Wątek: W zdrowym ciele zdrowy duch :) - 48 kg

MissMaja ja też niestety nie bardzo odpoczełam, mialam tyle zadania, referatów i nauki, że masakra, no ale dałam rade i to jest ważne

EK94 fajnie, że mnie jeszcze pamiętasz większość tych osób, które w tamtym roku tak często odwiedzialam i nawzajem sie z nimi wzpierałam, znikneła z forum jak Ci idzie? ;> przypomnisz mi może ile miałaś lat.. bo nie pamiętam, a wydaje mi sie, ze o rok młodsza ode mnie jesteś... 16 w tym roku? ;>

dzisiaj jest jeden z tych dni kiedy idzie mi gorzej nie wiem ile waze, bo nie mam jak sie zwazyc ale i tak schudlam, bo dzisiaj jak zakładalam spodnie, które byłe nawsze na mnie uięte wisiały na mnie pozatym zauwazylam, ze nogi mi zeszczuplały i ramiona a to mi daje dodatkowa motywacje jeszcze dzis znów pocwicze


miłego dnia ;*

widzisz jak ładnie idzie tak dalej

Fajnie, ze zauwazasz pozytywne zmiany w swoim ciele- oby tak dalej, bo do lata juz blisko!!! Pozdrawiam!

dziś mamy 1 czerwcam do wakacji coraz bliżej, więc teraz ruszam pełną parą, będę badziej pilnować diety i więcej cwiczyć. wiadomo, ze nie schudnę dużo, ale jak sie bede bardziej starac to wiadomo, ze wyniki tez beda lepsze... pozatym we wrzesniu jak przyjde do skzoły to nie cche wayc 87 kg...;/ chce schudnąć, na rozpoczęciu chce ładniej wygladac musze sie tlyko bardziej przyłożyc. dobrze, ze ejszcze tylko ten tydzien nauki został, w nastpenym juz ocenuy długopisem wystawiają wiec luz, wiecej czasu na ćwiczenia

pozatym w sierpniu ide na wesele... z jednej strony chce isc, ale z drugiej nie chce.... po 1 nie mam z kim, po 2 jak ja ebde w sukience wygladac?l;/ tłuste rece i wielki brzuch...;/;/ wszystko zawaliłam... w marcu tamtego roku było juz 65 kg!! brakowało i 15 do zrzucenia i by było git, ale nie, zwaliłam wszystko jak zawsze...;/;/ czasami juz nie daje rady, chcialambym z kims o tym poagadac, chyba potrzebuje pomocy specjalisty...;/ bo juz na prawde nie daje rady... :"(

dziekuje za odwiedziny ;*

Kochana do sierpnia jeszcze dwa miesiace! Jak sie naprawde postarasz to mozesz sporo zrzucic. Trzymam kciuki zeby Ci sie udalo. Pozdrawiam

Witaj

Wpadłam na chwilkę bo mam jeszcze do przeczytania parę rzeczy przed jutrzejszym kolosem

Życzę miłych snów

MissMaja niby dużo czasu do sierpnia, ale zawsze jak na czymś mi bardzo zależy i czekam na coś to mi to nie wychodzi, i tak pewnie do sierpnia zrzuce niewiele, a potem znów szybko bedzie waga na dół leciała tak zawsze mam, jakby moje ciało i waga sie na mnie buntowało

Kasiu i jak CI kolos poszedł? ;>

moi rodzice byli dziś na zakupach i mam dużo zdrowego jedzenie, głównie owoców i warzyw i zabezpieczyłam się w wodę, więc myślę, że powinno mi iść dobrze

nie mogę się doczekać kiedy wreszcię będę mogła zmienić tickerka chociażby o ten 1 kg

czytałam sobie teraz moje stare watki sprzed roku, jak ważylam 65 kg i teraz wiem, ze nigdy się nie poddam, że to co wtedy osciągnęłam, te zrzucone 30 kg to tlyko dzięki mojej silnej woli i ciężkiej pracy! osiągnęłam to smao bez niczyjego wsparcia, sama! i jestem z siebie dumna, wiem, że mogę wszystko osiągnąć... chociaż po tym joju straciłam jakby motywacje, silną wolę, ale nie poddam się i zaczynam raz jeszcze i dziękuję Wam Kochane za wsparcie ;*

a wiecie może czy mozna kupic płyte DVD z tymi ćwiczeniami 8 minute? z tymi na brzuch rece itd? zeby to wszystko było na jednej płytce...

puk puk mozna??
wpadam z rewizyta dziekuję bardzo za izyte u mnie
widzże że bardzo fajnie tutaj u ciebie i obiecuję regularnie wpadac.. widzże,tez ze dopadło Cię jojo.. spokojnie razem damy rade i nie będzie sladu po joju!
pozdrawim i zycze wiary w siebie i w marzenia! jak się chce to sie wszytko uda!