fatuś!!!!!!!!!
GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz się pilnuj, żebyś któregoś dnia nie nawaliła i obyś schodziła już tylko nizej i już nigdy nie zobaczyła 7 z przodu!!!!!:-)
brawo kochana:) Bardzo się cieszę,że zostałaś wynagrodzona za swój wysiłek!
Wersja do druku
fatuś!!!!!!!!!
GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz się pilnuj, żebyś któregoś dnia nie nawaliła i obyś schodziła już tylko nizej i już nigdy nie zobaczyła 7 z przodu!!!!!:-)
brawo kochana:) Bardzo się cieszę,że zostałaś wynagrodzona za swój wysiłek!
To mówisz, że spadło? :D
No to świetnie!
Też kiedyś chciałam tak ambitnie rano ćwiczyć przed zajęciami, ale musiałabym wstawać jakoś o 5 i to mnie skutecznie zniechęciło.
Trzymaj tak dalej!
jejku gratuluję spadku wagi :) nie ma to kaj zobaczyć 6 na wadze ja się cieszyłam jak głupia :) naprawdę bardzo bardzo się cieszę :) trzymaj tak dalej
miłego dnia :)
dzieki za wszystkie milutkie slowa :)...teraz tylko sie boje zeby znowu nie zawalic tego wszystkiego :))
dzisiaj minal wzorowy 3 dzien bez zadnego podjadania :)) do tego jeszcze wieczorkiem doszla godzinka na rowerze :D...tak to jest jak czlowiek nie musi isc na uczelnie a nie chce mu sie uczyc :D to i sportem sie zajmie zeby nie myslec o jedzeniu :D
najwazniejsze zebym jutro ladnie jadla i pobila swoj rekord:D
prawdziwa wiosna juz tuz tuz...chociaz u mnie dzisiaj prawie caly dzien lało :/
hoho widze ze nikt tutaj nie zaglada juz ...;) hmmm ale wazne ze ja jestem :D i jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunki, dietka ladnie do tego cwiczonka 34 km na rowerku i 15 min cwiczen na brzuszek...i chyba tyle bedzie na dzisiaj bo jakos jestem wypompowana z energii ....chyba sie troszke przetrenowalam ;)
a pogoda nadal taka okropna, szaro, buro i ponuro...nawet mi sie nei chce z domq wychodzic...
milego popoludnia wszystkim zycze :*
Swietnie dietkujesz i trenujesz na rowerku.
U mnie we Wrocku tez jakas taka niewyrazna pogoda, ja czekam z utesknieniem na sliczna wiosenna pogode.
Buziaki i milego weekendowania :D
cześć Fatti:) u mnie dziś chyba też dobrze, wypisałam u siebie co zjadłam, trochę tego było, ale zero słodyczy...co nie jest łatwe bo pracuję w sklepie spożywczym i mam wokół masę smakołyków :(
U Ciebie też spox?
fatuś, oby Ci ta chęć na cwiczenia nie przeszła:)!!!!!!!!
Wspaniale Ci idzie. Fajnie,ze tyle dziewczyn znów wróciło na forum,że tyle cwiczy,bo to wielka motywacja!!!!!
A ja Ci tak zazdroszcze tego rowerka.... :roll: tez chciałabym mieć!
udalo sie :D <jupi> 4 dzien bez zadnych napado jedzeniowych :) rany ale sie ciesze :))
podliczylam sobie przed chwilka to co zjadlam i wszyszlo mi ok 1300 kcal :)) coprawda powiedzialam sobie ze nie bede tak zliczac jedzenia bo wydaje mi sie ze wtedy o niczym innym nie mysle tylko jedzeniu, ale dzisiaj musialam podliczyc bo wydawalo mi sie podejrzane to ze nie bylam i nadal nie jestem glodna :D dla mnie to nowe uczucie;) ale na szczescie kalorycznie wyszlo niezle ...widac juz sie przywyczailam ze jadam malo kaloryczne rzeczy :))
pestkapl tak tak walczymy dalej :)...ale skoro pracujesz w sklepie spozywczym to faktycznie same pokusy , wszedzie wkolo jedzenie...ale 3maj sie !! my odzywiamy sie zdrowo :)
tasiawroc hehe ja sobie tlumacze ze im dluzej jest brzydka pogoda tym wiecej czasu mam zeby cos ze soba zrobic, zanim bede nosic krotkie rekawki itp ;)
syciafaktycznie hehe duzo starych znajomych powrocilo...najlepiej to nie opuszczac tego forum i zawsze odzywiac sie odpowiednio...bo nie ma nic gorszego niz jojo !! ...a skoro jest nas tutaj duzo to tym bardziej powinnysmy sie uczyc na wlasnych bledach
fatti, b rawo!!!!:)
Pobiłaś swój rekord. Oby tak dalej!!!!!!!!!!!!:)
A ja forum już nie mam zamiaru opuszczać. A jak zniknę, to masz na mnie krzyczeć:P ok?;-)
Miłej niedzieli!!!!!!!!