Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Musi wreszcie się udać! - bo jak nie teraz to kiedy?

  1. #1
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Musi wreszcie się udać! - bo jak nie teraz to kiedy?

    Dobra, zebrałam się i założyłam swój wątek...

    Nie wiem, czy uda mi się regularnie tutaj "spowiadać", bo zazwyczaj to mam raczej słomiany zapał, ale postaram się
    Zakładając ten wątek, mam nadzieję, że mnie on zmotywuje...
    bo dzisiaj znów się obżarłam i po prostu nie mam sił do samej siebie...
    nie mam Strażnika Wagi, bo pewnie byście mi zaczęły mówić, że waga, którą chcę osiągnąć jest zbyt niska i tak dalej... a nie o to mi przecież chodzi

    No więc trzymajcie za mnie kciuki

    Z tym, że jutro idę na obiad do babci i... oj, może być cienko Bo z góry wiadome jest, co zrobi - schabowego

  2. #2
    isssabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2007
    Mieszka w
    Sulechów
    Posty
    13

    Domyślnie

    no waga 44kg jest niska nie wiem jaka jest Twoja waga startowa... ale zyczę powodzenia w rozsądnym odchudzaniu się

  3. #3
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja się odchudzam na 1000kcal
    a startowa to 49kg
    tylko że jak się kogoś pytam na ile wyglądam, to mówią, że tak na 47
    czyli o 3 za dużo

  4. #4
    Awatar Kejsi
    Kejsi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    O ja tez jade akurat jutro na babciny obiadek, wiec na wzajem trzymajmy za siebie kciuki


    C a p o e i r a m e u a m o r . . .

    Tu piszę Moj zmagania z ciałkiem - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #5
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie, że będę trzymać za Ciebie

    a ja nie tyle boję się, że zjem za dużo, ale tego, że w limicie kcal się nie zmieszczę

  6. #6
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no dzisiaj 1180kcal

    ale przynajmniej nie było napadu Jutro będzie mniej. Dzisiaj też by było, gdyby nie ten obiadek u babci

  7. #7
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie powinnam się Wam pokazywać... Znowu się nażarłam... Jestem beznadziejna...

  8. #8
    Awatar Alessaaa
    Alessaaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    414

    Domyślnie

    nie przejmuj sie potkniecia sie zdarzaja jutro bedzie lepiej.

    ja od bozego ciala tylko chodze i zrem i zaprzepaszczam to co juz osiagnelam nazrem sie ajk dzika swinia potem mam wyrzuty sumienia amimo to nie potrafie przestac jesc.


    pozdrawiam:*

  9. #9
    nathka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    uszy do góry i jedziemy dalej! ja miałam nieustający mega kompuls przez miesiąc, a teraz znowu podjęłam walkę i już 13. dzień jestem na 1000kcal bez wpadek a ile ty masz lat, Marto?

  10. #10
    kreda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    44kg!!!!!!!! Jezu dziewczyno to chore! ja kiedyś też miałam takie pomysły i skończyło sie na tym ze teraz nie mogę utrzymać normalnej wagi. Jak będziesz się odchudzać do 44 kilogramów to w przyszłości czeka cię szpital i zrzucanie 20 kg nadwagi. pomyśl o tym to nie jest normalna waga. Chyba że masz 11 lat. Zastanów się dobrze ci radze.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •