ja wróciłam do domu niedawno z uczelni,zjadłam nie aż tak dużo,ale zamierzam pójśc na basen a potem na rower.lepiej mi juz bo mnie troche osłabiało przed tem bo od 6,30 do 15 byłam tylko o jabłku,kawie i kromce z jajkiem.Mam pytanie.znacie jakieś ćwiczenia na szczupłe uda?bo to jest moja szczególna zmora.narazie robie brzuszki, doszłam do 35 rano i wieczór też 35,bo wiecej narazie nie dam rady.znaczy pewnie bym zrobiła setke ale wtedy wieczorem bym sie nie ruszyła.Opowiedzcie jak tam u was postępuje odchudzanie,jak sie wam coś udało to też sie pochwalcie Łatwiej mi uwierzyć że to jest możliwe,jak mam namacalne dowody pozdrawiam wszystkich