-
mimi28 czeka mnie jeszcze długa droga - nie było mnie na forum z powodu braku netu i trochę narozrabiałam :oops: ale się zbieram bo nie mam zamiaru się poddać :twisted: ćwiczenie to dobra kara za nadprogramowe jedzonko :wink: a i lepszy sposób na pozbycie się stresu niż wcinanie słodyczy. Tylko musi wejść w nawyk :wink: pozdr:-* i powodzenia w walce trzymam kciuki!
-
Witaj Her12 na tłuszczyk pracuję się niestety latami a na zrzucenie go dajemy sobie mało czasu hahaha. Co do ćwiczonek zrobiłam grafik z dniami miesiąca i codziennie wpisuję ile ćwiczyłam. Żeby było śmiesznie grafik wisi na drzwiach lodówki żebym zaglądając do niej wiedziała co mnie czeka później hahahaha
Dzisiaj przekopałam ogródek i cały czas myślałam o kaloriach które spalam nawet odcisków nie zauważyłam.
Pozdrawiam....
mimi
-
mimi,
nie poddawaj się, bo idzie Ci coraz lepiej. Z czasem nauczysz sie jeść zdrowo,a docinek nie zajadaj tylko właśnie wykorzystaj je dla większej motywacji. Pomyśl: ja wam pokażę :!: I do przodu :!:
Dasz rade :D
Trzymam kciuki i pozdrawiam :D
-
Witaj SaraP dzięki za odwiedziny. Mam znów 75 kg. Cierpię przez to wczorajsze kopanie ogródka ale było warto.
Dzisiejszy jadłospis
śniadanie:
2 kromki razowego z szynką drobiową
2 sniadanie:
jogurt owocowy
obiad:
szybka zupka mimi :arrow: jeden filet z kurczaka, kostka bulionowa, torebka ryżu , i 1/2 paczki włoszczyzny w paskach. Do wrzątku wrzucić filet i kostkę jak się trochę podgotuje wrzucić warzywa i ryż (nie ugotowany). Mięso wyłożyć i rozdrobnić. Zupę doprawić przyprawą np warzywko. Wychodzi spokojnie na 2 dni niestety nie wiem jeszcze ile ma kalorii.
podwieczorek/kolacja
płatki kukurydziane z mlekiem sojowym
jabłko
duużooo zielonej herbaty i soku grejpfrutowego
Buziaczki dla wszystkich :D
-
-
Kiedy Wielkanoc nastanie
dużo szczęścia i radości,
które niechaj zawsze gości
w dobrym sercu,
jasnej duszy,
niechaj wszystkie żale głuszy
życzy: mimi
-
jak tam dietka :?:
WESOŁYCH ŚWIĄT :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.spdebno.ugnowytarg.pl/obrazy/wielkanoc.jpg
-
Cing Dziękuję za życzenia Tobie również życzę szczęsliwych i spokojnych Świąt.
Co do dietki to niebardzo idzie hahahah. Dzisiaj robiłam sałatkę i zimny bufet....nie
siły żeby człowiek nie spróbował. Boję się tych Świąt mam nadzieję że nie bedzie 4 kg
w górę jak po grudniowych świetach....
pozdrowionka mimi
-
Mimi dasz radę :wink: :lol: I myślę że nie będzie w te święta źle 8) Czego ci z całego serca życzę! Pozdr:-*
-
Święta, Święta i po Świętach...1/2 kg więcej hahaha. To i tak mało, bo teściowa dobre placuszki miała. Ćwiczyć nie ćwiczyłam, tak jakoś wyszło. Cieszę się, że już po i można walczyć dalej.
śniadanie:
razowy 2 z żółtym serem
2 śniadanie :
banan + danone
obiad:
filet z pangi, łyżka ryżu, marchewka z groszkiem
kolacja:
razowy 2 no i sałatka hahaha