Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 79

Wątek: trzeba spełnić swoje marzenie!

  1. #11
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    No to współczuję

    Nieźle macie rozwalony metabolizm a wszystko to pewnie przez nierozsądne odchudzanie, więc koło się zamyka (błędne zresztą)

    Aby uniknąć takiego koszmarnego jo-ja (dżizaz, 8 kg w miesiąc...wciąż nie mogę się nadziwić) właśnie trzeba się odchudzać mądrze

    Nie chudnąć 8 kg w miesiąc, żeby potem nie przytyć jeszcze więcej!

  2. #12
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    nie musisz współczuć, ja nie lubię, jak mi ktos współczuje hehe, ja się kiedyś rozsądnie odchudząłam, chudłam 4 kg w miesiąc, ale jak zaczęłam mieć napady to poszło plus 8 kg miesięcznie, więc nie ma co się dziwić

    flower --> napiosz w końcu, jaką masz wagę, albo wymiarki podaj

  3. #13
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    To bardzo przepraszam, nie współczuję więc wcale - miałam jednak rację, że tak przytyć można jedynie przez chorobę.

  4. #14
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    No to współczuję Shocked Shocked

    Nieźle macie rozwalony metabolizm Sad Sad Sad a wszystko to pewnie przez nierozsądne odchudzanie, więc koło się zamyka (błędne zresztą) Wink

    Aby uniknąć takiego koszmarnego jo-ja (dżizaz, 8 kg w miesiąc...wciąż nie mogę się nadziwić) właśnie trzeba się odchudzać mądrze Wink

    Nie chudnąć 8 kg w miesiąc, żeby potem nie przytyć jeszcze więcej!
    ja też się odchudzałam mądrze, po 4 kilogramy na miesiąc i pod okiem dietetyka
    nie, Kasia, nie mam rozwalonego metabolizmu
    na pewno mam teraz lepszy metabolizm niż wtedy na tym 12oo. i takie rzeczy się zdarzają.
    zresztą teraz jem 15oo mniej więcej, na tym chudnę i wagę utrzymuję od ponad dwóch lat.
    uwierz mi, że od głupich diet trzymam się z daleka

  5. #15
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agassi
    zresztą teraz jem 15oo mniej więcej, na tym chudnę i wagę utrzymuję od ponad dwóch lat.
    uwierz mi, że od głupich diet trzymam się z daleka
    To świetnie i bardzo mądrze :P
    Ja na 1500 też chudłam, zresztą na 1800 też się da chudnąć, bo jest na tym forum dziewczyna, która je 1800 i chudnie

  6. #16
    flower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny dzięki za odwiedziny ;*

    Jeśli chodzi o odchudzanie to teorię jako-tako znam, ale i tak nie mogę oprzeć się pokusom.

    To nie jest tak, że "nie zjem - bo nie" nawet jak przetrwałam na diecie kilka ładnych dni...Czekolada? Spoko, uwielbiam. Strasznie bym chciała jeść codziennie te mądre 1200-1500 kcal, które popieracie, ale tak nie potrafię, zazwyczaj mogę nie dobić do durnego tysiąca, po czym kilka dni łakomstwa itp.


    A dzisiaj znowu wielkie nic, a może to jednak objadanie się kompulsywne? Nie wiem sama raczej nie... Ja mam tak, że jedząc ciągle mam wrażenie, że mi czegoś brakuje.

    o 10 rano dopiero wstałam
    zrobiłam sobie sok z dwóch pomidorów - wymieszałam z owsianką, potem zjadłam dwa duże ogórki i 4 małe konserwowe.

    I na dodatek jeszcze pół puszki groszku i jedną całą.

    Jak widać, starałam się zdrowo...

    o 11:30 znowu poszłam do lodówki by zjeść 5 białek jaj kurzych i jedno żółtko które zrobiłam na szybko w mikrofalówce i... pół kiełbasy. Nadal chciało mi się jeść to zjadłam 4 plasterki szynki i kawałek piersi uieczonej kurczaka w mikrofalówce. Potem mimo, że miałam nie ruszać słodyczy zjadłam kisiel truskawkowy (w proszku ).
    I jako kuliminacja wszystkiego - zaprzyjaźniłam się z miską musli z owocami.


    Ach, o 12:30 zjadłam miskę brokułów.



    Ważyć się nie ważyłam, ale zmierzyłam się cm.

    biust: 95cm
    pod: 80cm
    talia: 78cm
    pępek: 95 cm (jak się objem to wzrasta o 2cm, wygląda to jak ciąża, ale oczywiscie nie jest)
    biodra: 98cm
    udo: 57cm
    łydka 37,5 cm
    ramię: 30cm

    Jak myślicie ile kg przy takich wymiarach mogę ważyć?

    Wy jesteście dorosłe, a jak na moje 16 lat to... *ściana*


    A co do Waszej dyskusji nt. szybkiego tyycia myślę, że to nie jest oznaką choroby,
    czy zamiłowanie do jedzenia w ogóle można nazwać chorobą?W dzikich krajach też niektórzy ludzie robią sobie zapasy, żeby zaraz je zrzucać jak my.

  7. #17
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Co innego zamiłowanie do jedzenia, a co innego kompulsywne i niekontrolowane objadanie się aż do bólu, nawet wtedy, jeśli się nie jest głodnym ---> nie mieszaj tych dwóch rzeczy


    Nie wiem, ile możesz ważyć przy takich wymiarach, nikt Ci tego nie powie, bo nie wiadomo, jaki typ sylwetki masz, jaką zawartość tłuszczu w organizmie a jaką tkanki mięśniowej

    Można ważyć 60 kg i mieć lepsze wymiary od kogoś, kto waży 56

    Po prostu się zważ

    A dorosłość tu nie ma nic do rzeczy, ja mam prawie 38 lat, czy dałabyś tyle mojej sylwetce, którą widać na zdjęciach?

    Mam syna w Twoim wieku

  8. #18
    flower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu teraz mnie dobiłaś z tym, że masz 38 lat i pewnie jesteś z siebie dumna, że tak wyglądasz - nie dziwie się ;D

    pewnie, że nie dałabym Ci 38 lat.

    a ja jak szczaw... 16 lat.. wstyd z takimi wymiarami...

    5 lub 6 czerwca wkleję fotki swojej "sylwetki" , bo dysponuję tylko aparatem w telefonie, który jest w naprawie Zważyć, też się zważę.

    A jak obliczyć ten % tkanki tłuszczowej?

  9. #19
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Nie no, nie chciałam Cię dobijać, chciałam Ci tylko pokazać, że własnym wysiłkiem, pracą nad ciałem, rozsądną dietą można osiągnąć wiele w każdym wieku :P :P

    Wcale nie masz jakichś tragicznych wymiarków, nie przesadzaj ćwiczeniami możesz zdziałać cuda

    % tkanki tłuszczowej można obliczyć korzystając z różnych programów w necie, ale to nie są najwiarygodniejsze wyniki:P wpisujesz wiek, wzrost, wagę, poszczególne wymiary i program oblicza.

    Najlepiej udać się do jakiegoś centrum fitness, tam przeważnie mają profesjonalne urządzenia do pomiaru tkanki tłuszczowej

  10. #20
    flower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj będę nad sobą pracować będę

    dostałam "wypłatę" od mamy i kupię sobie jakieś mp3 lub mp4 i niedługo zacznę biegać .

    Ćwiczeniami można zdziałać cuda? Ja się na to piszę

    Znalazłam taki kalkulator - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    wyszła mi zawartość tłuszczu = 37% (AŻ TAK DUŻO?!!?)
    Optymalna waga 55 kg

    chyba, że ten obwód w pasie ma być obwodem w talii to (nigdy nie wiem czy pas to wymair w pępku czy inaczej)
    Zawartość tłuszczu = 28.9%
    Optymalna waga 62 kg


    znalazłam też wagę - ważę 69,1 kg w piżamie (tak, tak 16-sta godzina a ja nie ruszyłam się z domu i gadam z kumpelami na gg) i po jedzeniu

    w jakimś hipermarkecie jest waga, która zmierzy mi poziom tkanki tłuszczowej, zobaczymy co jest naprawdę grane

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •