Strona 3 z 52 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 514

Wątek: ...wiosna idzie... trzeba ruszyć tłusty zadek z fotela

  1. #21
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    przy sprzątaniu i ogólnie-domowych porządkach mozna spalić dużo kalorii,a wcale się nie wydaje,ze tak dużo się ruszamy
    Na A6W kiedys wtrzymałam 2 tygodnie... mam nadzieję,że Ty wytrwasz do końca, bo u mnie nawet po tych 14 dniach była już widoczna poprawa!!

  2. #22
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieńdoberek, witam wszystkich

    Może faktycznei dziewczyny macie rację z tymi słodyczami, może faktycznie wyznaczę sobie mała słodką nagrodę raz w tygodniu, żeby potem nie rzucać się na słodycze jak tylko nadarzy sie oakzja i żreć bez opamiętania. Tak Macie rację. Słodycze raz w tygodniu!! Dziękuję wam, jednak "W KUPIE SIŁA"

    Mój wczorajszy bylans wychodzi ok 110 kaloryjek więc mieszczę się w granicach normy Tylko do tej zaplanoanej wazy na koację dorzuciłamrybkę pogrecku włąsnego autorstwa, czyli z dużą ilością warzyw... mniamniuśne

    Z kolei dzisiejszy dzień to była porażka. Wyszłąm z domu bez śnaiadania, nawet bez ciepłęj herbatki Wstałam dziś o 5.45 a o 6.15 mam autobus, więc tylko doprowadziłam się do stanu używalności, złapałam co akurat było pod ręką i pobiegłam do pracy. Ale już nadrobiłam... zjadłam 2 kromkiciemnego chleba z almette, 2 kolejne mam na drugie śniadanie a w południe jogurcik. Na obiad mam jeszcze trochę rybki więc również dziś powinnamsię zmieścić w tysiącu

    Wczoraj moje lenistwo wzięło górę nad zawziętościa i nie rozpoczęłam A6W tak jak sobie obiecałam, byłam zbyt zmęczona, ale za to zażywałąm inenj aktywności fizycznej o wiele, wiele przyejniejszej , ale już dzis obiecuję poprawę i zabieramsię za moją oponkę na brzuszku, w końcu już najwyższa pora zmienić zimówki na letnie (a tak wogóle to w aucie też muszę zmienić oponki hehe)

    Miłęgo dnia życze wszystkim mającym tak dobry humor dziś jak ja, a tymco mają trochę gorszy dzień to neich spojrzą za okno, u mnie piękna pogoda i choć na termometrze za moim oknemjest tylko 6 stopni to kiedy patrzę na zielenice sie i kwitnące drzewa to az chce mi się na rower wyskoczyć i poszaleć po lesie... tylko że nei będę miała czasu na tę przyjemność w tym tygodniu

    troszkę się teraz zirytowałam, ale i tak miłego dnia wszystkimżyczę

  3. #23
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    ech jak mi się chce na rower... dlaczego doba ma tylko 24 h, stanowczo za mało bo przeciez nie będę jeździć po ciemku.
    a może ktoś sprawi żeby słońce nie zachodziło??

  4. #24
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj na kolacji poległam,
    miała być waza z warzywami, a skończyło się na duszonej piersi kurczaka w musztardowym sosie, z odrobinką ryżu
    kolacje to nadal mój słaby punkt, bo lubię zjeść coś dobrego z moim Kochaniem, Pociszający jest jednak fakt że ostatecznie dzień skończyłam z 1100 kcal na koncie, i nie byłąm wogóle głodna.

    Tak jak sobie obiecałam wczoraj zaczęłąm szósteczki, i ni e było wcale tak źle jaktosobie wyobrażałam. Z tego wszystkiego tak mnie naszło na ruch że po kolacji jakieś 20 minutek poświęciłam na ćwiczenia aerobowe z hantelkami własnej produkcji (2 butelki 0,5l napełnione wodą ). Ćwiczonka takie może i bez ładu i składu były bo nie potrafiłam tak na szybko wymyśleć żadnego układu, ale cos tamjeszcze pamiętam z moich wcześniejszych doświadczeń.

    Dietka na dziś trochę mało zróżnicowana, ale jak zwykle zwalam na brak czasu z rana:
    śniadanko i II śniadanko to chlebek wieloziarnisty z almette i ogórkiem
    przed obiadkiem pomarańczka
    na obiad zjem resztkę wczorajszej kolacji tj duszona pierś kurczaka z ryżem ( kurczak był w sosie musztardowym, ale powybierałam tylko samo mięsko, a cały sosik który na pewno był przepyszny oddałam wczoraj narzeczonemu).
    na kolację dziś już na pewno będzie tylko waza z pomidorkiem i ogórkiem

    Dziewczyny dziś przede mną wielka próba: umówiłam sie z przyjaciółkami na pogaduchy, pierwszy raz w tym roku robimy babski wieczór we trójkę, bo ciężko jest nam się częściej spotykać ze względu że wszystkie pracujemy i studiujemy, a do tego jedna kumpela pracuje w szpitalu (w psychiatryku ) i pracuje na tak przedziwne zmiany że naprawdę ciężko jest się umówić tak żeby wszystkim pasowało.
    Obiecuję że oprę się ciastkom, ciasteczkom, cukiereczkom i innym pokusom jakie mnie spotkaja, ale piwku chyba się nie oprę. Postaram się tak ułożyć zestaw kalorii żeby piwko się jeszcze zmieściło w 1200.

