właśnie Kasiu... gdzie jesteś? ;>
miłego weekendu ;*
Wersja do druku
właśnie Kasiu... gdzie jesteś? ;>
miłego weekendu ;*
Kasiu, gdzie jesteś :?: :?: :?: :(
Dziewczynki moje KOCHANE!!!!
Jestem jestem i postaram się szybko opisać dlaczego mnie nie było i co się u mnie działo :)
Po pierwsze chorowałam i przeziębienie ciągnęło się za mną strasznie długo!!! Jestem na siebie strasznie zła bo miesiąc nie byłam na siłowni i zmarnowałam 1/3 larnetu za który strasznie dużo zabuliłam :)
Po drugie skończyłam pisać prackę i jutro idę do mojego promotora, żeby zobaczyć co musze jeszcze popoprawiać. Uczę się już do egzaminu z prawa i robię różne rzeczy na zaliczenia innych przedmiotów...mam nadzieję, że wszystko pozaliczam i obronię się w pierwszym terminie :)
Po trzecie przeżyłam chwile grozy. Nie pisałam Wam wcześniej ale od kilku lat (ponad 5) mam przekrwione oko....codziennie na jednej gałce pojawiają się żyłki...byłam u różnych lekarzy ale zazwyczaj przepisywali mi kropelki. Ostatnio trafiłam do bardzo dokładnej pani doktor...powiedziała, że możliwe, że pod gałką robi mi się jakiś zakrzep i kazała zrobić szereg badań. Najgorszy był dla mnie rezonans...wsadzili mnie do cienkiej tuby i kazali leżeć przez 30 minut...badali czy z moim mózgiem jest ok. Myślałam, że nie mam klaustrofobii ale strasznie się zestresowałam. Naszczęście rezonans wyszedł dobrze i zdobyłam nawet dowód dla mojej rodziny - mam mózg i mam jego zdjęcie :):) usg gałki ocznej też jes ok więc te żyłki to chyba mój urok :):)
Po czwarte i najważniejsze wróciłam do ćwiczenia i dietkowania. Dzisiaj już ładnie ćwiczyłam i jadłam zdrowo a wieczorkiem nasmarowałam się balsamem wyszczuplającym :)
Lecę do Was ale najpierw mój jadłospis :):)
- musli z mlekiem (miseczka)
- duży kubek kefiru
- gołąbek
- dwie kromki chleba żytniego, jedna z serkiem a druga z szynką + pomidor
- duży kubek jogurtu truskawkowego light :):)
Lecę do Was i bardzo dziękuję za pamięć :)
Ojejku to rzeczywiscie nieprzyjemne mialas wrazenia :lol: Mam nadzieje,ze zaliczysz wszystko i przystapisz do obrony jak planujesz :) Powodzenia w dietce :*
Aaaa! Skończyłaś pracę pisać, ale masz fajnie :D Ja wciąż w trakcie :roll: Ale Ty oprócz pracy masz jeszcze jakieś egzaminy/przedmioty do zaliczenia? Ale Cię męczą!
Milo Cie widziec;-)). Widze ze i Ty zabiegana....jak nie nauka,to przeziebienie....Coz....Zycie.
Ciesze sie ze wszystko jest dobrze i ze wrocilas do dietkowania i cwiczen;-)).
Ja tylko na chwilkę :)
Chcę tylko powiedzieć, że dietkowo super i ćwiczonka na siłowni też były. Odebrałam poprawioną prackę i zostało mi tylko kilka kosmetycznych poprawek i mogę drukować :)
Teraz lecę do mamy więc przepraszam ale Was nie poodwiedzam...jutro wpadnę :)
Buźki!!
Udanego dietkowego weekendu!!!!!!!!!!!!! Ja niestety mam szkole, ale mam nadzieje, ze choc troche odpoczne w dlugi weekend. Buziaki!
Kasiu
ciesze sie ze wrocilas
i do nas i do dietki
przykre doswiadczenia no ale wiesz ze z oczkiem zle nie jest
no i wiesz ze masz mozg a to jednak wazne
pozdrawiam i milutkiego weekendu zycze
widzę, że faktycznie dużo się u Ciebie dzialo... współczuję z powodu oczka :( no i gratuluję z powodu skonczenia pracy ;*;*
cieszę się, że dietka i ćwiczenia idą Ci super ;*;* oby tak dalej ;*;*
miłego weekendu ;*