I jak humorek dzisiaj lepszy ?? Oby tak, nie martw się wagą, chociaż łatwo mi powiedzieć, nie ? Może Cię to pocieszy, ale ja się kostiumem kąpielowym dobiłam. Nigdy nie będę w nim choć trochę normalnie wyglądać.
Wersja do druku
I jak humorek dzisiaj lepszy ?? Oby tak, nie martw się wagą, chociaż łatwo mi powiedzieć, nie ? Może Cię to pocieszy, ale ja się kostiumem kąpielowym dobiłam. Nigdy nie będę w nim choć trochę normalnie wyglądać.
nikson: widziałam Twoje zdjęcia i moim skromnym zdaniem już nie masz z czego chudnąć :roll:
wyglądasz naprawdę fajnie!
whatUget: nie jedz tak mało bo to nie zdrowo! nie pozwalam jeść mniej niż 12oo! i już :P
buziak na miłe popołudnie :*
Mmmm bardzo smakowicie ten twój jadłospisik wygląda :wink:
Przesyłam Ci mooooc pozytywnej energii an poprawe humorku,
buziaczek i miłego wieczorku słonko:)
miłego dzionka wtorkowego :) dzięki że mnie odwiedzasz...i nei załamuj się
Eh... przynajmniej jeden kilos w dół :( ale teraz już nie będzie tak łatwo... :(
Dobra, nie smęcę... Dzisiaj:
ŚNIADANIE: naturalny sok z mango i brzoskwini z kawałkami owoców, brzoskwinia
II ŚNIADANIE: bułka pełnoziarnista z rodzynkami, wędliną i ogórkiem
OBIAD: nie wiem :lol:
PODWIECZOREK: batonik muesli bez cukru
KOLACJA: ryż na mleku
No i tyle... Miłego wtorku Wam życzę:D
udanego wtoreczku a jadłospisik pysznie wygląda :D
gratulujemy kilograma;D
Cudnego wtoreczku życzę :D :D :D :D
Pozdrawiam cieplutko i GRATULUJĘ KILOSKA!!!!!!!!! :P
uwielbiam ryż na mleku :)
proponuję Ci jeść większe śniadania... tak ten ryż np. rano, a wieczorem sok, wydaje mi się, że byłoby lepiej :roll:
miłego dnia i gratuluję kilograma mniej :D
u mnie też ruszyło :)
Uhh.. Żeby u mnie tak leciało w dół..
Gratuluję :]
Słonko...!!! Zauważyłam na Twoich postach u mnie zmianę na Twoim tickerku i szybko do Ciebie wpadam... przyznam, że sama o mało nie dostałam zawału, aż mój mąż zapytał, co się stało i powiedziałam mu, że niedawno miałaś 63 i 1 kg do końca, a teraz nagle wyżej... Jeżeli mnie tak to trzasnęło, to tylko wyobrażam sobie, jak Ty się czujesz, Kochana... a NAJGORSZE jest to, że przecież nie miałaś żadnych wpadek, jadłaś pięknie, wręcz wzorcowo... nie mam pojęcia skąd to się mogło wziąć, przecież jak się je mniej niż potrzebuje i ćwiczy, to nie można tyć! Masakra... przynajmniej z cm Ci ubyło, a to chyba ważniejsze (chociaż dla nas ciagle waga jest wyznacznikiem wszystkiego...). Kurczę, mam nadzieję, że mimo nauki będziesz w stanie wytrwać na tym tysiaku. Chociaż musi Ci być strasznie ciężko...
Tak myślałam, czy nie miałabyś możliwości kupić sobie (poprosić rodziców?) naprawdę dobrej wagi elektronicznej z pomiarem tłuszczu itp...
Trzymaj się, Kochana! Widzę u Ciebie upór i siłę do dalszej, jeszcze cięższej walki i mam nadzieję, że uda Ci się wytrwać! Najważniejsze, że się nie zniechęciłaś! Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki za kolejne kilosy w dół!
Trzeba sie cieszyc rowniez z tych malych sukcesow. To jest jednak kilogram w dol.
Trzymaj sie dzielnie.
Buzka.
Jak tam, Kochana? Pięknej środy życzę i uszy do góry! Może być tylko lepiej :D
Milego dnia.
Hej :D Sorki że nie wpadłam dziś rano ale zaspałam... :?
Ale mam zasuw w szkole... jeszcze muszę wytrzymać do środy i będzie luz :lol:
Dzisiaj ok. 1200, wczoraj z 1100 :)
Odezwę się jutro :)
No a dzisiaj szykuje się:
ŚNIADANIE: brzoskwinie z jogurtem
II ŚNIADANIE: bułka pełnoziarnista z wędliną, kawa 3 w 1
OBIAD: kurczak z fasolką szparagową
KOLACJA: herbatniki
razem z 1000-1100.
Milutkiego czwartku Wam życzę :D
Smaczny dzień Ci sie szykuje;))))
Mówiłas,ze tylko do wczoraj miałas tyle roboty w szkole, więc teraz pewnie luzik:DDD
Dlatego życze Ci w miare luzackiego i bardzo przyjemnego czwartku słonko,
buzie:)
http://img72.imageshack.us/img72/4662/sonecznikvx0.jpg
no ładnie, ale trochę za mało... kurde, byłaś na takiej rozsądnej diecie, nie psuj sobie metabolizmu tysiakiem!
miłego dnia :D
Buziaczki zostawiam i życzę milutkiego dnia :) :) :)
Smaczny jadłospis ;P
I jak tam dziś? :)
Najważniejsze, że się trzymasz :D Niech Ci szybko spadają te kiloski, będziesz wreszcie miała spokój :)
Życzę dużo siły w szkole, czy oni nie rozumieją, że już jest lato??? :D
:lol: ja ja tam już nie przejmuje się szkołą. Oceny wystawione więc luz :twisted:
i jak tam dzień minął? zalatany
dobranoc :*
Hej Słonko życze Ci udanego piąteczku:), a w wolnej chwili daj znać co u Ciebie słychać:))))
Buziaki!!!
Eh, no dzisiaj mam... uwaga... 3 lekcje!!!!!!!!!!!
w życiu w gimie nie miałam trzech lekcji... w dodatku idę na drugą godzinę :D
Wczoraj było jednak z 1500, bo poszłam na urodziny do znajomej...
A dzisiaj:
ŚNIADANIE: serek wiejski z miodem
OBIAD: racuszki z jabłkami
PODWIECZOREK: bakalie
KOLACJA: jogurt
BĘDZIE DOBRZE :lol:
Pewnie, że będzie dobrze! :lol: :lol: :lol: :lol:
Milutkiego dnia 8) :D
http://www.terredibologna.it/php/ew/.../immagine.jpeg
Tylko pozazdroscic.Bedziesz miala troszke czasu na odpoczynek.
Buzka.
Kochana, 1500 na imprezie, to wielki sukces! No. A w szkole wreszcie do nich dotarło, że jest lato, bardzo dobrze :D A będzie jeszcze lepiej :D :*
Hihi, ja miałam jakiś czas temu dwie lekcje, jak były matury :lol: .
Udanego dnia życzę!
Ja miałam dzisiaj niby 6 lekcji, a może na jednej robiliśmy coś konkretnego. W przyszłym tygodniu pewnie będzie tak samo. Ale obecność sprawdzają.
Hej Słonko i jak minął Ci wczorajszy dzien?? I jakie masz plany an dzisiaj zdradź nam 8)
Miłej soboty, buziaczki!!!!
Uff... a dzisiaj się lenię!!!!!!
Tak, nareszcie!!
No dobra... I pouczę się do testów...
Plan na dzisiaj:
ŚNIADANIE: jogurt danone wiśniowy, 2 wafle ryżowe
II ŚNIADANIE: trzy ciasteczka łakotki, 3 biszkopty
OBIAD: 4 pierogi ze szpinakiem
PODWIECZOREK: corny kokosowy
KOLACJA: ?????
Razem pewnie 1000-1100
Na wadze 66,4 ale zmienię jak będzie 66.
Oby było.
Chciałabym do 7 lipca ważyć 62, ale to raczej mało możliwe... No nie wiem, zobaczymy... Ile się uda, to tyle będzie.
Miłego weekendu :D
ja myślę, że masz szanse, żeby było 62! a jak nie to na pewno 63-64 będzie :)
w ogóle czy Ty masz zamiar uczyć się do testów... gimnazjalnych??? które piszesz za rok? :roll: :wink:
o ja... bo jeżeli tak to mnie zabiłaś :P
miłego dnia :*
lepiej troszke poczekac na ta wymarzona wage, bo jak sie za szybko chudnie, to jojo moze byc :? no ale jojo si epoddac nie mozna, ja sie boje wakacji, bo zawsze wtedy sie rzucam na zarcie na jakichs wyjazdach
ja bym chciała zejść do 69kg do 11 lipca -mało realne ale wykonywalne. Wszystko zależy w jakim czasie mój organizm pozbedzie sie tych kilogramów.
Buziolki na miły dzień:*
Pozdrawiam w upalną sobotę i życzę przyjemnego dnia :P
http://www.effewebdesigner.com/blog/...sco-yogurt.jpg
Dokladnie - niby wakacje to dobrze a i tak zle ;)Cytat:
Zamieszczone przez julix
Agassi :arrow: nie, no, aż tak crazy nie jestem :D mam w poniedziałek i we wtorek dwa całoroczne testy kompetencyjne przygotowujące do egzaminu gimnazjalnego, który piszę w przyszłym roku :D
Kasia Cz., Niki92 :arrow: dzięki :*
Julix, AleXL :arrow: no co ja Wam będę dużo mówić... macie rację :D thx :* :wink:
Dobra, lecę, bo rodzinka przyjechała :D
Ja tez chcialabym zrzucic do konca czerwca 4 kg...Sprobuje. :D :D .
Milego dnia.