Strona 17 z 20 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 191

Wątek: Dziarra nie podda się, bo ma cel.

  1. #161
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Dzairra, ciesze się, ze masz lepszy humor, korzystaj z pobytu w górach, ile możesz ja też zawsze nadaję tempo jak chodzimy po górach na pewno miło spędzisz ddziś czas na konikach i potem na wyjeździe, ciesze sie razem z Toba

  2. #162
    Dennica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    hej
    cieszę się,że tryskasz humorem dobrze słyszeć, że radzisz sobie świetnie i masz takie pozytywne nastawienie też bym takie miała gdybym dostrzegała perspektywę wyjazdu w góry zazdroszczę też uwielbiam i też z rodziną, znajomi są na góry nadmiernymi "obibokami" a tata mimo swojego wieku szaleje na szlakach może to domena ojców malutki konik zawsze mnie maksymalnie rozczula te duże też są śliczne oczywiście, ale malutki wywołuje we mnie ogólny "och" i "ach"
    baw się dobrze w górach i nie przesadzaj z tą jazdą bez trzymanki
    buziaki do usłyszenia

  3. #163
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj witaj

    Jak się czujesz, co słychać i co u Ciebie?? Mam nadzieję, że wszystko dobrze a humorek dopisuje, przecież taka śliczna pogoda

    Ślę gorące buziaczki na miły dzionek i trzymamy kciuki za reprezentację Polski!!!

  4. #164
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochana jak wrócisz to napisz mi z której strony szliście na Rycerzową?

    uwielbiam Beskidy, przeszłam z rodzicami wzdłuż i wszerz.. ale... nie byłam w Tatrach


    wyjazdu Ci zazdroszcze bardzo, bardzo

    jak długo trenujesz?
    buziak! :*:*

  5. #165
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    Każdy udany dzień jest wielkim sukcesem... nie ma co robić dłuższych podsumowań ani przewidywać jak będzie jutro czy za tydzień. Jak napisałaś - raz jest ok, raz napad... wiadomo, że trzeba z tym walczyć, ale też w jakimś stopniu zaakceptować i cieszyć się każdym dniem bez żarcia...
    Bardzo ładnie się trzymasz na tym 1000-1200 i jak na mój gust, jeżeli do tego tyle jeździsz na koniach, to nie masz co się katować na siłę sportem, którego nie lubisz... to takie moje prywatne zdanie, może za nie oberwę, ale co mi tam
    Mam nadzieję, że w górach jest cudownie (a jak inaczej może być w górach???!!!) i że wrócisz zachwycona i pełna entuzjazmu Całus!

  6. #166
    Dziarra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochane moje! Myślałam, że się załamię, okazało się bowiem, że nie jedziemy! Bo w piątek jest pogrzeb wujka mojego taty i mama jako kierowca robi. I nie mam z kim się wybrać Mimo to, humor mi wrócił, po koniach :P
    Było wspaniale I było więcej jazdy bez trzymanki niż przypuszczałam, bo sama rwała do przodu, więc co będziemy zabraniać Nie była w niedzielę w terenie, więc dziś miała apetytu dużo na wybryki :P Średnio to 25min stęp 10min kłus 25min galop Genialnie puścić wodze i ufnie dać się ponieść. Nogi mi odlatują, ręce też, bo tego diabła dziś nie można było utrzymać

    Po niedzieli karnet wykupuję i będę dopiero szaleć

    Co dziś w diecie:
    Śniadanie:
    2 kromki chleba z masłem
    2 śniadanie:
    jogurt naturalny
    Obiad:
    serek naturalny
    2 kromki chleba z masłem, serem i szynką

    Wieczorem po koniach 3 rzodkiewki i pół pomidora
    Byłabym wdzięczna, jakbyście mi pisały, co ewentualnie nie tak w moim menu, bo ja mam z tym problemy

    Z ruchu: 1h konno, 1h na rowerze, 10min skakanki.

    antestor za nic po pierwsze nie będziesz obrywać, a już na pewno nie u mnie :P Ale o ile będę miała siły, to jakoś będę się sportować, bo siedzenie w domu źle na mnie działa na dłuższą metę Buziaki dla Ciebie i dziękuję!

