Zamieszczone przez Inezza
ja mam teraz trochę czasu, ale co z tego skoro z nudów jem :? więc to jest sprawa indywidualna
zresztą ja mam rozwalony trochę organizm ciagłymi dietami z naprzemiennym obżarstwem więc taka dieta 1000 kcal nie dla mnie :?
może to wymówki, ale wiem że gdybym miała inny tryb życia to łatwiej by mi było trzymać dietę, np jak byłam na studiach, albo miałam praktyki to było lepiej, nie było czasu się nudzić i jeść a teraz jest mi trudno
im bardziej trzymam dietę tym więcej myślę o jedzeniu, im więcej myśle o jedzeniu tym bardziej jestem głodna, im bardziej jestem głodna tym więcej jem i dietę trafia w końcu..............
czy to ma sens :? raczej nie :roll: