Hej hejmiło wszystkich poznać
może się przedstawie
jestem sobie okrąglutkim tygryskiem który nie mieści się już powoli w swoje paski i zamierza zrzucić trochę wagi...
z drugiej strony to nie jest takie łatwe, bo przedemną sesja w czerwcu i to bardzo cięzka sesja i jeżeli źle pokieruje dietą to kurcze moje tygrysie studia zawale...
ale do rzeczy, jest 63 kg przy wzroście 165 cm, ma być 55 kg i w miarę ładne kształtyno...... chyba da się zrobić...
ok, ja już musze lecieć, ja tu jeszcze wpadne, pooglądam inne topici, ale na razie mam potwornie dużo roboty jeśli chodzi o kucie więc lece
Pozdro dla wszystkich grubasków, którzy(-e) już niedługo nimi nie będą
pa
Zakładki