Hello

Widoki z okna cudne, śliczne zdjęcia i przygoda kuchenna niczego sobie dobrze, że wszystko się dobrze skończyło
Fajnie, że już mam dentystę za sobą i śliczne ząbki

Moni, pytałaś u mnie, czy ja mam coś z tarczycą.
TAK! niestety
W grudniu 2004 zachorowałam: miałam nadczynność tarczycy (chudłam chorobowo, trzęsły mi się ręce, kołatało serce, pociłam się itd.), poszłam do szpitala, gdzie podano mi jod radioaktywny, którego celem było zniszczenie mojej chorej tarczycy i od tamtego czasu mam niedoczynność tarczycy.
Muszę badać co jakiś czas poziom TSH i już do końca życia łykać Letrox - syntetyczny hormon tarczycy, bo moja już nie pracuje.....
Co rano na czczo, pół godziny przed śniadaniem muszę połknąć tabletkę.

Właśnie teraz mam zły wynik, czuję to po sobie Przy niedoczynności spowalnia się metabolizm, zatrzymuje się woda w organizmie, człowiek nie ma siły ...
Dużo trudniej schudnąć przy niedoczynności

Ech, przepraszam, że tak się rozpisałam