....
Wersja do druku
....
powodzenia kochanie :* trzymam kciuki ! na pewno Ci się uda ! miłego dzionka :)
i jak idzie:))?
super cel, super zalozenia i... bedzie super doping - juz my sie postaramy! buziaki
super motywacja i jakies sukcesy tu widze, gratuluje pozbycia sie tych 30 kg, wow :P hehe mi narazie przez rok udalo sie schudnac cos kolo 15 kg :roll: szkoda ze jeszcze 20 kg przedemna ;) na tysiaku udało mi sie schudnac 5 kg ;) takze wierze w to ze napewno ci sie uda zrzucic te wszystkie zbedne kg, wkacu juz taka dluga droge przeszlas to tylko koncowka ;) pozdrawiam
dziekuję bardzo ;*;* jesteście kochane ;* teraz, dzięki Wam na pewno mi się uda ;*;*
Wystarczy bardzo chciec a na pewno ci sie uda :)
Trzymam kciuki :D
dziękuję Wam kochane ;*
witaj :D
Słuchaj, wg. BMI minimalnie możesz ważyć 51.5kg... a 50kg to niedowaga... hm? :wink:
40 min ćw to raczej ok :D
powodzenia
dzięki ;*
może będzie to mała niedowaga, ale chę wyglądać naprawdę szczupło, tj też bez przesady... ;]
zastanawiam się czy nie przejsc drugi raz na kopenhadska.... na 1000 kcal mam za duzo mozliwosci, wole, rygorystyczne diety... pozatym niektore jedzenie na kopenhadskiej bylo pycha ;d
dzis bylam po katalogi z biur podrozy na kolonie i obozy, to mnie jeszcze bardziej zmotywowalo do dzialania, zaraz ide na rolki, rower, pograc w kosza, a potem jeszcze w domu pocwicze :)
a ja właśnie nie przepadam za rygorem,a szkoda, bo moze gdybym była na jakiejś konkretnej diecie,to szybciej by mi sadełko spadało?!?!;)
Roli,rower,kosz i jeszcze ćwiczenia w domu?!?! Ostro i konkretnie :) Oby tak dalej!!
wiecie moze ila kalorii ma jeden plasterek sera Hochland?
a jak zjem sobie jogurt Jogobella na kolacje to chyba nie zaszkodzi, nie?
Czesc jestem asti...tez bym chciala koniecznie schudnac ale brak mi motywacji,chlopak mnie rzucil i swiat mi sie zawalil:( co robic? :(
Wow jestem pod wrażeniem 30 kg! Z całej siły trzymam kciuki żeby ci się udało ale chyba niepotrzebnie bo masz to jak w banku :wink: Lepiej ćwiczyć więcej niż 40 min bo dopiero po 40 zaczyna się spalać tłuszcz :lol: Powodzenia będę zaglądać, jak masz ochotę to wpadnij do mnie 8)
Asti, racjonalne odżywianie i ruch to podstawa - szczegóły możesz obmyślić sama :) powodzenia!
chcialabym schudnac do maja z 5 kg przynajmniej:( dam rade?:(
5 kg to bardzo możliwe. Ja jak zaczęłam to schudłam w pierwszym tyg 3 kg a później już po jednym. Ale to zależy od organizmu dlatego jakby się nie udało tak to nie można się załamać :wink: i jeszcze: małe limity kalorii nie są dobre - organizm później przechodzi na tryb 'oszczędzania' i jojo jak w banku. Dlatego podejdź do tego racjonalnie i ustal granicę na której nie będziesz czuć głodu za bardzo. :lol:
dzięki ;* mam nadzieję, że do wakacji conajmniej 10 kg jeszcze schudne :)
a jak bede powiedzmy przez 30 min aerobic cwiczyla do tego15 min innych cwiczen i 30 min na rolkach to chyba bedzie dobrze, nie?
taaa to jojo jest koszmarne....45 min cwiczen starczy bankowo...z czasem organizm szybciej bedzie spala zjedzone kalorie noooo i ten paskudny tluszczyk :):) ja o 5.30 rano biegam a pozniej cwicze..mam andzieje z epomoze..:*
wow...Asti1990 podziwiam Cię! a na jakiej jesteś diecie?
100kcl jestem zdesperowana choc ostatnio moja dieta cierpi:( facet mnie rzucil....ale to jest wlasnie motywacja zeby brnac dalej....:):) biegi pomagaja:)
przykro mi :(:( ale pamiętaj-tego kwiatu jest pół światu :)
Chcialabym tak myslec ale dzieki temu mam motywacje..ja mu pokaze:)
heh, a jak! będzie żałował, że Cię rzucił!
nie warto tak przejmować się facetami :)
pewinie masz racje:) dla chcacego nic trudnego:* 8) :lol: :) :*
dokładnie :) dokładnie :) WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ :) ;*;*;*
Wesołych i leciutkich świąt Zycze:):) ajjj zeby sie nie skusic:):) buzkaaa:*:*:*:*:* :P :)
właśnie... żeby się nie skusić :) z okazji świąt zwiększe rygor w mojej diecie :D
Asti chłopak będzie miał ciekawą minę jak cię zobaczy szczuplejszą, coś w rodzaju "żałuję-przepraszam" hi hi :wink:
Mam nadzieję że wytrwamy w te święta w jakim takim rygorze. Damy radę? :wink: :lol: Damy!
