Wątek: Impossible is nothing...

No kurde ja nie wiem co jest z tą wagą, nadal zastój


Zrobiłam już a6w 1 serie i 100 brzuszków

Witam koleżankę.. i co widzę? że nie tylko u mnie jest ten zastój.. Ja mam taki zawsze na tylu kilogramach. Może to przez okres? ALe już 5 dni mam, więc raczej gospodarka wodna unormowała się.

ale czy waga jest naprawdę taka ważna?
a widzicie różnice w wymiarach?? jeśli tak to jest ok

Ja zmierzę się na koniec tygodnia Ale za bardzo nie ma, sądząc po ubraniach
Kurde.. założe swój pamiętnik. Wszyscy mają a ja nie mam

ruszy ruszy czytałam kiedyś że są etapy spadania spada szybko stoi spada stoi wiec na pewno ruszy!!!

pisces możliwe, że to przez okres


Inez waga dla mnie nie jest ważna, bynajmniej teraz po przedtem bazowałam tylko na niej Ale teraz to się zmieniło.Wymiarów teraz nie mam nawet jak porównać bo ostatnio mierzyłam się 27 czerwca, akże zobaczymy za jakiś czas.Widze różnice po sobie, brzuch mam mniejszy no i spodnie nie są już tak opięte jak przedtem więc jest dobrze, dalej będę robić swoje I nie dam się


Pisces załóż będę na pewno Cię odwiedzać

tootsie4 też czytałam o tym

Poćwiczyłam 25 na twisterze ide zaraz zjeść sobie obiad


Jak ja lubie na nim ćwiczyć, troche mnie kolka łapie, ale tak to jest ok

Weraa, mam nadzieje ze lada dzien, waga skoczy w dol A przede wszystkim WYMIARY! Bo o to nam przeciez chodzi . Zalozylam

Oooo to już lece do Ciebie

no to fajnie ze widzisz różnicę w spodniach tak trzymac

jak minął dzień?

Inez w porządku
Wciągnęłam sie w ksiażkę Nicci French W siecie strachu

Tak jak wcześniej pisałam, poćwiczyłam. I zjadłam na śniadanie : serek homogenizowany,wafel ryżowy,kawe z mlekiem, na drugie jabłko,na obiad mięso,ziemniaki i sałatke,na podwieczorek serek, nektarynke i brzoskwinie