Strona 14 z 52 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 514

Wątek: ...wiosna idzie... trzeba ruszyć tłusty zadek z fotela

  1. #131
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w ciepły wtorkowy poniedziałek.

    Piszę że ciepły, bo jak już ja - mega zmarzluch - wychodzę do pracy o 6 rano w krótkim rękawku, to naprawdę musi być ciepło

    Wczoraj byłam bardzo grzeczna dietkowo i ćwiczeniowo.
    1250 kcal + 60 minut aerobiku

    Plan na dziś:
    owsianka 270 kcal
    sałatka warzywowa z jajkiem i jogurtem naturalnym 150 kcal
    kiwi + mandarynka 75 kcal
    warzywka po indyjsku z patelni z ryżem 270 kcal
    peczywko chrupkie z almette i dżemikiem 125 kcal
    na prekąskę 20g orzeszków ziemnych 170 kcal (dziś będę się uczyć, orzechy podobno dobrze robią na móżdżek )
    Total: 1066 kcal

    Zaplanowany aerobik - 60 min, no i może weiderk


    Tusiaczku, ja wchodzę tylko w rzeczy z zeszłego roku (a ideałem wtedy nie byłam, choć było troszkę lepiej niż teraz jest). Reszta moich ciuchów letnich z poprzednich lat ( zdecydowana większość) nadal jest na mnie za mała. Ale jak popracuję nad soba to może jeszcze tego lata się w nie zmieszczę. Tylko potrzebuję takiego kopniaka jak ty żeby nie przerywac ćwiczeń. Więc ja daję kopniaka Tobie, a ty daj mnie, może to coś pomoże.

    Syciu kochana, mam nadzieję że to nie przeze mnie skusiłaś się na orzeszki (czytałam na twoim wątku) ale dla pocieszenai dodam że mają one dużo jakichś dobrych substancji i pożytecznych tłuszczów. Babcia mi zawsze mówiła żeby jesć dużo orzechó to będę mądra :P he he he. Dziś zabieram się za naukę więc orzeszki wskazane.

    Pozdrawaim wszystkich gorąco. Buziaczki

  2. #132
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale jestem dzisiaj zakręcona ...

    Cytat Zamieszczone przez gryjta1
    Witam w ciepły wtorkowy poniedziałek.

    He he he

    Miałam na myśłi ciepły wtorkowy poranek Ale rpzynajmniej jest wesoło na tym moim nudnym wątku.

    Buźka.

  3. #133
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Wejscie zrobilas nieziemskie. .

    Kieruje kopniaka w Twoja strone. Ja dzisiaj rano zrobilam A6W.Wieczorem postaram sie pocwiczyc.
    Poki co,siedze w pracy i nie marzne.Tez jestem zmarzluchem.Ubralam sie dzisiaj w spodnice,na gole nogi,wiec musi byc naprawde ciepelko.
    Milego dnia.
    Buzka.
    Tusiaczek.

  4. #134
    Guest

    Domyślnie

    HEJKA, JESTEM U CIEBIE PO RAZ PIERWSZY, ALE MAM NADZIEJE ZE NIE OSTATNI.

    TEZ SIE USMIALAM Z TEGO "WTORKOWEGO-PONIEDZIALKU"

    POZDRAWIAM I ZAPRASZAM W CHWILI WOLNEGO CZASU DO MNIE

  5. #135
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry

    Pozdrawiam serdecznie na nowy dzień

  6. #136
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hej Gryjta! Robisz Weiderka? Ja robię, zaraz sie za niego biorę i od dziś 9dopiero) znowu za diete, mam nadzieję, ze wtrwam, zmieniłam nawet nazwę wątku, zeby się zmobilizować.

    Długi czas się zastanawiałam, co znaczy wtorkowy poniedziałek

  7. #137
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam witam

    U mnie pogoda burzowa, w nocy strasznie waliło gomami, teraz w sumie też troszkę grzmi, i straszy drobnym deszczem,a le to dobrze, bo przynajmniej powietrze się orzeźwiło. Wczoraj to było tak suszno, że przydało się takie ochłodzenie, ale mam nadzieję ze nie na długo A jak u was z pogodą?

    Wczoraj strasznie się wkurzyłam, bo moje plany ruchowe nie do końća wypaliły. Poćwiczyłam wpawdzie aerobiku 45 minut. skróciłam o 15 minut bo chiałam iść na rowerek. I nic mi z tych planów nie wyszło, bo jak wyprowadziłam rower z garażu, przetrarłam go z kurzu, przebrałam się w strój rowerowy, i już miałąm wyruszać... ale jak wsiadłam na moją maszynę okazało się ze mam mało powietrza z przodu no to po przejażdżce. Mam dość dobry rowerek, dobrej firmy, ale co z tego, jeśli nie mogę go sobie napompować sama... tam są takie cienkie wentyle, że musieliśmy kupić specjalną pompkę do nich, i wozi ją niestety mój narzeczony przy swoim rowerze, a wczoraj popołudniu byl w pracy więc nici z mojej wycieczki. Tak się wkurzyłam że już mi się potem nie chciało dalej ćwiczyć tego aerobiku, więc poprzestałam na tych 45 minutach. Tylko wieczorem dołożyłam weiderka zaczynam od nowa

    Pochwalę się też że dzisiaj zmusiłąm się do weiderka przed pracą. Masakra!! Ćwiczenia o 5,30 rano to poprostu zabójstwo. Ale postaram się ćwiczyć codziennie rano, trzeba się tego brzucha pozbyć!!

    Dziś o ile nie będzie padać to wybiorę się gdzeiś na rower już z narzeczonym, moim prywatnym serwisantem rowerowym No i oczywiście aerobik, dziś bez względu na wszystko pełna godzinka.

    Plany jedzeniowe:
    Kaszka manna 180 kcal
    bułeczka z szynką drobiową 170 kcal
    2 x kiwi 80 kcal
    ryż z warzywami z patelni + "coś" może jakieś mięsko
    kubeczek jugurtu naturalnego z pomidorem, ogórkiem i szyneczką 160 kcal
    Jakoś tak mało mi tego dziś wyszło, bo 775 kcal, dlatego dodałam to "cos" na obiad. Jeszcze nie weim co, zobaczę co mama dizs gotuje na obiad.



    mysza81 witaj w moich skromnych progach... Na pewno do Ciebie zajrzę, więc szykuj się żeby nie było obciachu

    Tusiaczku, dzięki za kopniaka, na razie działa - ćwiczyłam już 2 dzni pod rząd hehe.
    Ja też jestem strasznym zmarzluchem, daltego uwielbiam jak jest bardzo ciepło. Coć z takim bagażem tłuszczu jest to trochę męczące Ale już niedługo... Za Twoim przykładem zrobiłam dziś A6W z rana przed pracą. Przyznam że ćwiczenie rano o 5.30 to prawdziwy HARD CORE. A ty o której ćwiczysz??

    Aga a Ty z tymi orzecahmi tak dajesz radę?? szerokim łukiem?? Ja nie potrafię wczoraj podzieliłam moją resztkę orzechów na 2 porcje, ale i tak zeżarłam wszystko za jednym zamachem Na szczęście juz nie ma tych wstrętnych orzechów, więc nie będą mnie już kusić. I na pewno prędko nie kupię następnej paczki... mam nauczkę, że orzechy są jak narkotyk hehe

    Chciałam się wam jeszcze pochwalić, że wypiłam wczoraj ... tara tara... 3,5 litra płynów w postaci herbaty gorzkiej i wody niegazowanej. I jestem z siebie bardzo dumna. Nigdy tyle nie piłam. Czasami wypijałam 2 kubki herbaty na cały dzień, a teraz ... jest 8.15 rano a ja już prawie litr w siebie wlałam heehe

    Aha, no i jeszcze jedno... dziś był dzień ważenia. Żadnych rewelacji - waga stoi w miejscu. Jak było 73 tak jest nadal. Szkoda że ten mój śłimak nic się nie porusza, ale lepsze to niż jakby miał zawracać, prawda??

    No nic, rozpisałam ie strasznie. Kończę więc żeby nie zanudzić moich odbiorców na śmierć.

    Słonecznego dnia wszystkim życzę

    Buziaczki.

  8. #138
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Meegi.

    Tak, tak robię weiderka!

    Tak mi sie głupio zrobiło, bo Ty robisz, Sycia robi, Tusia robi... No to powiedziałam sobie że ja nie będę gorsza... I też zaczęłam robić. PRzyznam się że to już trzeci raz zaczynam, ale może tym rzem wytrwam

    Bużiaczki.

  9. #139
    Guest

    Domyślnie

    Oj opłaca się wytrwać przy Wederku, opłaca - mięśnie wyrabia świetnie. Ja swoje zobaczyłam nie zaraz poćwiczeniach, bo jeszcze pod tłuszczykiem były , ale dopiero później, jak trochę z brzucha spadło. Teraz Weiderka molestuję przy każdym ćwiczeniu brzucha - robię sobie przeważnie trzy serie po 15 powtórzeń, żeby utrzymać efekt
    I stwierdzam obiektywnie, że takiego umięsnionego brzucha nie maiałam chyba nawet przed pierwszą ciążą
    Tak, że dziewczynki - randkować z panem W. wytrwale, bo to naprawdę fajny facet jest

  10. #140
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam Pania. .
    Przyszlam Pania pochwalic za cwiczenia nad ranem. .
    Ja cwicze weiderka rowniez przed praca...Roznie...miedzy 7-10...Wieczorami mi sie nic nie chce...dlatego na silownie bede chodzila przed praca.
    Wielki buziak.
    Tusiaczek.

Strona 14 z 52 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •