Wątek: Mam dość obżerania się!!! chcę być piękna!!!

Przesyłam dużo dobrych myśli Może jednak uda się co nieco przed wyjazdem zrzucić
A na długo jedziesz Bo może wyschniesz na wór na tym sushi

Asiu,dietkuj teraz,a nie w Japonii.
Poczytaj dzial' sukcesy w odchudzaniu',moze nabierzesz motywacji do odchudzania.
Powodzenia.
Tusia.

Popieram Tusssiaczka
W diecie liczy sie tu i teraz - a w Japonii zawsze mozesz kotynuowac diete
Zycze powodzenia i sil do dlaszej walki z tluszczykiem

Wiem dziewczynki macie zupelnie racje od jutra sie staram na maxa
musze schudnac chociaz 1ck bo juz sie w spodnie ledwo mieszcze...
zaraz sobie poczytam sukcesy jak Tusiaczku radzilas i bede dzialac buziaczki dla WAS

dzisiaj mialam ruchliwy dzien bylam w bydgoszczy zdjac simlocka bo u nas to nigdzie nie zdejmuja z takich telefonow.

wiem juz ze wyjezzdam 9 kwietnia o 5:30 rano...smutne swieta beda buziaczki

3mam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia !

czesc dziewuszki wiecie co mja waga dzis pookazala
64,5kg

jak mozna tak okrutnie przytyc
o nie to musi sie skonczyc i konczy sie wlasnie dzisiaj
zadnego obzerania sie

Dzień dobry
NO właśnie waga pokazala Ci co należy zrobić Nie oszukiwac siebie samej, ale wziąć się do pracy To bywa bolesne ale potrafi otworzyc oczy. Trzymam kciuki za Twoja silną wolę i wierzę, że ten kop bedzie owocował regularną dietką.
Miłego dnia

Zjadlam owsianke...musze sprawdzic ile platki owsiane maja kalorii... kupilam sobie serek homogenizowany truskawkowy...to bedzie moje drugie zniadanko... taka ladna dzis podoga wiec moze jakis spacerek bedzie dobrze od jutra zaczne robic brzuszki i moze cwiczenia 8min na nogi i reszte pozdrawiam

no wiec za mna:
- owsianka 5 lyzek +mleko to ejst jakies 300kcal
- serek homogenizowany truskawkowy ok 170kcal
o 13stej ide z mama i pieskiem na dluuuuugi spacerek nad wisla Forest sie wybiega a my dotlenimy
tak sobie myslalam zeby zaczac biegac...ale czy mi sie uda...zobacze jutro. jak sie obudze tak jak dzis o 7 rano to moze pojde ze 20min(na poczatek) pobiegac
trzymajcie z amnie kciuki

Czesc Asiu oczywiscie ,ze pamietam ,zniknelas tak nagle nic nie mowiac
fajnie ,ze wrocilas ,tzn nie fajnie ,ze jojo ,ale ,ze kolejna wspieraczka w trudach sie odnalazla ... Ja tam mysle ,ze w Japoni stracisz napewno pare kg (stresik bedzie ,adrenalina ,poza tym czy ktos widzial tlustego japonczyka? no oprocz tych od sumo ,ale to inna historia)
Mysle ,ze powinnas poszukac mobilizacji ,wziac sie w garsc i dzialac ,skoro zle Ci z sama soba. Zawsze warto dla wlasnego samopoczucia a poza tym dieta wcale nie musi byc mordega (no moze na poczatku troche ,ale pozniej wchodzi w krew i jest duzo latwiej)
Pozdrawiam Cie cieplo i wysylam pozytywne fliuidY