-
Ephoria Calvina Claina... Kupilam to w wakacje, limitowaną edycję, z brokatem :) tylko to takie dosc ciezkie i slodkie, na wieczor, żeby ukochany wąchał ( akurat teraz ukochanego nie ma, więc jakoś ta stoją z boku :( )
A ja wmłóciłam kolację za późno...to dlatego, że kończę ang o 19:30, o 20 jestem w domu i baaaardzo chce mi się jesc i jem :(
-
Dla mnie najpiękniejszy zapach to zapach wiosny ,mojego mężczyzny ;) ,kawy i wanilii. Ten ostatni zapach rzekomo sprawia,ze nie chce się jeść! Ja testowałam i nawet się sprawdza! Nie działa jedynie w przypadku, gdy zwyczajnie podswiadomie chcę nawalić,ale wtedy to już mi nic nie pomaga.
Ja tu myślałam,że tylko mnie się dziś nie chce ćwiczyć,a tu widzę,że chyba nie chce się dziś nikomu:]
A co do namawiania siebie- zrób to jak naszybciej- tylko pierwsze pójście jest "straszne",potem już jest tylko lepiej!!!!:)
-
Ach! Zapach wanilii. Też go uwielbiam! A najbardziej świeczki waniliowe i cappuccino!!
-
Witaj > Czyli dzień zaliczamy do udanych .Menu ok + nowe perfumy :) :) :) Szkoda tylko , że nie zajrzałaś do żółtego pokoiku :wink: Pozdrawiam i kolorowych snów życzę :)
-
Qqłko, masz rację - wtopiłam z tą gimnastyką :oops:
Dodam jeszcze ze wstydem, że właśnie pół Red Bulla wypiłam, ale oczy mi się kleją, a ja musze dziś tę pracę na komputerku skończyć - najdalej jutro. Wtedy będę dysponowała czasem by i o ćwiczeniach pamiętać, bo póki co nie da rady... :cry:
-
Wczoraj sziedziałam do 2-giej w nocy :/ Ćwiczeń nie było, a ja czuje się sie cieżko i gruuubo...
Nie dość, że w nocy red bulla piłam, to potem moje kochanie zrobiło mi herbatę z cytryną i miodem - była potwornie słodka - chyba musiał z pół słoika tam wlać! Nie wiem jak to się stało, ze ją wypiłam. Chyba tak jakoś odruchowo po jednym łyczku, potem odtsaiwłam, pisałam, drugi łyczek.. pisanie 3-ci łyczek.. I za każdym razem myślałam, że za słodka i że muszę przelać i rozcieńczyć... a potem nie było już co rozcieńczać :(
eeech...
-
No niestety, tak czasem bywa, nawał pracy i nawet nie ma się siły protestowac. Ale dziś juz będzie lepiej, prawda? :)
-
ehh ja słodzę słodzikiem choć wiem że niezdrowo ale myslę że te ok 4 pastyleczki mnie nie zabija-a myślę że ta herbatka tylko ci mogła na zdrowie wyjść-buziaki
-
Nawaliłam... :oops: Dzis nie wytrzymałam - czekolada poszła w ruch... :cry: eeeech...
-
bassiuuniu wiem co czujesz skarbie-ja wczoraj zawaliłam mimo że sobie obiecywałam-ale pamiętaj że świat sie nie kończy-najesz się na jakiś czas czekoladki i nie będzie potem kusić a od jutra już będzie lepiej-nie załamkuj się! buziak