nie ma innej rady
bede tu pisac co zjadlam
i moze jak pomysle, ze musze sie wyspowiadac to uchroni mnie to przed grzechem...
zobaczymy...
lapie sie kazdej deski ratunku... ;/
nie ma innej rady
bede tu pisac co zjadlam
i moze jak pomysle, ze musze sie wyspowiadac to uchroni mnie to przed grzechem...
zobaczymy...
lapie sie kazdej deski ratunku... ;/
meine sniadanie:
- 2 kromki wasy pszennej
- 2 łyżeczki serka kanapkowego hochland
- 1/2 pomidora
- grapefruit
czyli 175 kcal
poza tym mam kaca, wiec jeszcze tona lekow i kawa mocna
musze sie jakos doc zlowieka doprowadzic, bo za pol godziny mam jazde!!![kurs na prawko] i jakos sie musze trzymac w pionie
do 15 mnie w domu nie bedzie, wiec z jedzeniem luz, gorzej z pragnieniem
wieczorem zdam relacje...
buziale;***
dobra... to podsumujmy dzisiejsze jedzonko!
śniadanie:
- 2 x wasa pszenna
- 2 łyżeczki serka Kanapkowego
- 1/2 pomidora
- grapefruit
= 175 kcal
II śniadanie: brak! za pózno było I śniadanie, a potem nie było mnie w domu
obiad:
- pomidor
- 1/2 ogórka
- polędwica wieprzowa smazona bez tluszczu na teflonie [130g]
= 210 kcal
podwieczorek:
- sucharek ze slodek jeczmiennym
- platki Fitness 30g
- 8 sliwek suszonych
= 223 kcal
kolacja:
- 2 łyżki otrąb pszennych
- 2 łyżki płatków owsianych
...zalanych gorącą wodą i doprawione na ostro - mniam!
- 200g czereśni
- 3 morele
= 264 kcal
czyli w sumie 872 kcal!
a za jakies 2 godzinki cwiczenia z ciezarkami i 30 min pilatesu
witam..przyznam sie ze bardzo zainteresowal mnie temacik tego posta. glownie dlatego ze proby przelamania dola sa wszystkim czym sie obecnie zajmuje. ze skutkiem bardzo marnym niestety :/ . i dlatego zastanawiam sie czy nie bylabys sklonna sie zgodzic na wspolne 'przelamywanie' ? bo cos widze ze sobie nie bardzo moge ufac i przyda sie jakas forma kontroli
heh, prosze o pozytywne rozpatrzenie mojej sprawy
no i gratuluje dzionka mam nadzieje ze sie nie migalas od cwiczen
pozdro
far
alez ZAPRASZAM!!!
odpowiadanie na swoje wlasne posty to juz poczatek schizofrenii, wiec bedzie mi bardzo milo odpowiadac na twoje, przynajmniej poudaje ze jestem normalna
update do dnia wczorajszego...
troche wiecej kalorii, ale w normie, bo 1050.
a cwiczenia?
- z ciezarkami na miesnie rak i nog
- 20 minut pilatedu
- 500 polbrzuszkow
jest okej
czekam na koniec tego nie_wiadomo_czego, czyli okresu [kurde.. mam bardzo bardzo skąpy ;/], zeby isc na basen!
trzymajcie kciuki, niedlugo mam jazde i pierwszy raz na placu manewrowym)
hehe, ciesze sie bardzo w takim razie rano wstalam i niezbyt przytomnie nazarlam sie mietowek dopiero pozniej przypomnialam sobie ze mialam przelamywac dola heh, no coz lepiej pozno niz wcale..chyba
uwielbiam jezdzic autkiem chociaz robie to troche nieoficjalnie . raz dla jaj prawie wjechalam na ulicy na czlowieka obok to znaczy tylko troche go postraszylam ale fajnie bylo hłe hłe hłe ciekawe co on o tym sądzi.
napisz pozniej jak Ci poszlo
pozdrowka
far
ffn -> olać miętówki wazne ze ci sie przypomnialo o przelamywaniu dola)
moje dzisiejsze menju:
śniadanko:
- 2 x wasa pszenna
- 2 łyżeczki tartare figura
- 1/2 pomidora
= ok. 100 kcal
w międzyczasie do obiadu
- platki Fitness 20 g
- czereśnie 100g
- 2 sucharki ze slodem jeczmiennym
- 6 moreli
- kanapka z wasy, serka tartare figura i lyzeczki dżemu niskoslodzonego
= ok. 370 kcal
obiad:
- puszka tuńczyka 120g
- sałatka z jajkiem, pomidorem brokułami itd
= ok. 340 kcal
podwieczorek:
- platki fitness 15 g
- 5 śliwek suszonych
kolacja:
- 2 łyżki otrąb pszennych
- łyżka płatków owsianych
- 200 g czereśni
= ok. 270 kcal [podwieczorek + kolacja]
w sumie 1080 kcal!
...czyli jest okej
za chwilke pomykam na basen!!
a u mnie basen oznacza 40 dlugosci = 1 km = 60 minut plywania = spalone 470 kcal
po powrocie 500 polbrzuszkow
mam nadzieje, ze te zamiary sie ziszcza...
a i jeszcze do sauny pojde na pewno
buziaki;*
update:
kalorii: 1230
ćwiczenia:
32 dlugosci basenu, czyli 800 metrow [na czas nie licze, ale bylo jakies 40 minut]
500 brzuszkow [ na ABShaper, angazuje on nie wszytskie partie miesni brzucha, bo i dolne, i skosne i gorne i jeszcze do tego miesnie ud]
cwiczenia z ciezarkami na tricepsy i bicepsy
cwiczenia z ciezarkami na miesnie ud, posladkow i lydek
15 minut pilatesu.... tzn. moje 4 ulubione cwiczeniam, natomiast wolniej i wiecej powtorzen...
gdzie ja mam mozg i oczy?
a wlasnie ze wszytskie a nie 'nie wszystkie'500 brzuszkow [ na ABShaper, angazuje on nie wszytskie partie miesni brzucha, bo i dolne, i skosne i gorne i jeszcze do tego miesnie ud]
uooo....normalnie chyle czola Twoja aktywnosc i zapal mnie zdumiewaja...
ja mam takiego dola ze mi sie nawet wstac nie chce hehe...ale dzisiaj musialam bo ide na piwo coz, wszyscy ponosimy ofiary
dlatego moj jadlospis jest nastepujacy :
*3xpierogi
*piwo hłe hłe jak najwiecej
niee, no zartuje wypije 2 i bedzie koniec..ee..chyba dobra, wiem ze to nie jest wymarzony jadlospis..ale kumpele uznaly ze dosc juz tej zmuly i ze ide czy chce czy nie
wpadne jeszcze albo wieczorkiem albo juz na pewno jutro rano dowiedziec sie jak Ci poszlo.. chociaz cos mi mowi ze swietnie
to narka
far
Zakładki