oliwę, w Grecji to samo i tam zawały serca są rzadsze, a ich cery są ładniejsze. W oliwie jest witamina młodości A i E, które odpowiadają za stan naszej cery Oczywiście decyzja należy do ciebie

  3. #33
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    powodzenie w walce z lodówkowym potworem, zacznij już od ranaja zaczęłam jak dotąd pomyslnie.

  4. #34
    lilka28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj eyka!!! Gdy czytam Twoje posty to normalnie jakbym siebie widziała
    Odchudzam się od zawsze i przez brak konsekwencji nie mogę dojść do wymarzonej wagi Jeśli pozwolisz to będę Cię odwiedzać ,kibicować , wspierać i mam nadzieję,że wspólnymi siłami dobijemy do tej zaklętej cyferki
    Tak na poważnie zabrałam się za zrzucanie sadła 26 lutego i mam nadzieję,że 8 kwietnia będziemy już laseczki
    Mój plan to dieta 1000-1100kcal i dużo sportu.Nawiasem mówiąc to jestem już dzisiaj po 40minutowym joggingu i mam jeszcze w planie jazdę na rowerze stacjonarnym, uf
    Zobaczymy na ile wystarczy tego mojego "słomianego zapału" Mam nadzieję,że z Tobą tak łatwo się nie poddam
    Pozdrawiam gorąco wspólodchudzaczki

  5. #35
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dietkowego dnia Eyeczko życzę i dziękuję za odwiedzinki :P :P

  6. #36
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    buziaczki:*
    i milego dnia

  7. #37
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam.
    Tak sobie Ciebie czytam i nie poznaje...Ile w Tobie checi i energii do dietkowania. Podziel sie troszke . Powodzonka Ci zycze. Trzymam rowniez kciuki.
    Buziaki.
    Tusia.

  8. #38
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj dziewczynki aż mi się miło zrobiło od tych ciepłych słów. Serduszko me się cieszy, że tak we mnie wierzycie
    Tussiaczku w końcu muszę coś ze sobą zrobić. Kupiłam dzisiaj spodnie jeansowe rozmiar 26/32 oczywiście za małe, ale zrobiłam to z premedytacją, aby mieć powera do schudnięcia i wyjścia w nich pełna gracji i szczupła. Narazie wchodzą mi do połowy uda Sama się śmieję jak to teraz piszę,a el jak wiem, że coś leży w szafie i mierzę to i jest za małe to walczę z moim tłuszczem
    Kasiu mam nadzieję, że odpowiedziałaś mi u siebie na moje pytanie na temat łydek
    Kaczuszko witam z powrotem. Cieszę się, ze znowu jesteś, bo smutno mi było bez mojej wiernej towarzyszki odchudzania, tak długo tutaj jesteśmy na forum :P
    Lilka cieszę się, że razem będziemy się motywować, bo mamy podobne, a wręcz takie same wagi startowe i ten sam cel. Ty chcesz do kwietnia No to działamy razem do kwietnia, bo ja też chcę :P
    Jola zaczęłam walkę z Lodówkowym Potworem od rana, ale on najbardziej uaktywnia się wieczorem, po prostu zaczyna drzeć się na cały dom. I co ja mam z nim zrobić

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eyka
    Jola zaczęłam walkę z Lodówkowym Potworem od rana, ale on najbardziej uaktywnia się wieczorem, po prostu zaczyna drzeć się na cały dom. I co ja mam z nim zrobić
    Włączyć glośno muzykę wyjść z domu pokazać skubańcowi, kto tu rządzi

    Trzymam kciuki za wieczorne zmagania

  10. #40
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aga spróbuję, ale będzie ciężko, bo narazie jeszcze za ciemno, aby wychodzić samej po 20, a muzyka nic nie daje, chyba, ze zacznę robić rowerek na plecach albo brzuszki i to jest myśl , bo jak robię brzuszki i widzę swój tłuszcz to odrzuca mnie od jedzenia. najlepiej byłoby robić te brzuszki w samym staniku sportowym, wtedy na pewno nie będę nic jeść

Strona 4 z 13 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •