Wątek: postanowiłam wziąść sie za siebie...:D

Witaj Kisssi
Fast foody to okropne żarcie. Zero pozytywów, same minusy. Rzuć to jak najszybciej póki nie jest za późno. Dobrze, że podjęłaś decyzję o odchudzaniu. Jeśli będziesz się trzymała swojego planu to masz duże szanse na powodzenie.
Trzymam kciuki i życzę dużo cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu.

hehe pewnie że dobrzy początek-pozdrawiam i będe wspierać

witajcie! bardzo to miłe że ktoś mi odpisuje i że mnie wspieracie. Dzieki!
rano zrobiłam sobie małe ćwiczonka, takie rozciągające: parę skłonów i przy siadów i wiecie co ? pewnie to troche głupie ale czuje sie taka lżejsza i jakbym miała wiecej energii
na śniadanie zjadałam owsianke na chudym mleku, a potem koło 11 zjadłam kanapki z pieczywa żytniego, skusiałam sie na te ze śliwką Fitness Style hehe - bede finess
pozdrawiam gorąco

Wcale nie głupie, że czujesz się lżejsza i pełna energii. Ćwiczenia mają to do siebie, że niesamowicie dodają energii, poprawiają humor. A jak jeszcze rano się poćwiczy to już w ogóle przechodzi chęć na tłuste i kaloryczne potrawy prawda?
Udanego dnia

nio to widze ze dietkowanie idzie ci bardzo dobrze :] kiedys ja robilam tak ze wstawalam jadlam dosc dietetyczne sniadanko cwiczylam itp, teraz nie mam na to czasu :/ ani na sniadanie ani na cwiczenia rano i wogle przez caly dzien bo po pracy nie mam sily na to :P hehe czasem cos sobie wezne rano do busa jak jade do pracy, np. jakies jabłko ale zadko niestety nio ale wazne ze nie je sie kalorycznie tlusto i najwazniejsze ( przynajmiej w moim wypadku :P) nie je sie slodyczy pozdrawiam i 3mam kciuki

Masz bardzo rozsądny plan i mysle,że jesli będziesz sie do niego stosowała, to na pewno go zrealizujesz))

A sport uzaleznia, zoabczysz zaczniesz od kilku skłonów,a później będziesz cwiczyła coraz więcej, a że zbliża się wiosna, to z kazdym dniem będzie Ci sie cwiczyło coraz przyjemniej))

Trzymaj się cieplutko,,
dobrej nocki