Wątek: PAMIĘTNIK IWETKI ....PIERWSZY I OSTATNI RAZ...

WITAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE!!!!!!!
śledzę te forum od roku razem z siostrą siostra kilka razy pisała ,stworzyła kilka postów ale zrezygnowała ,a ja pisze do was (nareszcie się odważyłam ),bo nie umiem sobie poradzić sama w walce z moim ogromnym balastem (20kg),tak tak to nie żarty tyle mam do zgubienia,zaczynam od dziś,bardzo się boję czy dam radę ale słyszałam od koleżanek że pomagacie i to bardzo dużo ,że dzieki wam się udaje ,że zawsze macie dobre słowo ja mam tylko nadzieje ze w moim przypadku tez tak bedzie .Troche pozno sie za to wziełam ale jak to sie mowi lepiej pozno niz wcale,ale teraz troche o mnie.
Mam na imie Iwona i mam 23 lata ,moja waga to 85 kilosków mierzę 160cm ,zdecydowanie za dużo jak dla mnie ,bardzo zależy mi na zdrowiu ,mieszkam na 3 pietrze i nie umiem wejsc po zchodach sapie jak maratonczyk DOŚĆ TEGO CHCE BYĆ ZDROWA ,PIEKNA,SZCZUPŁA mam męza ktory kocha mnie taka jaka jestem ale wiem ze wolałby abym była szczuplejsza .pomóżcie !!!!!!!!!!!!!!

witaj nowa koleżanko na forum
Faktycznie masz troszkę dużo do zgubienia, ale jak już pewnie poczytałas na forum, są tu osoby, które chudły z jeszcze większej wagi niż Twoja, więc nic się nie martw, bo na pewno dasz radę! Tu jest mnóstwo wsparcia, możesz dzielić się z nami swoimi małymi porażkami,ale tez i wielkimi sukcesami,których z każdym dniem będzie coraz więcej Porażki pewnie sa nie uniknione, ale wtedy wchodź na forum i zobaczysz,że od razu Ci się polepszy
Trzymam za Ciebie kciuki i serdecznie witam na forum

dziekuje ci Syciu bardzo sie ciesze ze juz tak od razu ktos sie do mnie odezwał a czy ty stosujesz jakas konkretna diete??buzka

Witaj Iwonko!

Na forum znajdziesz duuużo wsparcia, które napewno pomoże Ci w osiągnięciu wyznaczonego celu. Mi dziewczyny bardzo pomogły. Z ich pomocą schudłam 18kg Tobie też się uda - wystarczy troszkę silnej woli i dużo cierpliwości. Nie nastawiaj się na szybki efekt. Lepiej długo, ale na zawsze niż szybko, ale na chwilkę

Napisz jeszcze, czy masz jakiś plan. Jak chcesz się odchudzać. I jeśli mogę Ci coś poradzić to wklej swoje obecne fotki, później będziesz mogła porównywać efekty to bardzo motywuje do dalszej walki

Pozdrawiam i życzę powodzenia Napewno będę do Ciebie zaglądać.

ja nie jestem na żadnej konkretnej diecie, ewentualnie mogę podpisać się pod MŻ i zwiększonym ruchem

Kiedyś miałam o wielę większą wagę niż teraz, więc wiem,jak trudno startować z większą ilością zbędnych kilosów.

Popieram myche, napisz coś więcej o sobie Daj sie poznać, my tu wsyztskie jak jedna wielka rodzina))

dziewczyny bardzo wam dziekuje za słowa otuchy nie wiecie jakie to dla mnie wazne
a co ja moge wam powiedziec o sobie ,wiek juz znacie i kiloski tez
jestem od 8 miesiecy szczesliwa mezatka i bardzo chcemy miec dzidzie ale nie umiem zajsc w ciaze miedzy innymi ze chyba jestem za gruba
dziewczyny czy tortilla jest dozwolona??
a zrobiona własnorecznie nie ta w sklepie??

no ja juz po kolacji bardzo skromnej ale ciesze sie ze nie mam apetytu
chciałam stosowac dietke 1000 kalorii ale nie mam czasu bo pracuje na roznych zmianach
ale jem mniej i duzo pije
a co wy polecacie??

hej dziewczyny zapomniałam napisac co dzis jadłam moze jak jutro wejdziecie to napiszecie mi czy powinnam cos wyeliminowac czy nie o to moje menu

dwie bułki grahamki +5 plastrów poledwicy sopockiej
dwa jajka na twardo
miseczka sałatki (sałata zielona,ser feta,pomidor,ogorek,dressing ziołowy)
jeden placek tortilli na sucho
jeden placek z nadzieniem
2 wafle ryżowe
o matko chyba przesadziłam jest mi strasznie wstyd
narazie nie mam siły zeby cwiczyc wiec pedałuje na rowerku stacjonarnym 15 minut uff
do juterka dziewczyny miłych snów paps

Iwonko, moim zdaniem wszamałaś dzisiaj troszkę za dużo ale to też zależy od tego ile jadałaś nie będąc na diecie... Ja wyeliminowałabym na Twoim miejscu jedną bułkę ze śniadania i jedego placka (tego na sucho). A między tortillą, która była zapewne na obiad, a waflami ryżowymi zjadłabym np. jabłko, albo serek wiejski. No, ale to tylko moje sugestie, nie jestem specjalistką więc mogę się mylić. Ale ogólnie wydaje mi się, że dzień możesz uważać za udany

Powodzenia w dalszym dietkowaniu

Co tam dzisiaj słychać? Jak dieta?