mam na imię Agnieszka i za sobą wiele miesięcy prób odchudzania, czyli każda kończyła się tak samo
dlatego zrezygnowałam z diety i jak tytuł mojego pamietniczka wskazuje uczę się jeść, mało, rozsądnie i zdrowo.................bez liczenia kalorii

moje jedzonko ma wyglądać mniej więcej tak:
koło 8.00 śniadanko: płatki z mlekiem lub chlebek ziarnisty z białym serem (lub bez) i warzywkami
koło 10.00 kawka z mleczkiem, śmietanką lub 3w1
koło 12.30 obiadek ryż lub makaron lub mięsko z warzywkami ugotowane
koło 15.00 owoce, kisiel, budyń lub galaretka zależy na co będzie ochota
i koło 18.00 kolacja maślanka, jogurt, jakieś owoce lub warzywka nie wiem dokładnie, ale coś lekkiego

do tego spóbuję dorzucic trochę ruchu, dziś miałam ćwcziyć ale nie było czasu, bo najpierw biegałam po mieście a jak wróciłam o 15 to zabrałam sie za porządki i skońćzyłam dopiero teraz po 19, więc nie było tak źle, może nie ćwiczenia ale ruch był

postaram się odrzucić co najgorsze rzeczy z jedzenia, choć dziś nie do końca wyszło, bo w mieście zamiast pysznego obiadku była drozdżówka i do tego kilka maleńkich ciasteczek, ale w porównianiu do moich poprzednich wyskoków to był pikuś