Drugi dzień zaliczony Możę trochę więcej zjadłam, ale za to chyba dosyć zdrowo Ruchu nadal brak, ale to ze względu na wiosenne osłabienie - ból głowy itd. Wiem, że ruch to podstawa w odchudzaniu, ale póki co musi mi wystarczyć zdrowa, zbilansowana dieta..^^

Rachunek sumienia na dziś:
- śniadanie: płatki Cookie Crisps z mleczkiem
- II śniadanie: 2 jabłuszka
- obiad: kurczak (to co wczoraj) i sałata
- kolacja: kromeczka chleba z sałatą i serkiem light
- po kolacji: 2 szklaneczki mleka

I czuję się bardzo dobrze))