-
Oby nie słomiany zapał...
Cześć, otwieram tutaj swój dzienniczek, bo pomyślałam, że jeśli ktoś mi będzie kibicował to łatwo się nie poddam.
Mam 29 lat i po roku "mamowania" w domu przyrosło mi ciała tu i tam. Waże teraz 76 kilo przy wzroście 167... czuję się jak wieloryb no i dziś po południu zaczełam odchudzanie.
Na start 2000 kroków na stepperze (i siódme poty), no i koniec ze słodyczami i słodkimi napojami.
Proszę o wsparcie. Na początek żegnam 10 kilo
-
A ja trzymam mocno za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że uda ci się osiągnąć cel
-
dzięki, , Widzę, że Ty robisz wspaniałe postępy też bym tak chciała...
-
Nie martw się, Ty tez zobaczysz u siebie postepy i za miesiąc powiem Ci - oooo, ile schudłaś zobaczysz! A forum baaaardzo pomaga w osiągnięciu celu
-
cześć
ja również życzę powodzenia. Będziemy wspierać do bólu.
Fajnie, że ćwiczysz. ja na początku diety miałam z tym problem. A 2000 kroczków to bardzo dużo.
pozdrawiam i trzymam kciuki
c.
-
Dołączam się do dziewczyn i służę wsparciem Super, że od razu wzięłaś się za ćwiczonka, z nimi łatwiej osiągnąć cel Pozdrawiam!
-
Trzymamy mocno kciuki za Ciebie
Osobiscie za steperkiem nie przepadam ale ruch to podstawa wiec super ze juz od pierwszych dni cwiczysz Niedlugo zobaczysz efekty :P
-
Dzięki dziewczyny postaram się nie dać plamy. Wiem, że nie będzie łatwo, bo mam niewiele wolnego czasu dla siebie (roczne dziecko jest bardzo absorbujące i mało śpi) ale MUSZĘ coś z tym moim ciałkiem zrobić.
Podczytuję po kolei Wasze dzienniki i jestem pełna uznania dla Waszych działań. Pozwólcie, że "pościągam" sobie Wasze menu bo z tym układaniem posiłków to będzie chyba najgorzej....
buziaki
-
Staję do raportu
Dziś jest 3 dzień mojego odchudzania. Ćwiczę dzielnie i staram się mniej jeść. Mój wczorajszy bilans to 1390 kcal. Mogło być lepiej.... no ale w ćwiczeniach spaliłam 280 więc chyba nie jest tak strasznie.
Waga już wczoraj pokazała kilo mniej i dziś jest to samo. Mam nadzieję, że to dobrze wróży na przyszłość.
Pozdrawiam wszystkich zmagających się z oponkami
-
Kiedy Wielka Noc nastanie
życzę Ci na Zmartwychwstanie
dużo szczęścia i radości,
które niechaj zawsze gości
w dobrym sercu, w jasnej duszy,
niech wszystkie żale zagłuszy.
Oby zdrowie dopisało
i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła,
atmosferka była miła,
a zajączek uśmiechnięty -
przyniósł wreszcie te prezenty!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki