Wątek: Dziarra nie podda się, bo ma cel.

Witam wszystkich bardzo gorąco i cieplutko w piękny wiosenny dzień, który powoli zbliża się ku zachodowi, ale co dobre niech trwa
Postanowiłam walczyć z moimi zbędnymi kilogramami właśnie tutaj, ponieważ potrzebuję wsparcia i motywacji. Mam nadzieję, że uda mi się na tym forum zdziałać coś więcej, bo naprawdę potrzebuję schudnąć.

Mam parę ładnych celów, o których nie zapominam i wciąż powtarzam, może podziałają jak je tu zapiszę
chciałabym zrobić sobie ładną dziarkę nad kością ogonową lub lewej łopatce(jeszcze se nie zdecydowałam )
planuję zaszaleć kilka dni w sierpniu nad morzem z tamtejszymi znajomymi
chciałabym nie uciekać przed aparatem
poprawić własne samopoczucie
zadbać o zdrowie

Nie wiem ile mam wagi, bo bym sie przeraziła, stanę na na nią we wtorek, po 3 dniach diety Narazie bedzie cos ok 65kg. Daję sobie 3 miesiące, 12kg w dół to jest realny więc cel.

Z Wami się uda!
Ps.Matury właśnie piszę.. dzis j.polski.. całkiem przyjemny temat wypracowania, część 1 gorzej, ale liczę na nienajgorsze wyniki Have a nice day!

hej
dokładnie, wrócić po przerwie do biegów... ehh, kiedyś nam się uda
moim zdaniem lepiej na łopatce, bo nad kością ogonową to takie oklepane
mam nadzieję, że wyniki maturki będą co najmniej rewelacyjne a pisałaś poziom rozszerzony czy podstawowy?
uważam, że nasze zbliżone cele , są jak najbardziej realne trzymam kciuki
powodzenia :*

Witam Maturzystkę :P :P :P :P

12 kg w 3 miesiące, to jak najbardziej realny cel, z nami Ci się uda, to forum działa cuda, to magiczne miejsce

POWODZENIA :P :P :P

Witaj Przyszłam z rewizytą Kasia Cz. ma rację - to forum to magiczne miejsce.Ja w trzy miesiące mam 11 kilo mniej Więc Twój cel jest realny , choć Twoja waga nie jest tak ogromna jak moja.

A jeśli chodzi o tatuaż to powtórzę za poprzedniczką- lepiej na łopatce , bo mniej oklepane miejsce.

Będę zaglądać i dopingować .Pozdrawiam serdecznie

Dziarra - zawsze mi się marzyła dziarka na kości ale właśnie w tym miejscu mam 3 pieprzyki .... w sumie dla mnie to też jakiś wabik powodzenia

zycze powodzenia thx a odwiedziny

Witaj Dziarra! 12kg, to podobnie jak ja mam nadzieje, ze uda Ci sie to, co zaplanowałas, bede zagladac i Cie wspierac

No i jak postanowiłam, tak też dziś poszłam sobie pobiegać Człowiek aż czuję że żyje, naprawdę, krążenie lepsze, bo mam z tym małe problemy, niskie ciśnienie i w ogóle. Rekordów oczywiście nie podbijałam, ale 15 minut jak na prawie roczną przerwę to myślę, dobra rozgrzewka, zresztą muszę się rozkręcić, jak strzele pół godziny za 1 razem, to znając siebie jutro będe leżeć cały dzień brzuchem do góry Hihi, jeść mi się nie chce, więc idę sobie zaraz jabłko tylko skonsumować i poodwiedzam szanowne forumowiczki

Uhu... oj ładna dziara, ja planuję cos mniejszego hihi, z motywem konia. Ale ten też ładnie sie prezentuje, myślę że tatuaż powinien odzwierciedlać wnętrze człowieka w jakis sposób

Cieszę się że jednak ktoś tu zajżał, naprawdę będę się starać, obiecuje

Taki tatuaż to fajna sprawa, ja nawet o tym nie marzyłam, bo jakby to wyglądało gruba samym wyglądem szokuje to po cóż jej tatuaż no , ale jeżeli schudnę to, kto wie…?

Dziarra a ty gdzie biegasz i jak się rozgrzewasz i ile czasu to ci zajmuje?
Uwielbiam pierwsze dni diety, kiedy motywacja jest przeogromna i czujesz jakbyś dostała skrzydeł…

Jeszcze raz powodzenia będę zaglądać codziennie i trzymać kciuka

Dzięki za odwiedzinki
No i widzę, że coś nas łączy
Piszesz, że wróciłaś do biegania po rocznej przerwie, a wcześniej dużo biegaś? i długo? Przepraszam za ciekawość, ale to ostatnio interesujący dla mnie temat

Oczywiście bedę trzymać kciuki