No Kochana, ale dziś zakupy poszły Ja też kupiłam Eveline, ale do biustu, pierwszy raz spróbuje akurat tej firmy. Widzę, że zapał wrócił, pięknie!!! Tylko tak trzymać I co, pewnie że się zadziwi Twój A. Jak 2 lata temu odchudzałam się tak na poważnie pierwszy raz, to wszystkim naokoło o tym rozpowiadałam, żeby mi było bardzo głupio nie dotrwać do celu A mój Luby jeszcze miał dodatkowe zadanie pilnować, żebym przypadkiem nie przegięła w drugą stronę i nie zaczęła iść w jakąś anoreksję. I on mi dał najwięcej wsparcia, bo nagradzał każdy stracony kg i cm, dostałam mnóstwo komplementów. I teraz jest podobnie - taka motywacja w postaci Ważnego Mężczyzny jest moim zdaniem nieoceniona Więc u Ciebie pewnie będzie działało piorunująco Pozdrawiam