Wątek: tracę to co mi przybyło w Grecji..:)

Hejka
Wczoraj nie pisałam..bo..nie mogę jeszcze czasami dojść do siebie. Leżę, gapię się w sufit i wszystko do mnie wraca..
Jedzeniowo ok,staram się nie przejadać
Jutro wyjeżdzam na wakacje ze swoją rodziną na Krete, na 2 tygodnie. Więc w sumie znów znikne z forum, biore laptopa ale niewiem czy tam będzie internet.Czy się ciesze?Jadę dla świętego spokoju, bo według psychologa to powinno mi pomóc.

Waga z dzisiaj rana 57.5kg.

Kochana w takim razie życze Ci żebyś wypoczeła

Słoneczko wiem że masz rózne mysli co do wyjazdu.
ale może okaże się że to było Ci potrzebne....
Może okazać się inaczej, ale trzymam kciuki że będzie wszystko ok.
Pozdrawiam i pisz smski!

Może jednak ci ten wyjazd troszkę pomoże, trzymaj sie słońce

Witam Słoneczka, już jestem spakowanaSłyszałam, że w Grecji pada, niech jeszcze się ochłodzi do 20 stopni i będzie rewelacja, przynajmniej nie będęgłupio wyglądać w długim rękawku.
Oj boję się..jak te 2 tygodnie wytrzymię. Wróce do Was 21 czerwca.
3majcie się
Buziaki

miłej zabawy i wypocznij

TO MY TU SOBIE NA CIEBIE POCZEKAMY
OBY WYJAZD BYŁ UDANY

udanego wyjazdu

Trzymam kciuki za wyjazd!
Poczekamna Ciebie do 21 a smsa puszczę!
Pozdrawiam

[color=indigoNawet mnie nikt nie odwiedził przez te 2 tygodnie
A ja już wróciłam. Tęsknił ktoś?Pewnie nie
Było fajnie, opaliłam się, zjeździłam całą kretę. Na wadze pewnie więcej, bo jedzenia było dużo i było pyszne, a nie sposób było sobie odmówić, moje tłumaczenie "jem bo tego w Polsce nie mam "no i boję się teraz skutków tego.
Później was odwiedzę teraz zmykam na miasto
Pozdrawiam][/color]