Wątek: Aska sie odchudza- Byle do 73 kg!

Dzien Dobry wszystkim forumniczkom!
Na imie mi Asia, lat 22, pracuje i zaocznie studiuje.
Po dniach blogiego lenistwa i objadania musze a własciwie chce bardzo wrócic na droge zdrowego odzywiania i aktywnego stylu zycia Ostatnie dni to porażka ,ładne sniadanko i obiad a wieczorem napad na lodowke bo tak głod i brak motywacji na mnie działał ale dzis ładna data 3 Maj, swieto! nie tylko Konstytucji ale swieto zebym moła w koncu na dobre powstac i walczyc z swoja nadwaga!

Dla mnie najlepsza metoda jednak jest MŻ w połaczeniu z aktywnoscia ruchowa!

Cel: Bikini! oraz przerozne ubrania ktore zalegaja w mojej szafie.
no cóz, chce sie zemscic na jednym takim typku! Wzgardzil mna bo nie jestem szczupła laska, ale jak juz nia bede to bedzie za pozno!

Na sniadanko zjadłam płatki ryzowe z musli na mleku.

hej
Tobie też się uda w końcu czego nie robi się dla powabnego wyglądu w bikini a jak wiadomo "where there is a will there is a way" trzymam kciuki za Ciebie
wiem, wiem to zaskakujące trzy lata spędziłam na hali ćwicząc ze swoją grupą, a mimo to przytyłam i to tyle kilogramów... całkowicie sprzeczne, ale jak widać wszystko jest możliwe czyli utrata 17 kg jak najbardziej
no właśnie mam taki problem, że interesuje mnie tak wiele kierunków, że sama nie wiem, na który się zdecydować, w każdym razie będzie to coś o charakterze humanistycznym ukonkretnić jeszcze nie umiem, ale w dużej mierze zależy to od wyników egzaminów
a Ty co studiujesz?
życzę Ci powodzenia a ten typek jeszcze będzie żałował jestem tego pewna
pozdrowionka :*

a jeszcze chciałabym dodać, że to 13 kg za Tobą to najlepszy dowód na to, że nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych
buziaki

Hej! Zycze powodzenia w walce, ale widze, ze juz super Ci idzie, tyle już zrzuciłas, wiec na pewno dlaej tez pojdzie dobrze Bikini załozysz, a i zemsta bedzie slodka A pochwal sie Asiu, co studiujesz?

Cześć Asiu

Ja też mam 22 lata (rocznik 84) i też studiuję...pracować nie mam za bardzo jak bo jestem na dziennych i mam zajęcia ułożone tak, że nikt mnie do pracy nie przyjmie ale daje korki z matematyki fajnym dzieciakom więc sobie dorabiam....niedługo to się skończy jestem na 4 roku...pisanie pracy w toku

Co sobie studiujesz??

Bardzo się cieszę, że jesteś na forum
Buziaki

Asiu Musi się udać. Ważne jest to, że chcesz i masz motywację do walki. Potrafisz. Widać to po Twoim suwaku w podpisie Kwestia, by doprowadzić sprawę do końca
Przemyślałam dzisiaj sprawę i zaczynam walkę o lepszą siebie. Nie jesteśmy same... Damy radę

witam!, oczywiscie wczoraj zawaliłam!
ale koniec tego! jestem bojowo nastawiona! Dzis dzionek pod znakiem sportu czyli wyprawa rowerkiem i wieczorem pocwicze na moim stacjonarnym
chce w koncu czuc sie dobrze...a olewajac dietke tak napewno nie jest! a do urlopu coraz mniej czasu choc uwazam ze m-ci bede dobrze wygladac ale jednak moim celem jest 75 kilo a to jest duzo pracy przed mna
Po za tym teb błysk w oku...R. kiedy bedzie mnie otaczac wianuszek mezczyzn
Widze tez powowd tych moich załaman dietkowych, otoz jestem przed @ ...ale nie dam sie! jestem zmotywowana! koniec obijania sie!

Sniadanko-musli z mlekiem

Denica- a ja studiuje inzynierie finansowa i swoja przyszłosc wiaze z ksiegowoscia i oczywiscie ze uda nam sie juz odkładaj sobie kasiure na bikini
a R. z pewnoscia bedzie załował ale on wogole tak dziwnie do tego podchodzi...niby nic do mnie nie ma ale zawstydzam go

Meeg85- napisalam juz Denice ze ja taka Ekonomistka hihi ale mam nadzieje ze ty rowniez załozysz bikini nie ma to tamto! Nie chce juz zadnych porazek! no dobra zeby jak najmniej ich było! Chce byc piekna zgrabna i powabna

chcebycchuda- no ja jestem rocznik 85, urodzinki juz mialam w marcu wiesz ja podjełam decyzje o studiowaniu kiedy juz pracowałam po za tym nie było mnie stac na dzienne uczenie se , za duzo wydatkow mam haha , mam do oplacenia telefon, studia, komputer, ahhh duzo tego:P a cio studiujesz??
Bo jak widzisz wyzej ja inzynierie finansowa

ferry-ojjj bardzo chce schudnac i motywacja juz wrócila bardzo wielka!
Damy rade! A czy jest inna opcja!?

Buziaki i ide WAS poodwiedzac!

Witam
Gratuluję tych 13 kg, to naprawdę wspaniały wyniak, a będzie napewno jeszcze lepszy
Czym takim zawaliłaś Jedna wpadka to nie koniec, więc cieszę się że tak jesteś nastawionabędę 3mać kciuki

Nie no bikini być musi jasne, ze damy rade, ja tez wstalam z pelszym humorem, dzis juz dietkuje i nie jem rzeczy niedozwolonych, bedzie super jestem pewna, ze juz niedlugo osiągniesz wymarzona wage, zreszta my wszytskie ją osiągniemy, prawda?

hm, zawsze krępowała mnie golizna ;P więc na bikini niekoniecznie się piszę chociaż gdybym schudła może chciałabym paradować w skąpym wdzianku hm, czas pokaże
uuuu, zaszalałaś moja mama w tym siedzi, z perspektywy córki księgowej muszę powiedzieć, że nie wygląda to pociągająco, ale skoro już to studiujesz to zapewne musi Cię to kręcić hm, ja właściwie też myślę nad zaocznymi, bo chciałabym pracować i się usamodzielnić...
jeśli chodzi o wpadki, jest takie chińskie przysłowie: "kiedy upadasz nie wstawaj z pustymi rękami"
powiem tak strasznie tendencyjnie... będzie dobrze
powodzenia