anestor-minełysmy sie hehe uwielbiam czytac twoje posty
wszystkie WAS lubie :*
wiesz ja zawsze jak dietkuje to mam takiego powera ze szok a wszyscy dookoła mysla ze zwariowałam tak dobrze mowisz, nie maj ak zdrowe jedzonko, dlatego jak najdluzej tak przezyc i wdrozyc to w zycie Tylko te pokusy Ale nie damy sie co? W koncu nasze cele: bikini i satysfakcja czekaja nieubłaganie yeahhh

Dobra uciekam sie myc i zmykam na zakupki dietetyczne:*