    Miłego dnia wszystkim życzę.
    Uciekam do pracy bo roboty mam co nie miara.

  5. #25
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Będzie ciężko, ale dasz rade, tez miałam takie próby i przeszłam pomyślnie, wierzę, że i tobie się uda

  6. #26
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    wczorajsze kuszenie słodkościami się nie powiodło wprawdzie nie zjadłam kolacji, ale zjadłam dwie rurki bez nadzienia i wypiłam dwie lampki wina --> bilans dzienny 1300 kcal tylko odrobinkę przekroczony.

    dziś znowu nie wyrobiłam się ze śniadaniem,i zjadłam dopiero w pracy. I znów monotonia... chlebek wieloziarnisty z serkiem topionym na I i II śniadanie, w południe planuję zjeść wczorajszą pomarańczę (wczoraj nei miałam czasu żeby ją wsunąć) na obiadek będą gotowane warzywa (fasolka szparagowa, kalafior i moje ulubione mini marcheweczki) z ryżem 1/3 torebki, na kolację to już tylko waza z pomidorkiem

    U mnie za oknem tylko 4 stopnie, więc jakoś tak mało wiosennie, ale wszystkim odwiedzającym życze cieplutkiego i miłego dnia

  7. #27
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    u mnie też cięzko jest wieczorami,bo wtedy spotykam sie z chłopakiem i on wcina,a ja nie bardzo chcę, ale on czasem mnie namówi:/ A ja chciałabym już po 19 nic nie tykac z jedzenia, a z drugiej strony tak głupio zawsze odmawiać...

    Co do śniadań,to ja niekiedy też nie wyrabiam, albo zwyczajnie planuje spać dłużej i wtedy wieczorem robię sobie kanapki do szkoły. Tylko,że własnie na dłuższą metę robi sie to trochę zbyt monotoniczne.
    ALe jakoś radzić sobie trzeba.

    U mnie wczoraj zimno,ale dziś juz słonecznie,mam nadzieję,ze u Ciebie też!?
    Udanego dnia zyczę i pozdrawiam!

  8. #28
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    plan za wczoraj - WYKONANY!! 1100 kcal i zero słodyczy

    Menu na dzisiaj bardz opdobne do wczorajszego, bo poprostu nie mam nic w lodówce aby urozmaicić, czekają mnie zakupy przedświąteczne.
    Śniadnk - 2 wazy z 1/3 trójkącika serka dosmarowania light + pomidorek i ogórek
    II śniadanko - chlebek wieloziarnisty (4 małe kromeczki) z tym samym co na śniadanie
    Przedobiednia przegryzka - kiwi sztuk 1
    Obiadek - będą warzywka gotowane, z ryżem i polane odrobiną masełka z bułką tartą wiem że nei wolno, ale policzyłam już kalorie i na koalcję zostanie mijeszcze jakieś 200 wiec tak bardzo nie zgrzeszę
    Kolacja - okaże się po zakupach

    wczoraj przyznaję się bez bicia że nie ćwiczyłam ale od dziś zaczynam codzienną gimnastykę bo trzeba przyspieszyć osiągnięcie celu

    Miłego dnia wszytkim mniejszymi większym grubaskom życzę

  9. #29
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Kiedy Wielka Noc nastanie
    życzę Ci na Zmartwychwstanie
    dużo szczęścia i radości,
    które niechaj zawsze gości
    w dobrym sercu, w jasnej duszy,
    niech wszystkie żale zagłuszy.


    Oby zdrowie dopisało
    i jajeczko smakowało,
    by szyneczka nie tuczyła,
    atmosferka była miła,
    a zajączek uśmiechnięty -
    przyniósł wreszcie te prezenty!





    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #30
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i juz po świętach... na szczęście!!

    Muszę przyznać się że zgrzeszyłam i to wielokrotnie...
    Święta to nie jest dobry czas dla odchudzających się, a szczególnie dla mnie, ponieważ nie mam zbyt silnej woli do omijania świątecznego jedzenia.
    Pierwszy dzień świąt spędziłam u przyszłych teściów i nie wypadało domawiać,a poza tym uwielbiam takie obiadki: kluseczki z sosikiem i roladka wołowa mmnnniammm, poza tym nie udało mi się wykręcić od kawałka ciasta i baby wielkanocnej, kolację ograniczyłam do spróbowania wędlinki i pół krokieta z grzybami, ale za to bez pieczywa.
    Obiad poniedziałkowy wyglądał identycznie tym razem juz w domu, ale i bez ciasta się nie obyło, za to nie zjadłam kolacji bo miałam wyrzuty sumienia że tyle tego w siebie wcisnęłam.

    Jedyne czego nie mogę się wstydzić przez te święta to gimnastyka, tylko w niedzielę trochę to olałam, bo moje kochanie było ze mną przezcały wieczór, za to nadrobiliśmy w inny sposób spalanei kalorii Ale sobota i poniedziałek pełna mobilizacja, oprócz weiderków zaliczyłam po pól godzinki ćwiczeń aerobowych z hantlami i jazdy na orbiterku.

    Dziś już wracam do pionu i obiecuję poprawę, 2 wazy i 2 plasterki polędwicy drobiowej, na II śniadanei również 2 plasterki polędwicy i bułka, niestety pszenna,bo grahemek dziś nie napiekli, jak to po świętach.
    Na okołopołudniową przegryzkę nic nie wzięłam, ale może któryś kolega poczęstuje mnie jakimś owocem a jeżeli nie to tylko kawa będzie.

Strona 3 z 52 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •