O rany! Chyba Cie bede prosic zebys sie koteczka zaopiekowala, albo chociaz odwiozla ja do schroniska. Nie chcesz miec kociaczka w domu? Ta jest slicznosci i nawet nie wiesz jak Ci sie odwdzieczy kiedy ja przygarniesz. Kotek nie potrzebuje duzo, chociaz do towarzystwa to pewno musialabys zabrac skads jeszcze drugiego. Jestes wybrana i to sie liczy. Faktycznie futerko potargane i trzeba by ta kocine przebadac. Jezeli nie moszesz sie nia zajac to tak jak juz wspominalam oddaj ja do schroniska, a tam mam nadzieje ja podlecza i oddadza do adopcji.
Kup troche jedzenia i dawaj jej zanim podejmisz jakiekolwiek decyzje, moze jest glodna?
Kotki to super sprawa
Wyobraz sobie, ze wlasnie MBA to byl powod dlaczego tutaj przyjechalismy. Wydaje mi sie ze ten kurs trwa trzy lata, nie dwa... ale moge sie mylic, juz nie pamietam. Twoj mezulo napewno bedzie zaakceptowany i co? Ty nie chcesz byc w Stanach? Nie chcesz tutaj pracowac?
W ogole to dzieki za piekna fotke.