-
Dobra powiem wam dlaczego przybyło 2 kg. Bo zjadłam 2 paczki hitów.....w tygodniu....sama...
Wszystko przez to, że będąc na spacerze z córką usłyszałam jak 2 kobiety, które szły za mną mówią :"fajne spodnie, ale wielka dup..i 10 kg za dużo"
Załamka totalna, ja takie rzeczy za bardzo biorę do siebie i jem jem jem...
Jak mam to powstrzymać poradzcie coś ...
Chce mi się :cry:
-
Dobra to powiem jak na spowiedzi jak to jest z tymi 2 kg . Miałam doła i w tygodniu zjadłam 2 paczki hitów.....sama...+wafelki i czekoladę. Doła miałam z tego powodu,że będąc na spacerze z mojącórką usłyszałam jak 2 kobiety idące za mną mówią: "fajne spodnie, ale d....za szeroka i 10 kg za dużo". Prawda w oczy kole ...ja niestety zajadam problemy....Jak mam z tym walczyć pomóżcie
-
Wiem jak jest z tym 'zjadaniem problemów'... Gdy wejdzie w nawyk trudno zrezygnować. Też z walczę z tego typu problemem, i jest coraz łatwiej. Wpoiłam sobie zasadę: gdy jest coś nie tak-jak najdalej od lodówki :P Zazwyczaj ruszam wtedy się z domu, gdy pogoda dopisuje to wskakuję na rowerek i jadę przed siebie a jeśli nie to nie ma lepszej motywacji aniżeli zakupy. A dokładniej rzecz biorąc wizyta w przymierzalni. Nie wiem dlaczego, ale zawsze wychodzę z niej mając postanowienie 'co najmniej 5 kilo mniej'...
Pozdrawiam serdecznie :D
-
tak to juz jestem zespotykamy na swojej drodze hamskie jednostki ktore potrafią przypiec. Jednak czy to jest powód do objadania się i zatapania smutków w słodyczach? :roll: wręcz przeciwnie :!: mnie takie gadki mobilizyją do tego zeby zrobić coś z sobą zeby ludzie nie mieli powodów do dalszych takich docinek na mój temat :!: przemysl to :wink:
zyczę powodzenia
-
Dzięki JUSTI I CZEKOLADKA jestem wdzięczna za rady. Ja też jak przymierzam coś i patrze w lustro to faktycznie apetyt mija....Głupi nawyk trzeba się z niego jak najszybciej wyleczyć wiem, bo inaczej cały wysiłek na nic. Faktycznie może pokazać wszystkim...i takim wieszakom , że ja też mogę ....że chcę i to zrobię...
Dzięki jeszcze raz za rady
Już mam lepszy humorek o 100% :D
-
jestes silna wiec te 2 kilogramki szybko zrzucisz :* a potem caaala reszte :) walcz Kochana :*
-
A pomyśl jakby tym, hm... 'kobietom' (żeby się nie wyrażać) opadły szczęki jakby cię po jakimś czasie zobaczyły szczuplejszą powiedzmy o te 10 kg!!! Dlatego warto dążyć do celu! :lol: 3maj się!
-
Tak efekty są z całą pewnością warte wysiłku :D i choć przychodzą chwile ze mamy juz dosc i ciągnie nas do obzarstwa i słodkiego to trzeba to przetrwać, a w razie wpadki podnieść się otrzepać :wink: forum bardzo pomaga :wink:
Zyczę Ci powodzenia i 3mam kciuki :wink:
-
własnie takie chamskie docinki powinny mas motywowac do zrzucenia nadwagi, no ale ja mam identycznie jak ty, rzucam się na jedzenie. ciezko jest się od tego uwolnić, ale da się :!:
życzęci tego :*
-
Dzięki dziewczyny i tak:
Kejsi wow...zazdroszczę brzuszka....;)
her12 widzę,że nieźle schudłaś muszę wpaść i poczytać jak tego dokonałaś...
Czekoladka....hahahaha przy mnie by musiał ktoś z pejczem stać i mnie pilnować..
Cing spoko damy radę do lata no może do jesieni musi się udać i nie ma siły...
A teraz co dzisiaj...Dzisiaj byłam w szkole co nie sprzyja wykonaniu planu. Było nieźle dopóki nie pojawiło się niespodziewane okienko 2 godzinne.
Chodziłyśmy z laskami po sklepach no i zgłodniałyśmy a, że blisko był Sphinx no to....
....brzydka mimi.... brzydka...Jutro wstanę wcześniej i poćwiczę hahah