    symploke nie jadę niestety co pisałam już wcześniej, a na Rycerzowej byłam 2 razy, wchodziłam od strony Rycerki Dolnej przez Przegibek i wylądowaliśmy też w Rycerce Dolnej ale na drugim końcu.. a raczej na początku hihi. W Tatry tez w tym roku chciałam, ale mama mówi, że na razie to za daleko(wygodni, bo i tak na Śląsku mieszkamy) i że drogo i w ogóle.. No. Pytasz o trenowanie jazdy konnej? To 3 lata w tym miesiącu stuka Teraz to raczej dla mnie przyjemność czerpana z terenowych jazd, raczej na dziko, ale żeby nie wyjść z wprawy, lub doskonalić to co zanika czasem to wybieram się do innej stajni na jazdy indywidualne z instruktorem.. swoją droga podziwiam faceta, i pod tym względem jest dla mnie wspaniałym autorytetem Ok, rozpisałam się niebezpiecznie :P Buziaki!

    chcebycchuda dziękuję dobrze pogoda dziś dopisała, lecz mogłoby w końcu popadać trochę dzięki za odwiedziny.

    Dennica nici z wszystkiego.. yhh. Ale jakoś się trzymam :P Hmm mnie z kolei pociągają duże konie z iskrą, potężne, które wiedzą czego chcą Bo kiedy siedzisz na takim właśnie i ufasz mu a on Tobie, to czujesz że możesz życie mu powierzyć i góry przenosić, że nikt nie zaśmieje się z Ciebie, nawet gdy czujesz wzrok na sobie, to nie ten ciągły wzrok z napisem na czole "ale ona gruba" tylko wzrok z podziwem i szacunkiem. Nie szpan, nigdy bym nie wykorzystała konia, żeby zrobić na kimś wrażenie. Miałam takiego w życiu, ale życie od zawsze robi mi nieprzyjemne niespodzianki..

    Meeg wszystko się popsuło z wyjazdem. Yhh.. mimo wszystko jutro na rower pewnie

    qqłka nawet nie zwróciłam uwagi, kiedy mama już pojechała.. to przez te konie :P z wrażenia. Hehe. Ale w poniedziałek może się wybiorę. Skoro wszyscy tak zachęcają

    Ewcia dziękuję Ci bardzo :* Mi chyba tez pozostaje lato na góry... w końcu musi się udać z tym wyjazdem, bo jak na razie co tydzień coś wypada...

    No lecę do Was jeszcze, buziaki!

  7. #167
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Ojjj, szkoda

    Wiesz, ja bym np. na obiad zamiast chleba zjadła jakies mięso z warzywami, albo zupę. Na kolację - nie same rzodkiewki i pomidory, ale sałatkę warzywną - wez kapuste pekinśka albo sałate, inne warzywka, bedzie lepiej

  8. #168
    Dennica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    12

    Domyślnie

    cieszę się, że mimo niepowodzenia jednego przedsięwzięcia, nie tracisz radości - tak powinno być w każdym aspekcie życia... to naprawdę wspaniałe, zresztą po co rozpaczać, życie płata takie niespodzianki nieciekawe, lepiej się z tym pogodzić i poszukać alternatywy bardzo słusznie
    w takim razie życzę milutkiego weekendu na miejscu, a od "po niedzieli" intensywnej jazdy konnej na samych rosłych rumakach
    dobranoc

  9. #169
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aż się milutko robi jak się widzi,że masz taki udany humor))

    Oby i dzisiaj się Ciebie trzymał))

    Co do menu mam pytanie: Czy Ty jesz zwykły chleb z masłem?
    Poza tym jesli prosisz o uwagi to ja mam jedną: moze spórbujesz jeśc pieczywko bez masła? Można się przyzwyczaić i naprawde nie jest źle,a zawsze to troszke tłuszczu mniej)))


    Słonko życze Ci przepieknego czwatku!!!!




  10. #170
    qqłka Guest

    Domyślnie

    Hej Świetnie , że masz taki dobry humor mimo zmiany planów . Życzę udanego dnia i serdecznie pozdrawiam

    Przypominam też o głosowanku na zdjęcie Rejazz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Wiem , że już nudna z tym jestem ale tak bym chciała , żeby wygrała Buziaki

Strona 17 z 20 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •