-
czyli kolejny dzień na +
ja na Sb tez za bardzo nie wiedziałam co jeść, codziennie jadłam omlet z wrzywami...;/ dieta 1000 kcal chyba jest najlepsza :)
nawet nie wiedziałam, że 1000 kaloriami mozna sie tak najesc ;d
jasne, że nie bedzie zle :)
dobranoc ;*
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/kubus__spioch.gif
-
hej dziewczyny ;) jus jestem po II sniadaniu, wstalam jak zawsze wczesniej, bo przed 8 :/ jakos ostatnio nie mam spania, no ale co tam zycie nie konczy sie na spaniu :roll: a jak sobie pomysle ze jesce trzeba isc dzisiaj do pracy to krwe mnie zalewa ;/ na 15.30 pfu co za glupota pracowac na popoludnie :roll: ale juz od jutra bedzie lepiej :) chlopak ma wolnei bedzie po mnie przychodzic po pracy :] a jesce w piatek ide do pracy i skacze pewnie przed 11 :D nio ale tez w piatek na 15.30 mam egzaminy w szkole, naszczescie to tylko pare minut i gotowe bo z infy facet tylko ocene wpisze do indexu a z biologi to mam chyba juz zaliczony egzamin :) nio licze na to ze nie bedzie zle, dobra moze teraz napisz to co zjadlam
:arrow: Sniadanie : ok 200 mleka + troche płatków oblanych miodem
:arrow: II sniadanie : kromka chleba ( 160 kcal) + troche serka o smaku szczypiorkowym, nie mam duzo kalori :) do tego 2 korniszone :P
hehe na objad pewnie zjem bigos ale to sie jesce zobaczy, cos w pracy bede musiala sobie kupic ale to zobaczymy co :) troche pociczylam z ciezarkami ale wszystko dokladnie napisz wieczorem, kurde ale brzydka pogoda ;/ mam nadzieje ze nie bedzie padac :( buziaczki ;)
-
Hej dziewczyny :) prace jakos udalo mi sie przezyc hehe chociaz pikna pogoda nie byla :roll: i znow troche gazet zostalo mi i musialam dzwigac do domu hehe :P moze pierw napisze menu
:arrow: Sniadanie - ok 200 ml mleka z platkami
:arrow: II sniadanie - kromka chleba ( 160 kcal) + troche serka + 2 korniszony
:arrow: objad - troche bigosu nie zaduzo
:arrow: zagrycha - batonik zbożowy ( 110)
:arrow: kolacja talerz zupy grochowej ( 200)
:arrow: witaminka smakowa ( 27 kcal)
Nio i to tyle i do tego 1 litr herbaty zielonej :)
Troche poskakalam na skakance i pocwiczylam troche z ciezarkami, nio i do tego ok 4 godziny chodzenia w pracy ;) na urodzinki zazyczylam sobie od swojego chlopaka stepper hehe takze juz sie ciesze bo bede miala na czym cwiczyc :) hehe a ktora z was kochane dziewczyny ma kotka ? :P hehe bo ja mam Pepperka i tak sie zastanawiam czy ktos ma rownie pokreconego kota jak ja :P oprucz tego ze szaleje gryzie mnie itd to jesce jest jak odkurzacz, je wszystko, hehe zaczynajac od spageti, chipsy cos slodkiego, lazanki itd, wszystko prawie je heheh i to jak dla mnie troche dziwne :P bo mam drugiego kotka ale on zostal z rodzicami i moja kotka ( Mania :)) to tylko jadla wiskasa i suche, czasem cos ruszyla typu tunczyka ale tylko poskubala i wogle wybredna jest ;) hehe nio ja to zawsze trafiam na kogos zakreconego hehe achhh ten Pepper ;) pozdrawiam
-
widze, że Ty jak zawsze ładnie dietkujesz :)
ja nie mam kotka, ale mam 3 psy, które tez jedza wszystko... :D dosłownie wszystko ;d zaczynajac od słodyczy konczac na warzywach i owocach ;d
pozdrawiam ;*
-
wpadlam zlozyc zyczonk z okazji dnai Dziecka;D
wszystkiego naj najlepszego ;*
http://kartki.onet.pl/_i/d/deszczu_prezentow.jpg
-
miłego dnia i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka ;*;*
http://www.bibi.friko.pl/diddl/bn3.gif
-
Hej wszystkim ;) normlanie wrocila córka marnotrawna :P hehe juz mnie to nie smieszy :/ ehh wracam z pochyloną głowa tyle razy sobie powtarzam wkacu zaczne, i schudne ;/ brak mi motywacji, a jak pomysle ze kiedys tak dobrze mi szlo :roll: ufff ja chce wrócic do tamtych czasow :( ehh w sumie wtedy siedzialam w domu nic w sumie nie robilam tj, nie chodzilam do szkoly i nie pracowalam i skupilam sie na jednej rzeczy - DIECIE !! :/ efektem bylo minus 10 :) a teraz ? ;/ ehh 4 razy w tygodniu siedze w pracy ;/ moze nie jest dlugo bo max 5-6 godzin nie ma mnie w domu, ale mam meczaca prace bo musze chodzic te cholerne 5 godzin, a potem w weekend mam szkoly, a teraz te glupie egzaminy ;/ ehh nio i brak mi motywacji, dzieki bogu 17 czerwca mam ostatni egzamin i potem juz weekendy bede miec wolne az do wrzesnia :)) a tak chcialam schudnac na te lato :( ubrac jakas fajna bluzeczke itd, napewno jest lepiej niz rok temu !! bo wtedy wazylam jakies 90 pare kg i nawet z domu nie wychodzilam :/ tj.tylko wtedy jak bylo konieczne, jak rodzice na mnie jechali ze mam ruszyc tylek itd :P teraz nawet odwarze sie na koszulke na ramiączkach :P hehe wow szaleje normlanie ;) wiem ze musze sie wziasc za siebie, nie jest az tak zle ale duzo mi do "idealu" ;] przy okazju wymarzona waga 57 kg :P buaha w zyciu tyle nie wazylam :P najmniej w 2004 roku jakies 65 kg ;) i juz wtedy bylo swietnie !! ;) dobra nie ma co myslec gdybac jak bylo i trzeba wziasc sie w garsc.. teraz mam juz koncowe egzaminy, w pracy nie jest zle, mam przerwy i moge jesc regularnie posilki, na wakacje nigdzie sie nie wybieram w tym roku przynajmiej ;/ ale za rok chce jechac na Wegry :P mam nadzieje ze wszystko sie uda, ale mniejsza z tym :P wiem ze juz tyle razy o tym pisalam ale od jutra wszystko zaczynam od nowa, chce trzymac diete 1000 kalori, 4-5 posilkow dziennie, nie musze szybciej chudnac, chce tylko skutecznie bez jakis wyrzeczen, pozatym niedlugo moje urodziny i zarzyczylam sobie na nie od mojego chlopaka stepper :D haha swietny prezeent normalnie :P a przy okazji co do urodzin, to nawet nie wiem czy odbedzie sie ta planowana impreza ;/ bo zaprosilam AZ 2 osoby ;/ i jedna kumpela moze wyjechac na wakacje przed 20 czerwca :/ i wtedy nie bedzie sensu robienie imprezy dla jednej kumpeli ;/ i wtedy bede zmuszona przelozyc impreze na jakis inny odlegly termin ;/ ale zobaczymy jak to bedzie, bo w sumie na ta kolezanke co ma wyjechac nie mam co liczyc ;/ ostatnio bylam z nia umuwiona na pochodzenie po sklepach to mnie olala i poszla sobie ze swoja najlepsza kumpela ;/ ble normlanie mozna sie wkurzyc, dobra napisz moj biznesplan :P na diete i bede sie tego trzymac chodzby nie wiem co !!!
:arrow: dieta 1000 - 1200 kalori
:arrow: 4 - 5 posilkow dziennie
:arrow: na zagryski owoce: jabłka, gruszki, truskawki !! ( jesce ich nie jadlam ;/)
warzywa: marchewki !!, hmm i to tyle chyba hehehe :P
:arrow: cwiczenia !! kupi nie mam steppera wszystkie dowolne cwiczenia, i przedewszystkim dwa glowne zalozenia !! cwiczenia z ciężarkami na rece i A6W zaczynam od jutra !!
:arrow: zero napoji slodzonych, itd w ostatecznosci jakis sok co ma malo kalori, duzo herbaty zielonej i wody mineralnej z cytryna ( bo taka lubie :))
:arrow: zegnajcie serki topione :( bye bye za tluste, mala kosta jakies 300 kcal !!
:arrow: witaj chudy twarorzku, serki wiejskie
:arrow: jakies chude dodatki do kanapki, pasztecik ( jest kaloryczny ??) chuda wedlinka itd
:arrow: chleb tylko czarny, wafle ryzowe, chebek chrupki
:arrow: jesc yogurty !!
:arrow: ZERO słodyczy bo to moja zmora :( mimo tego ze nie mam juz na nich takiej dzikiej ochoty to i tak je jem ;/ chyba juz z przyzwyczajenie ! bryy czas z tym skaczyc
:arrow: nie przejmowac sie wpadkami, i jakimis wpadkami losowymi typu np. moje urodziny :P jak jeden dzien troche sobie pofolguje, to nic sie nie stanie, a nastepnego dnia powrot do diety, a nie tak jak zawsze jeden dzien folgowania = 2 tygodnie obzarstwa, basta koniec z tym !
Jak jesce cos mi wpadnie go glowy to napewno dopisze i wogle chyba sobie wydrukuje ta liste i zawiesze na lodówce :P hehe tym razem musze mi sie uda.....
Rozpoczecie diety 11 czerwca....termin..... do nastepnego lata... cel jak najbardziej do zrealizowania, i nie podam sie, dziewczyny mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac
Pozdrawiam Kasia :)
-
hej dziewczyny ;) wlasnie jestem po pracy i jestem padnieta :/ ufff taki gorac na dworze, dobrze ze stalam tylko 3 godzin bo jak bym musiala dluzej to oj kiepsko by bylo, jesce ten tlum w autobusie hie hie normlanie straszne :P niedlugo bede robic objad, nio ale pierw napisz co wczesniej zjadlam ;)
:arrow: sniadanie: poł bulki ( wiem ze nie mialo byc takiego pieczywa ale nic w domu innego nie mialam jesce nie zrobilam zakupow :P) do tego pol parowki lyzka kukurydzy i groszku z puszki troche ketchupu
:arrow: II sniadanie soczek marchwiowo- truskawkowy ( ok 130 kcal)
Nio i to tyle pozniej wkacu pocwicze hehe i nie ma ze boli, i ze sie nie chce :) jesce mnie czeka wizyta w sklepie, uhm dobra napisz pozniej ;) mam teraz juz caly dzien wolny i i jutro nie mam pracy :D 8) pozdrawiam
-
no upal straszny;p tez sie przez niego rozleniwilam i ciwczyc mi sie nei chce ale dzis sie zmobilizowalam;D
-
nio to gratuluje Grubasku ze udało ci sie pocwiczyc :roll: chociaz ja tez mam zamir pocwiczyc przynajmiej z ciezarkami, a6w i skakanke ;) hehe ja juz wlasnie jestem po objadku :) najadlam sie i jest dobrze, a zjadlam :
:arrow: ok. pol woreczka kaszy gryczanej
do tego 3 łyzki sosu ( z torebki ale naprawde jest dobry :)) z miesem
usmazylam mieso mielone na lyzce oleju dodalam do tego sos i gotowe :)
Dobry objadek byl :) jutro bedzie powtorzka, tylko ze zamiast kaszy kupie sobie ryz :)
Na kolacje mam owsianke :D wkacu kupilam sobie płatki owsiane mleko i do tego kupilam cynamon ;) mam nadzieje ze uda mi sie to ugotowac hehe :P bo jak wczesniej jadlam owsianke to musialam ja tylko zalac woda :P hehe to byly takie super blyskawiczne :P hehe nigdy jej nie gotowalam ;) musze troche pocwiczyc, nio a oprucz tego nic juz nie bede robic, hehe jutro wezne sie za sptrzatanie ;) pozdrawiam wszystkich ;)