Wątek: Moj dzienniczek :)

Hej ogorkowa
Bardzo milo ze sie do mnie odezwalas. Milo skims sobie porozmaiwac i w dodatku z taka osoba obardzo podobnych wymiarach. Bedziemy razem sie wspierac i NIE damy sie zadnym pokusom Bo w koncu chcemy wygladac ladnie bo niedlugo wakacje sie zblizaja NIe moge sie zdoczekac zapewnie jak i ty
A co do owockow to sie nie przejmuje bo one maja w sobie o wiele zdrowszy cukier chociaz naturalny niz bym zjadla sobie cukierka.

A cio do cwiczonek to nygus ze mnie az wstyd sie przyznac Wczesniej cwiczylam nawet sporo ale tak jakos mi sie nie chce. Przyzeklam sobie ze bede cwiczyc od nowego roku do konca roku szkolnego ale jakos mi nie wyszlo bo oczywisciebywaly i bywa teraz u mnie duzo takich dni co mnie w domu caly dzien nie ma a gdy przyjde do domu to jest pozno i mi sie spac chce i nie chce mi sie cwiczyc I tak wlasnie ze mna jest. ALe musze sie zapisac na fitness bo bardzo chcialabym wygladac ladnie Ja musze niestety uciekac bo zaraz dzwonek a ja tu jeszce siedze przed kompem

POzdrawiam Cie oraz wszystkich tu zagladajacych

no proste ze sie nie damy! wpadaj do mnie
ja tez tak mam z cwiczeniami, okropnie mi sie nie chce. ale chyba trzeba bedzie. to znaczy juz robie brzuszki bo dla mnie w tej calej diecie najwazniejsze jest pozbyc sie oponki. a bez brzuszkow nie da rady. jeszcze dzisiaj nie robilam, no ale trzeba bedzie.

zazdroszcze ci ze potrafisz sobie powiedziec po 18 nie jem. u mnie to niemozliwe. wiem ze powinnam ale nie chce sie torturowac, a to wlasnie wieczorem jestem najbardziej glodna. za to staram sie nie jesc wtedy nic "ciezkiego".
pozdrawiam!

hejka wszystkim
Wczorajszy dzien dietkowania byl nawet ok tylko tyle ze za duzo kaw pije bo wypilam 3 Musze tak sobie postanowic ze jedna kawe najwiecej moge wypic w ciagu 1 dnia

A wiec wczorajszy moj rozpisek dnia:

2 kanapk1 z szynka i jajkiem + zielona herbata
paluszkow jedna garsc (dojem ta paczke i nie bede juz ich jesc )
3 kawy cappucino

lol i to chyba wszystko.. wiec duzo nie zjadlam Myslalam ze wiecej zjadlam chyba ze o czyms zapomnialam bo ja mam chyba skleroze.. o tak nic wiecej nie jadlam bo bylam znow w sklepach i pozniej w kosciele to wiec troszke w domu mnie nie bylo
Ale musze sie znow chyba przezucic na jogurty tak jak dawniej i chyba na wase Bo jakos waga chyba nie chce mi w dol isc... a najgorsze jest to ze moja waga nie dziala a u mojej cioci ta elektryczna co najdokladniej wazy tez nie dziala i nie wiem jak sie mam warzyc. Zwazylam sie na innej takiej zwyklej to wazylam 125lbs czyli 56.5kg Ale ja nie mysle ze tyle waze bo mi sie zdaje ze ta waga zanirza bo to jest nie mozliwe heh. Ale czekam az wage zrobai ta elektryczna i sie zwaze na niej To w tedy sie okaze co i jak


Ogorkowa hehe nie masz zbytnio czego zazdroscic bo z jakies 2 dni temu zjadlam o 19 czy juz nawet byla 20. Ale zjadlam w tedy troche paluszkow podajrze i banana wiec nie jest chyba tak zle
A co do wakacji to ja sie nie moge juz zdoczekac Licze tylko dni ile mi sie jeszcze zostalo Jeszcze 29 dni szkolnych i bede wolna i mysle ze sie zapisze na fitness i bede tak sobie chodzila i wyrzezbie sobie cialko