-
Megg, nie możesz się tak załamywać ;* Życie nie jest po to, żeby się martwić. Wierz mi. Ja już też powoli się stresuję wszystkimi egzaminami. Nie uczyłam się jeszcze na nic prócz ekonomii. A to wszystko coraz blizej. Obiecuje sobie,że poczytam, coś wkuję... Ale widzę, że nie mogę się za to zabrać.
Dietkowanie będzie już niedługo u Ciebie w normie.
A z tymi zajęciami anty-stresowymi, to wcale nie jest głupi pomysł, wiesz? Może coś z tego wyjść. Warto spróbować. Trzymaj się mordeczko kochana ;*
Nie przejmuj się, pamiętaj.
My jesteśmy z Tobą!!!!!! ;*
-
Taki stres to normalka, ale bez przesady. Radze wypic jakies ziolka przez jakis egzaminem albo wziasc relaksujaca kapiel i skupic sie na innych rzeczach i nie myslec tak intensywnie o egzaminie.
Pamietaj to nie pierwszy i nie ostatni egzamin w twoim zyciu a egzaminatorzy nie lubia takich zestresowanych ludzi, od razu im se udziela taka niezdrowa atmosfera. Musisz sie nauczyc radzis sobie ze stresem, a wszystko bedzie oko.
Buzka :D
-
Meeeg, kochana jesteś. Pocieszasz mnie i motywujesz, chociaż u Ciebie też nie najlepiej. Dziękuję. Nie wiem co Ci napisać, bo same smęty mi przychodzą do głowy, a to nie pomoże ani Tobie ani mnie. Myslę, że wakacje i prawdziwy odpczywnek + oderwanie się od codzienności to jest to! To, co było trzeba oddzielić grubą kreską i myśleć o przyszłości.
Więcej nie mogę napisać, bo przestanę wierzyć w moje własne słowa. Oj czasami bywa ciężko...
-
hmm, stres... wiem coś o tym, sama radzę sobie z nim kiepsko, dlatego może faktycznie byłoby warto porozmawiać z kimś kompetentnym... nie wiem Meeg,ale z tego co piszesz wnioskuję, że to spory problem... a może akupunktura? słyszałam, że działa świetnie, moja kuzynka nawet chodziła regularnie, kiedy była maksymalnie znerwicowana ogółem swoich problemów, wiem, że dzięki tym zabiegom rozluźniała się i właśnie te partie, o których wspominasz były istotne... może warto zaryzykować?
każdy reaguje inaczej, na każdego działa coś innego, dlatego trzymam kciuki za to, żeby Tobie udało się znaleźć sposób na stres i z całego serduszka Ci tego życzę :*
-
Dziubku mam nadzieje ze w koncu sobie uswiadomisz ze własnie od nastawienia duzo zalezy nie tylko w naszej dietce ale i w zyciu uczelnianym czy zawodowym :wink:
jak bedzie zdrowe podejscie bez zadnego stresu lepiej sie przygotujemy do naszych zamierzonych celow!
wiec napisz ta prace i zrob sobie wolne chyba juz nie masz zadnych egzaminów?
a pozniej wez sobie te notatki i na spokojnie ucz sie :wink:
-
meeegus kochan ty sie tak nie zadreczaj :cry: :cry: :cry: teraz to może odpocznij sobie na wakacjach i sie odpręż a potem na spokojnie idź do psychologa albo do jakiejś poradni... wiesz ja mysle, że wiele osób ma podobny problem ale ty na szczęście zdajesz sobie z tego sprawę i chcesz sobie pomóc. Jesteś bardzo dzielna i może po prostu małymi kroczkami zacznij panowac nad wszystkim zaczynając własnie od tej pracy. Jak ja skończysz to posprzataj sobie w pokoiku a potem zacznij zdrowo i dietkowo jeść oi tak po kolei zaczniesz nad wszystkim panowac no i najwazniejsze spotkaj sie z przyjaciółmi to Ci sie od razu humorek poprawi
-
Meeguś, przytulam :) :)
Jestem z Tobą myślami i wierzę, że zaświeci i dla Ciebie piękne słoneczko już za chwileczkę, już za momencik :wink:
Ja uważam, że stresu nie da się całkowicie wyeliminować, ważne, żeby nie działał destrukcyjnie :wink:
Nie wiem, czy doczytałaś u mnie kiedykolwiek, że przez rok chodziłam na psychoterapię, która bardzo dużo mi dała: nauczyła mnie dystansu, szacunku do własnej osoby, asertywności .... pokazała też, jak radzić sobie ze stresem - oczywiście teraz też bardzo się stresuję, ale już dużo dużo mniej niż kiedyś i ten stres mnie nie niszczy ...
Dobry specjalista może wiele zdziałać, więc jeśli kiedyś poczujesz, że sobie sama nie radzisz, nie ma co zwlekać i się zastanawiać, ale poszukać pomocy :wink: :D :D
Pozdrawiam cieplutko i życzę poprawy nastroju! :wink:
http://www.thelittlegift.com.au/imag...hoc_hearts.jpg
-
Stres mnie tez niestety dopada i niestety u mnie efekt uboczny stresu to ze jem wiecej :(
-
Meeguś, przyjemnego piątku życzę, dużo słoneczka, ciepełka i uśmiechu :D :D :D :D
Czy nastrój już masz troszkę lepszy? .....
http://www.sucasabb.com/images/raspberries_sugared.jpg
-
HEJ MEEG,
GDZIES NAM ZNIKNELAS ....
ZYCZE UDANEGO WEEKENDU, DUZO RELAXU I SWIETNEJ ZABAWY, MAM NADZIEJE ZE WYKORZYSTASZ TEN WEEKDNDZIK DO DOBEJ ZABAWY I ZAPOMNISZ O NIEPOWODZENIACH, BO NIE MA CO SIE ZAMARTWIAC. USZKA DO GORY :D :D