Zdrowych radosnych i nie tuczacych świat Wielkiej Nocy życzy Paulaniunia!! :wink:
http://images21.fotosik.pl/150/63d129c2f46f1e35.jpg
"her12" :lol: robie to dla siebie to fakt...ale zobaczyc jego mine kiedy bedzie tego załował to tak jak wygrac10.0000 w totka:):)albo i wiecej:):) ajjj juz chce tej chwili...nie poddam sie:) damy rade? DAMY!!! oczywiscie ze damy:) :P
No chyba tak :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Asti1990
też mam nadzieję, że wytrwamy w święta! :) musimy! damy radę!
nie umiem sie zdecydowac na jaka mam jutro przejsc diete... zastanawiam sie nad kopenhadska i SB... kopenhadska w sumie nie byla, az taka zla, (moglam bynajmniej jesc owoce :D raz na jakis czas, no ale :D)
Witaj Unhappy http://www.animowane-gify.net/gify/1/7.gif.
Chociaz powinnas byc juz naprawde szczesliwa, pozybc sie tak duzo wagi??? Przeciez to jest pelen podziwu sukces! Poza tym masz przeciw sobie cala rodzine, gratuluje! Teraz nie mam duzo czasu zeby przesledzic caly Twoj wateczek, ale trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno.
Mam jednak jedna rade. Po pierwsze nigdy nie bylam na zadnej Kopenhadzkiej diecie, slyszalam jednak duzo niedobrego w tym temacie. Po drugie jestes mlodziutka dziewczynka i musisz wiedziec, ze teraz Twoj organizm jest latwy, jak plastelina po prostu. Zrobisz to, to sie dzieje, zrobisz tamto, tez dziala. Wyobraz sobie jednak, ze z czasem wszystko zacznie u Ciebie inaczej dzialac i im szybciej nastawisz sie na zdrowe, racjonalen jedzonko, tym szbybciej bedzie mniej strat w Twoim cialku. Ja preferuje Montignaca, poniewaz facet poleca warzywa, owoce w odpowiednich porach, latwo jest sobie przyswoic zasady laczen tluszczy (dobrych) z weglowodanami i tak dalej i tak dalej.
Musisz sobie zdawac sprawe, ze od dziecinstwa mialas nadwage i komorki tluszczowe ktore utworzyly sie w Twoim cialku nadal egzystuja i tylko czekaja zeby sie wypelnic.
Nie wiem czy cwiczysz, jakie sporty uprawiasz. Pozdrawiam Cie serdecznie i wiem ze jestes madra Dziewczyna i nie zrobisz sobie krzywdy. Przestaw sie juz na zdrowe jedzenie i waga spokojnie Ci spadnie. Pamietaj ze teraz Twoje cialo jest elastyczne i jak juz wspomnialam, jak plastelina. Pozniej juz nie bedzie takie laskawe. Drastyczne diety to nie jest dla Ciebie. Naucz sie jesc ladnie i madrze a sukces masz murowany.
Pozdrawiam i zycze Ci przewesolych swiat http://www.animowane-gify.net/gify/4/9.gif.
Anise dziękuję, dziękuje ;*;*
z pewnoscia skorzystam z Twoich rad :) wlasnie dlatego troche sie boje, bo w koncu mam dopiero 16 lat, okres dojrzewania i te sprawy...
pozyjemy, zobaczymy :)
Tobie również zyczę wsołych świąt :)
i jak tam w swieta?
ja sie obzarłam jak nie wiem :P hihi ale dzis planuje wzorowo :P zobaczymy cio mi z tego wyjdzie :P
heee ;/ ja tak samo najadłam sie jak nic ale dzisiaj postaram sie przystopowac...bedzie dobrze :) 8)
Witaj! Pytalas mnie ile schudlam na Montignac. Od 22 lutego do dzisiaj czyli 9 kwietnia 5 kilogramow. Czyli okolo 6 tygodni mi to zajelo. Tylko ze ja jadam i nie glodze sie. Rowniez nie jem zadnych slodyczy. Jedyne slodkie co uzywam to jest fruktoza do slodzenia sobie czasem herbaty.
Napisz jakie sa Twoje decyzje w zwiazku z odchudzaniem i generalnie czy swieta Ci sie udaly.
paulaniunia Ty i tak jestes chudzutka, wiec nic Ci nie grozi :)
Anise przemyslałam wszystko, poszperałam w Internecie i postanowiłam, że jednak od jutra przechodzę na South Beach :) Zaraz sobie menu ustalę na najbliższe kilka dni :) Wow, to nieźle :) Gratuluję tych zrzuconych kilogramów ;*